Tucson TL
Kuny w komorze silnika.

Masz problem z nadwoziem lub karoserią - Tucson TL? Napisz tutaj.
Michal
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 07 sty 2017, 18:22
Lokalizacja: Małopolska
Twój samochód: Hyundai Tucson 1.6 T GDI 4 WD Tour de Pologne
Kolor:

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: Michal » 02 cze 2017, 6:26

Do kolegi Gdyl,

mozesz napisac jaki ty masz srodek w sprayu na te szkodniki?'
Napisales ze wystarcza na rok.
Ja wypsikalem prawie caly spray na raz.
Hyundai Tucson 2016 1.6 T-GDI 7DCT 4WD (177 KM)
Wersja: Tour de Pologne
Kolor: White Sand

alfa
Świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 31 maja 2017, 19:18
Lokalizacja: kamienna góra
Twój samochód: 2,0 crdi 4WD comfort +navi 136KM
Kolor: WHITE SAND

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: alfa » 05 cze 2017, 16:20

u mnie kostki wc zadziałały...z kuną spokój

Łukasz_Tuscon

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: Łukasz_Tuscon » 05 cze 2017, 20:10

Niestety u mnie w 2 - letnim innym samochodzie kostki WC nie pomogły. Miałem nawet sierść z psa w pończosze i również to nie pomogło - kuny gryzły. Po zakupie sprayu LIQUI MOLY 2708 MARDER SCHUTZ SPRAY NA KUNY - kuny już nie gryzą przewody...

Julek

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: Julek » 06 cze 2017, 0:04

Rozumiem, że problemy wynikają w autach stojących w nocy pod chmurką? Trzymam auto w garażu i chyba nie ma sensu w takim wypadku stosować środków zapobiegawczych? Co myślicie?

Wysłane przy użyciu Tapatalka


Łukasz_Tuscon

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: Łukasz_Tuscon » 06 cze 2017, 5:54

Ja też trzymię autko w garażu...ale mi 2 razy w ciągu tygodnia pogryzły gryzonie na parkingu przy moim zakładzie pracy

Michal
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 07 sty 2017, 18:22
Lokalizacja: Małopolska
Twój samochód: Hyundai Tucson 1.6 T GDI 4 WD Tour de Pologne
Kolor:

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: Michal » 06 cze 2017, 7:53

Tesciowi opla tez w garazu przegryzly. Podobno weszly przez otwor wentylacyjny (nie jest to garaz w domku a ciag garazy).
Jak poczytalem ze tu komus pogryzly kable od klimy I jeszcze inne na kilka tys strat ze musial ruszyc auto casco to chyba jednak przy nastepnej wizycie w serwisie dodam ten odstraszacz. 200 zl to nie majatek a moze zawsze cos jeszcze dodatkowo pomoze.

Lukasz (sorry za brak polskich znakow czasem pisze nie z wlasnego PC I na szybko), sprawdzilem Twoj spray I koszt tanszy bo 24 zl na allegro, tylko tam informacja ze psikac co dwa tygodnie, wiec suma sumarum chyba koszty podobne. Moze jeszcze kolega Gdyl sie wypowie jaki on mial srodek w sprayu.

Mimo wszystko chyba warto cos miec przed.
Jak to mowia po szkodzie wszyscy madrzy, ja niestety tez choc ciesze sie ze to tylko I az przewody od chlodzenia a nie wszystkie :/
Hyundai Tucson 2016 1.6 T-GDI 7DCT 4WD (177 KM)
Wersja: Tour de Pologne
Kolor: White Sand

Awatar użytkownika
marcino
Świeżak
Posty: 12
Rejestracja: 18 lip 2017, 7:12
Lokalizacja: Lubuskie
Twój samochód: HT Premium 2017, 1.7 (141 KM) 2WD
Kolor: White Sand

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: marcino » 25 lip 2017, 8:28

Temat tych małych, wrednch szkodnikow nie ominal i mnie. Tyle ze u mnie jest/byla jakaś plaga 🤤 Bywało czasem tak, że w nocy w kilku autach potrafił się włączyć alarm od tych kun, a one w popłochu uciekały jakby ktoś rozbił im gniazdo. Codziennie rano widziałem na swoim starym aucie pełno śladów łapek. Wyczytalem w necie o sierci psa... wyczesalem psa i jego sierść powiesilem w komorze silnika, od tamtej pory parkuje zawsze na podwórku gdzie pies zawsze biega (tylko nie w nocy) i mam spokoj 😊 sasiedzi do dzis maja slady na masce, ja nie 😊 więc póki co u mnie problem znikł.
Życzę sobie by tak już pozostało 😀
HT Premium 2017, 1.7 (141 KM) 2WD

MarekB
Weteran
Posty: 348
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:59
Lokalizacja: Szczecin
Twój samochód: 1.6T-GDi Premium 4WD
Kolor: white sand

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: MarekB » 25 lip 2017, 16:23

Serwis przed wydaniem auta zabezpieczył mi komorę silnika TUNAP 398. Zakupiłem też sobie jeden pojemnik. Nie wiele czasu minęło na tą chwilę jest spokój.
W instrukcji jest napisane że czynność należy powtarzać okresowo bez dokładnej informacji ile to ten okres ma mieć. W salonie powiedzieli że 3-6 miesięcy. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym związane?
Może wystarczy 2 razy w roku przy okazji zmiany kół.

bartosz
Twórca
Posty: 108
Rejestracja: 27 mar 2017, 21:53
Lokalizacja: Bydgoszcz
Twój samochód: 1.6 GDI Comfort + Navi
Kolor: Micron Grey

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: bartosz » 25 lip 2017, 16:49

Czy problem kun dotyka również samochody z miast? Ścisłe centrum miasta?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

MarekB
Weteran
Posty: 348
Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:59
Lokalizacja: Szczecin
Twój samochód: 1.6T-GDi Premium 4WD
Kolor: white sand

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: MarekB » 25 lip 2017, 16:52

Jak najbardziej. Tu nie ma zmiłuj. Moje poprzednie auto zostało pogryzione, a mieszkam bardzo blisko centrum.

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu