Tucson NX4
Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Masz problem z układem wydechowym - Tucson NX4? Zapchany DPF lub problemy z GPF - napisz tutaj.
user001
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 17 paź 2023, 13:25
Lokalizacja: Oberschlesien
Twój samochód: 1.6 T-GDI 48V
Rok produkcji: 2023
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Automat DCT
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Biały

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: user001 » 28 sty 2024, 0:50

Marko pisze:
27 sty 2024, 18:13
Styl jazdy na pewno ma duże znaczenie, powiedziałbym nawet że największe. Z tym nie mam problemów (kilkadziesiat lat za kierownicą, motorsport, szkoła jazdy, nauka jazdy dla tych, którym wydaje się że potrafią jeździć i inne ekstremalne doświadczenia) Jednak technologia zawodzi czasem, a może coraz częściej pomimo jej niby rozwoju. Dlatego uważam że trzeba być przygotowanym na nowoczesne niespodzianki. Choć sam nie mam problemu z GPF, to jednak temat mnie zainteresował, a wiedzy nigdy za dużo. Pisałem gdzieś chyba w innym temacie że biegi zmieniam przy 2500-300 tyś obr/min, a ktos odpisał że on tak nie szaleje, jeździ rozważnie. Pewnie miał instruktora który uczył go "eko jazdy" U mnie na kursach laski na ręcznym zawracały i zdawały za pierwszym razem. Jak trzeba dołożyć ognia na tłoki to trzeba, ale też należy pamiętać że nie na zimnym silniku. Z moich obserwacji wynika również że redukcja biegu w manualu to też jest czasem kosmos, bo po co, przecież się zbieże. W opisach marki i modelu często pisze, że ma dużo momentu obrotowego i to z dołu. Więc kierownicy fajery mulą, cisną bo przecież to idzie. Na jeździe próbnej w pewnym salonie pan kierownik też chciał mi pokazać jak to się zbiera z dołu, a że silnik był zimny to już nie trzeba pamiętać, a może trzeba to wiedzieć.
Podsumowując, rzeknę tak: styl jazdy to podstawa. Ale nie chcę mieć niespodzianek spowodowanych nieudolnością techniki :mrgreen:
Podpisuję się obiema rękami. U mnie akurat DCT a to cholerstwo jeszcze nie ruszysz a już masz D3 - aż się czasem serce kroi.

Awatar użytkownika
Dreaminalist
Mistrz
Posty: 505
Rejestracja: 05 kwie 2022, 18:17
Lokalizacja: Całe życie na lewym pasie ;)
Twój samochód: Tucson NX4E G4FP WMJ6 FWD
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Metaliczny

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: Dreaminalist » 28 sty 2024, 7:39

Przez pierwsze 24 tysiące kilometrów też mi się tak wydawało. Ale po serwisie coś się zmieniło w tej sprawie. Może to nowa mapa silnika ?
Oto telemetria odemnie . Pokażcie prosze swoją . Porównamy tempertatury na GPF-ie i katalizatorze, oraz obroty silnika.
Tutaj odcinek w ruchu mieszanym 25 kilometrów , temperatura plus 6 stopni C.
Ponownie widać , że poniżej 4500 obr./min. temperatura w GPF-ie nie chce osiągnąc 650 stopni C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Pino
Świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 26 sty 2024, 14:53
Lokalizacja: Mława
Twój samochód: Tucson, 1.6 T-GDI 2WD 6MT 150KM Modern
Rok produkcji: 2023
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Atlas White

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: Pino » 28 sty 2024, 9:51

A czy ktoś z was ma problem z obrotami? Jak odpalam auto na zimnym silniku obroty mi skaczą od 1500 do 2200 a jak zbliżyć się do maski to wali spalinami.
https://1drv.ms/v/s!AnDVN42PsFgC3klL9G1 ... z?e=NeVnA5
Powyżej link do nagrania obrotomierza.

