Forum Hyundai Tucson Polska

@maik30d, ale tu też jest frajda i przyjemność...tyle, że bardziej "dystyngowana" i wolniejsza A czytając Twoje posty i problemy świeczkę zapaliłem za to, że mnie nie podkusiło (a kusiło mocno) Ja wyznaję prostą zasadę, każdemu to co lubi, lub na co go stać. Jeździłem ostatnie 8 lat z turbawkami, przyszło się przyzwyczaić bez
edit: cytując klasyka, "zmiany, zmiany, zmiany"

5 lat jeździłem ostatnio z turbo 140km. Cieszę się teraz z gdi i nie nazwał bym tego mułem.
Kurcze. No nie rozumiem tej dyskusji.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

samsung19 pisze: ↑

22 cze 2017, 22:46

Zalet chyba jest trochę więcej?

3. Niższe spalanie
4. Tańsze przeglądy i dwukrotnie rzadsze

Zainteresowały mnie te dwa punkty
Niższe spalanie skoro należy ciągnąc powyżej 3 tyś obrotów ?
Tańsze przeglądy tak, ale czy rzadsze ?
czyli w benzynie przeglądy są co 60 tyś km ?

samsung19 zauważ, że ja w swoim poście ani razu nie porównuje benzyniaka z ropniakiem, a tylko odnoszę się do dwóch wersji benzynowych 1,6 GDI z turbem lub bez. Nie chciałem pisać o ropniaku bo mało o nich wiem oraz miałem złe z nimi wspomnienia. Po prostu po pojedynczym epizodzie z posiadania ropniaka ( było to auto dla ludu z TDI) obiecałem sobie już ani razu nie spojrzeć na ropniaka jak będę coś kupował.
Każda nasza ocena niestety jest subiektywna bo związani jesteśmy tym co mamy. Każdy broni swojego. Wiem, że motorek z turbem jest żywszy, ale to jeden niestety argument na "+". Czekam na więcej zwłaszcza od właścicieli turba bo oni najlepiej znają ten silnik. Ja pisze o 1,6 GDI bo teraz najlepiej go znam. Co się tyczy " Niższe spalanie skoro należy ciągnąc powyżej 3 tyś obrotów ?
" to chodziło mi o moment wyprzedzania . Wtedy rzeczywiście spalane jest większe, tylko że jest to spalanie chwilowe, które aż tak bardzo na średnie spalanie nie wpływa. A co się tyczy przeglądów to turba mają co 15 tys. km , a ci bez co 30 tys. km

Julek pisze: ↑

22 cze 2017, 23:26

Kurcze. No nie rozumiem tej dyskusji.

Bo nie zrozumie syty głodnego a na serio, każdy ma swoje priorytety i niech tak zostanie. Jaki nudny byłby ten świat, gdyby każdemu podobały się "kare, a nikomu gniade"

Myślę że maik30d ma całkowitą rację pisząc że T-GDI to minimum do Tucsa

To proponuje: wróćmy do tematu za np. 3 lata i wtedy właściciele tak chwalący turbo raz jeszcze wypowiedzą się jak sprawuje im się po tym czasie ich silnik.
Myślę, że może być nieco mniej entuzjazmu, ale kto to wie na 100%:)
Ja mam 1.6 GDI i jest ok. Trzeba depnąć to to robię, nie trzeba jadę spokojnie i cieszę się spalaniem i ciszą.

Wysłane z Tapatalk

Nie sądzę, mamy w rodzinie poprzednika i sypać się nie chce, jak i inne znajomych np. i30. Błędy się zdarzają i jeśli ktoś trafi nap. na felerny egzemplarz, lub jak Ty, na wadliwą skrzynię, wylewa gorzkie żale i "psioczy" na jakość, bo zadowolenie to bardzo subiektywne odczucie. A prawda jest taka, że to jeden z najlepiej złożonych pojazdów ( dwie niezależne opinie firm które tym się parają zawodowo) W rankingach też brylują, szczególnie KIA (no chyba że ranking niemiecki) zadowolenie klientów też KIA/Hyundai wypada super (szczególnie KIA) np.
https://moto.wp.pl/ktore-marki-produkuj ... 385027713a Jak się poczyta inne fora, to może poza kilkoma (mazda, honda, toyota) jakaś makabra. Naprawdę życzę Ci by uporali się z bolączkami i prędzej czy później miejmy nadzieję to zrobią. Ja jestem zadowolonym posiadaczem i jeśli za 29mc wersja po lifcie mnie porwie, to być może znowu będzie Tucson, ew. CX5.

Ja być może mam szczęście lub zbyt mało przejechanych jeszcze kilometrów (ok 4000) ale (odpukać) mój 1,6 t-gdi w manualu sprawuje się świetnie. Jestem bardziej niż zadowolony. Mina kolegi z pracy - (posiadacza Mazdy CX-5) gdy go "wsadziło" w fotel podczas wyprzedzania moim Hultajem - bezcenna Przed końcem gwarancji i tak zmienię auto i oby te 3-4 lata z Hyundaiem przekonały mnie do wymiany na nowego (np. po jakimś lifcie). Pozdrawiam i tych z gdi i tych z t-gdi i tych z ON również! Jednemu podoba się brunetka innemu blondynka ot i tyle.

@rasten80 - a rude, nie zapominaj o rudych, ja lubię rude

malinowy pisze: ↑

23 cze 2017, 16:46

@rasten80 - a rude, nie zapominaj o rudych, ja lubię rude

@malinowy, rude to wisienka na torcie Nikt o nich nie mówi bo "dobrego" nie trzeba reklamować