Tucson NX4
Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km
-
- Nowicjusz
- Posty: 44
- Rejestracja: 25 lip 2021, 9:13
- Lokalizacja: podkarpackie
- Twój samochód: 1.6 HEV Platinum
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Shimmering silver
Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km
Hej!
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie problem, czytając jak coraz więcej użytkowników zgłasza palącą się kontrolkę o zapchanym filtrze GPF po zaledwie kilku tysiącach przebiegu.
Nie ukrywam, że dlatego wybrałem benzynę, w dodatku hybrydę, aby takiej kontrolki długo lub wcale nie oglądać. Niestety, czy grupy na FB czy inne fora potwierdzają, że już taki komunikat o konieczności wypalania mieli, nawet po 8000 km, co jest naprawdę niepokojące skoro auto jest praktycznie nowe. Co więcej, nie byli w stanie go wypalić używając normalną procedurę, czyli przejazd ze zwiększonymi obrotami na dłuższej trasie, i kończyło się wizytą w ASO.
Co będzie później, po paru latach? Kontrolka co 2000 km? Czy oby na pewno dobrze wybraliśmy, czy to tylko sporadyczne niedoróbki wieku dziecięcego?
Czy jest ktoś z forumowiczów, którego już dopadł ten problem?
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie problem, czytając jak coraz więcej użytkowników zgłasza palącą się kontrolkę o zapchanym filtrze GPF po zaledwie kilku tysiącach przebiegu.
Nie ukrywam, że dlatego wybrałem benzynę, w dodatku hybrydę, aby takiej kontrolki długo lub wcale nie oglądać. Niestety, czy grupy na FB czy inne fora potwierdzają, że już taki komunikat o konieczności wypalania mieli, nawet po 8000 km, co jest naprawdę niepokojące skoro auto jest praktycznie nowe. Co więcej, nie byli w stanie go wypalić używając normalną procedurę, czyli przejazd ze zwiększonymi obrotami na dłuższej trasie, i kończyło się wizytą w ASO.
Co będzie później, po paru latach? Kontrolka co 2000 km? Czy oby na pewno dobrze wybraliśmy, czy to tylko sporadyczne niedoróbki wieku dziecięcego?
Czy jest ktoś z forumowiczów, którego już dopadł ten problem?
-
- Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 11 lis 2016, 18:27
- Lokalizacja: Pomorskie GDA
- Twój samochód: Hyundai Tucson 1,6TGDI 230KM, platinuim, sun
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Automat
- Wersja: NX4
- Kolor: Silky bronze
Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km.
Ja mam Xceeda 1,4tgdi z gpf, mam zrobione 30tys.km , robię 60 km dziennie 70% miasto, 30% trasa i póki co zero problemów z filtrem. Kolega ma też takie auto i po 6tys. km zapaliła mu się lampka od gpf, ale on do pracy ma 5km w jedną stronę praktycznie dobrze silnika nie rozgrzewa. Auto przegonił po trójmiejskiej obwodnicy i lampka zgasła.
- Zibi70
- Mistrz
- Posty: 956
- Rejestracja: 02 paź 2021, 19:49
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Twój samochód: Hyundai Tucson N-Line 1.6 T-GDI 150 KM
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Dark Knight
Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km.
Nie mam GPFa i wolałbym nie mieć, ale chyba to nieuniknione wiec też śledzę temat. Na oko jest jakiś problem z softem. Albo ten soft powoduje spalanie z produkcją dużej ilości sadzy, albo to kwestia oleju silnikowego, albo paliwa (i zasr... biokomponentów - choć tu problem pojawiałby się w innych modelach z podobnym natężeniem), albo soft pierniczy w aktach i fałszywie sygnalizuje zapchanie tak naprawdę niezapchanego filtra.
Oczekiwanie zaostrza apetyt miał być 15.12.2021, potem 28.12, a potem przestał być, bo tak potrafi spieprzyć Hyundai Motortest Warszawa.
28.12.2021 - Zmiana dealera i... 3.02.2022 - JEST!
28.12.2021 - Zmiana dealera i... 3.02.2022 - JEST!
- daniel.tucson4
- Autor
- Posty: 1223
- Rejestracja: 20 lip 2021, 11:43
- Lokalizacja: PL
- Twój samochód: 1.6 T-GDI 150 KM
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Kolor: Taki ładny
Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km.
Cały czas Nas zrażają do modelu, na różne sposoby
-
- Nowicjusz
- Posty: 44
- Rejestracja: 25 lip 2021, 9:13
- Lokalizacja: podkarpackie
- Twój samochód: 1.6 HEV Platinum
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Shimmering silver
Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km.
W hybrydzie wypalanie będzie jeszcze bardziej kłopotliwe, gdyż chwila odpuszczenia gazu i przejdzie w tryb elektryczny, a tym samym przerwie proces wypalania. Oby nie było tak, że zostanie tylko serwis. Z tego co piszą na forach to auto podejmuje - NIE INFORMUJĄC kierowcy 2 próby wypalania. Jeśli nie będą zakończone sukcesem - zostaną przerwane, bo. np nieświadomy tego kierowca dojedzie do celu i wyłączy silnik, to dalsze próby nie są podejmowane i pozostaje jedynie serwis. Dosyć to kłopotliwe i drogie zapewne.
-
- Weteran
- Posty: 487
- Rejestracja: 23 wrz 2018, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
- Twój samochód: 1.7crdi 2016
- Kolor: Biały
Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km.
To jest w ogóle bez sensu wszystko nawet jak by była kontrolka. Jadę gdzieś, zaczyna się proces, dojeżdżam i co? Siedzę bez sensu przepalając benzynę, bo wypala się dpf? Przecież nie można stać na pracującym silniku dłużej niż minutę. Mam jeździć w kółko? REDŻENEREJSZYN K...
-
- Twórca
- Posty: 153
- Rejestracja: 07 maja 2021, 18:18
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Twój samochód: 1.6 GDI Comfort+pakiet NAVI
- Kolor: Silky Bronze
Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km.
Jeździłem kilka lat Peugeotem 307 HDi. Tam proces wypalania sadzy w filtrze FAP również nie był w żaden sposób sygnalizowany. Żeby podnieść temperaturę spalin, system wstrzykiwał specjalny płyn oraz maksymalnie obciążał silnik włączając ogrzewanie szyby tylnej i lusterek bocznych, podnosił również obroty silnika. W ten sposób orientowałem się, że proces wypalania filtra trwa. Jeździłem wtedy kilka kilometrów, aż lusterka robiły się chłodne. Po wyłączeniu silnika chodził jeszcze 10 min wentylator chłodnicy na wysokich obrotach, żeby schłodzić mocniej nagrzany silnik. Wiem również, że proces wypalania rozpoczynał się dopiero wtedy, kiedy komputer stwierdził, że jedziemy już dosyć długo z dość wysoką prędkością. Tucsonem przejechałem już prawie 10k km i za nic nie potrafię się zorientować, czy i kiedy się zaczyna. Jeżdżę 50/50 miasto/trasa. Do tej pory, żadnych problemów z GPF nie stwierdziłem. Podejrzewam, że zasada działania jest podobna, wykluczając podawanie płynu. Pewnie i tu wypalanie nie zaczyna się tak od czapy, muszą być spełnione określone warunki.
-
- Weteran
- Posty: 204
- Rejestracja: 04 sie 2020, 11:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Twój samochód: 1.6GDI Comfort 2WD
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Biały
Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km.
Wszystko wskazuje na to, że problem z GPF dotyczy najnowszego tucsona NX (2021-). W poliftach wersji TL (2015-2020) jest GPF, ale nie spotkałem nikogo kto by miał z nim problem. A samochód jest znacznie dłużej na drogach.
-
- Twórca
- Posty: 153
- Rejestracja: 07 maja 2021, 18:18
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Twój samochód: 1.6 GDI Comfort+pakiet NAVI
- Kolor: Silky Bronze
Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km.
Polift to 2018-2020. Czy w GDi przedlift był GPF? Pzdr.
- daniel.tucson4
- Autor
- Posty: 1223
- Rejestracja: 20 lip 2021, 11:43
- Lokalizacja: PL
- Twój samochód: 1.6 T-GDI 150 KM
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Kolor: Taki ładny
Re: Problem z filtrem cząstek stałych GPF po kilku tysiącach km.
Nie było z nim problemu, czyli go nie było
Tak na serio, to filtry cząsteczek stałych to wrzód na tyłku, nomen omen wydechu. Trzeba zgłaszać, może to jak pisał m. in. Zibi to wina softu. Wszystko w imię ekologii, a komin sąsiada wali co dzień jak stara lokomotywa, a ile jest takich biednych domostw... Nie, katalizator to za mało.
Kolejna sprawa to notoryczna jazda na krótkich odcinkach i "lekka noga" czyli niskie obroty sprzyjają zwiększonej "produkcji" sadzy
3a furmankę przegonić, i to często ... trochę to niewolnicze, hmm