Czy i u Was śmierdzi w aucie spalinami przy rozruchu? Potem wszystko się normuje.

user001
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 17 paź 2023, 13:25
Lokalizacja: Oberschlesien
Twój samochód: 1.6 T-GDI 48V
Rok produkcji: 2023
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Automat DCT
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Biały

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: user001 » 28 sty 2024, 10:32

Pino pisze:
28 sty 2024, 9:51
A czy ktoś z was ma problem z obrotami? Jak odpalam auto na zimnym silniku...
Czy i u Was śmierdzi w aucie spalinami przy rozruchu? Potem wszystko się normuje.
U mnie stabilnie jak skała i nie śmierdzi. Zgłaszałeś serwisowi?

user001
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 17 paź 2023, 13:25
Lokalizacja: Oberschlesien
Twój samochód: 1.6 T-GDI 48V
Rok produkcji: 2023
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Automat DCT
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Biały

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: user001 » 28 sty 2024, 10:35

Dreaminalist pisze:
28 sty 2024, 7:39
Tutaj odcinek w ruchu mieszanym 25 kilometrów , temperatura plus 6 stopni C.
Ponownie widać , że poniżej 4500 obr./min. temperatura w GPF-ie nie chce osiągnąc 650 stopni C.
Ale musi być te 650 stopni? Opisałem chwilę temu, że w moim przypadku zeszło stage 4 do 0 przy temp. 540-570, raczej nie przekroczyłem 600.

Marko
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: 15 paź 2023, 12:01
Lokalizacja: Katowice
Twój samochód: 1.6T GDI 2WD
Rok produkcji: 2022
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Sunset Red

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: Marko » 28 sty 2024, 11:26

Z tego co pamiętam to przy jeździe na 3 biegu i 3500 - 4000 obr/min nie osiagnąłem nawet 600 st C, najwyższa temp to około 570 st C. Jak było stage 2 tak zostało. Przy okazji sprawdzę dokładnie i zapiszę. Ale zauważyłem też, że przy takiej jeździe nie wzrosło jakoś drastycznie zużycie paliwa, natomiast wzrosła temp oleju. Dokładne dane podam jak zrobię stosowne testy, tamtych nie zapisałem. Tak mi zostało że lubię obserwować temp oleju w silniku, raz w Imprezie uratowałem w porę silnik przed jego zajechaniem ;)

user001
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 17 paź 2023, 13:25
Lokalizacja: Oberschlesien
Twój samochód: 1.6 T-GDI 48V
Rok produkcji: 2023
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Automat DCT
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Biały

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: user001 » 28 sty 2024, 13:53

Marko pisze:
28 sty 2024, 11:26
Z tego co pamiętam to przy jeździe na 3 biegu i 3500 - 4000 obr/min nie osiagnąłem nawet 600 st C, najwyższa temp to około 570 st C. Jak było stage 2 tak zostało.
No więc temp. potwierdzasz natomiast mi zaliczyło. Teraz byłem coś załatwić i po 197 km od wypalania przeszło z 0 na 1.

Marko
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: 15 paź 2023, 12:01
Lokalizacja: Katowice
Twój samochód: 1.6T GDI 2WD
Rok produkcji: 2022
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Sunset Red

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: Marko » 28 sty 2024, 17:08

Tak, temperaturę potwierdzam, resztę przetestuję ponownie. Ogólnie według mnie wychodzi na to, że aby taki układ wydechowy działał optymalnie, muszą być spełnione pewne warunki. Chodzi o to aby w składzie spalin było jak najmniej sadzy, która osiada na filtrze GPF. I tak po kolei: na pewno wpływ na to ma jakość paliwa (nie wiemy tak naprawdę co tankujemy), następnie temperatura i obciążenie silnika, dalej to rodzaj trasy i warunki drogowe czyli trasy krótkie lub długie, korki i inne utrudnienia. Jeśli jeździmy często na krótkich odcinkach to warunki są niekorzystne dla tego układu. Przy którymś z dodatków do paliwa, który ma zapobiegać zapchaniu się filtra GPF pisze że dla tych co jeżdżą na krótkich dystansach. Kolejne warunki jakie mają wpływ to warunki atmosferyczne, głównie temperatura powietrza. Temperatura powietrza, otoczenia wpływa na spalanie czegokolwiek, więc tu też ma znaczenie. Dodatkowo niska temperatura wydłuża czas do osiągnięcia przez silnik odpowiedniego ciepła. To wszystko należałoby połączyć z techniką jazdy, dostosowaną właśnie do tych wszystkich okoliczności. Dla niektórych może to wydawać się trudne, "przecież to auto wszystko ma, odpalam i ma jechać, za co zapłaciłem tyle kasy" Dla innych takie dostosowanie techniki jazdy to norma i wiedzą co, kiedy i jak zrobić. Bo to jest tak, są Ci którzy mają "prawo jazdy" i są Ci którzy umieją jeździć ;) Tłumaczenia że przecież nie mam blisko autostrady mnie nie przekonują Ja wierzę w to, że tutaj są świadomi kierowcy i potrafią dobrze używać sprzętu jaki posiadają.
Kiedyś dawno jeden z kolegów zadał mi pytanie: ty, jak to jest, pojechałem na zamarznięte jezioro nacisnałem gaz i skręciłem, a nie chciało mi d..ą zarzucić ? Zapytałem czym jechał, to była Dacia (Renault 12TL)

Awatar użytkownika
daniel.tucson4
Autor
Posty: 1223
Rejestracja: 20 lip 2021, 11:43
Lokalizacja: PL
Twój samochód: 1.6 T-GDI 150 KM
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Kolor: Taki ładny

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: daniel.tucson4 » 28 sty 2024, 18:17

Marko pisze:
28 sty 2024, 17:08
Tak, temperaturę potwierdzam, resztę przetestuję ponownie. Ogólnie według mnie wychodzi na to, że aby taki układ wydechowy działał optymalnie, muszą być spełnione pewne warunki. Chodzi o to aby w składzie spalin było jak najmniej sadzy, która osiada na filtrze GPF. I tak po kolei: na pewno wpływ na to ma jakość paliwa (nie wiemy tak naprawdę co tankujemy), następnie temperatura i obciążenie silnika, dalej to rodzaj trasy i warunki drogowe czyli trasy krótkie lub długie, korki i inne utrudnienia. Jeśli jeździmy często na krótkich odcinkach to warunki są niekorzystne dla tego układu. Przy którymś z dodatków do paliwa, który ma zapobiegać zapchaniu się filtra GPF pisze że dla tych co jeżdżą na krótkich dystansach. Kolejne warunki jakie mają wpływ to warunki atmosferyczne, głównie temperatura powietrza. Temperatura powietrza, otoczenia wpływa na spalanie czegokolwiek, więc tu też ma znaczenie. Dodatkowo niska temperatura wydłuża czas do osiągnięcia przez silnik odpowiedniego ciepła. To wszystko należałoby połączyć z techniką jazdy, dostosowaną właśnie do tych wszystkich okoliczności. Dla niektórych może to wydawać się trudne, "przecież to auto wszystko ma, odpalam i ma jechać, za co zapłaciłem tyle kasy" Dla innych takie dostosowanie techniki jazdy to norma i wiedzą co, kiedy i jak zrobić. Bo to jest tak, są Ci którzy mają "prawo jazdy" i są Ci którzy umieją jeździć ;) Tłumaczenia że przecież nie mam blisko autostrady mnie nie przekonują Ja wierzę w to, że tutaj są świadomi kierowcy i potrafią dobrze używać sprzętu jaki posiadają.
Kiedyś dawno jeden z kolegów zadał mi pytanie: ty, jak to jest, pojechałem na zamarznięte jezioro nacisnałem gaz i skręciłem, a nie chciało mi d..ą zarzucić ? Zapytałem czym jechał, to była Dacia (Renault 12TL)
Dobra wykonana analiza, ale "Dane" są wyssane z palca. Producent nie objął stanowiska w sprawie, i nie wiemy gdzie jest pies pogrzebany :arrow: na poparcie tego są auta z kilkunastu set km przebiegiem z ikonką GPF na pulpicie :arrow: NIE MA MOŻLIWOŚCI by przy takim przebiegu osadziła się alarmująca ilość sadzy. :idea: :idea:

Awatar użytkownika
Dreaminalist
Mistrz
Posty: 505
Rejestracja: 05 kwie 2022, 18:17
Lokalizacja: Całe życie na lewym pasie ;)
Twój samochód: Tucson NX4E G4FP WMJ6 FWD
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Metaliczny

Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km

Post autor: Dreaminalist » 28 sty 2024, 19:43

user001 pisze:
28 sty 2024, 10:35
Ale musi być te 650 stopni? Opisałem chwilę temu, że w moim przypadku zeszło stage 4 do 0 przy temp. 540-570, raczej nie przekroczyłem 600.
No właśnie tutaj mamy pewną rozbieżność , ponieważ źródła internetowe ( bo instrukcja obsługi od Hyundaia milczy na ten temat jak zaklęta),
mówi o wartościach od 500 stopni do 650 stopni C. Ja widzę po mojej telemetri , że na 4 biegu przy 4500 obr. / min, temperatura wynosi właśnie
650 stopni C, więc zakładam , że chodzi właśnie o tą wartość.

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu