Tucson TL
Kuny w komorze silnika.

Masz problem z nadwoziem lub karoserią - Tucson TL? Napisz tutaj.
Awatar użytkownika
rafus22
Twórca
Posty: 122
Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:52
Lokalizacja: Podkarpackie
Twój samochód: hyunday Tucson 1.6GDI Comfort
Kolor: POLAR WHITE

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: rafus22 » 20 gru 2016, 19:46

witam tez mam ten problem mam kostke domestosa i urzadzenie
http://allegro.pl/odstraszacz-samochodo ... 58091.html
niestety nie pomaga póki co jeszcze nic nie zjedzone ale slady sa!!
Hyunday Tucson POLAR WHITE 1.6GDI Comfort..+ jeszcze coś...

krisman

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: krisman » 10 sty 2017, 11:48

Niestety i u mnie były ślady na pokrywie silnika. Myślę źe to kot, ale dla pewności założyłem dwa przewiewne woreczki z pastylkami chloru .Dodatkowo kupiłem spray na kuny.Na razie 2 tygodnie i spokój .

losiek
Weteran
Posty: 298
Rejestracja: 03 sty 2017, 9:46
Lokalizacja: nieważne
Twój samochód: nieważne
Kolor: nieważne

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: losiek » 10 sty 2017, 15:34

Męczyłem się z kunami dwa lata. Próbowałem wszystkiego - odstraszacze dźwiękowe, zapachowe, a nawet kupiłem pułapkę. Nic nie pomogło. Na szczęście skończyło się na szkodzie w poprzednim aucie typu zeżarte wygłuszenie maski. Jedyny skuteczny sposób na nie to garaż ;)
2016 Hyundai Tucson 1.6GDI, Phantom Black

krisman

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: krisman » 10 sty 2017, 17:15

Garaż mam, ale nie sposób nie używać auta :) Ślady zauważyłem po postoju na parkingu w pracy.

kik

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: kik » 10 sty 2017, 17:55

Krisman czeka cię w takim razie zmiana pracy :D lub dojeżdżanie rowerem

Wbrodaty
Twórca
Posty: 144
Rejestracja: 23 wrz 2016, 19:54
Twój samochód: Tucson 1.7 CRDI 141KM 2WD 7DCT
Kolor:

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: Wbrodaty » 10 sty 2017, 21:36

Albo wieczorek zapoznawczy ;)
SILNIK: 1.7 CRDi 7AT 2WD (141 KM)

Awatar użytkownika
Tucson
Autor
Posty: 2967
Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
Lokalizacja: Poznań
Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
Rok produkcji: 2016
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: TL
Paliwo: Benzyna
Kolor: Polar white
Kontakt:

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: Tucson » 10 sty 2017, 22:47

Trafna uwaga Wojtek ;-)

Awatar użytkownika
jag888
Weteran
Posty: 235
Rejestracja: 11 lis 2016, 9:20
Lokalizacja: Śląsk
Twój samochód: Tucson 2016 1.7 CRDi 7AT 2WD (141 KM) BlueDrive , wersja Style
Kolor: Phantom Black

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: jag888 » 22 lut 2017, 12:38

w Niemczech istnieje możliwośc zainstalowania w ASO takiego patentu - cena jedyne 167 €
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Julek

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: Julek » 21 mar 2017, 22:07

To ja się też podzielę nie moim wprawdzie doświadczeniem, ale mojego znajomego. Po jego okolicy krążyły kuny. Przegryzały w samochodach przewody i robiły galimatias, itd. Znajomy jednak trzymał furę w garażu i przez to miał spokój... do czasu. Kuny sobie wymyśliły, że zrobią sobie gniazdo u niego na poddaszu. Miał spory problem bo zaczęły mu się wydostawać zapachy, obgryzały co popadnie i znosiły tam przeróżne syfiarstwo które potem psuło się i cuchnęło, resztki pokarmu itd... Zatykał co rusz wszystko co popadnie, a one i tak po pobliskim drzewie wślizgiwały się na dach, a później pod dachówkę i znowu to samo. Z racji tego, że poddasze było niskie, znajomy nie miał możliwości się tam dostać. Wypytywał, szukał aż wreszcie natknął się na "znawcę tematu", który doradził aby rozłożyć wszędzie tygrysią kupę. SERIO ! Tygrysie odchody. Znajomy pojechał do poznańskiego ZOO, załatwił kupę i rozsypał, powtykał w zakamarki i ............ o dziwo ! POMOGŁO ! Podobno to zadziałało na zasadzie odstraszania, czyli większego drapieżnika, coś na zasadzie: kuna stop - teraz ja TU mieszkam i rządzę - rzekł tygrys... Hehe, swoją drogą, ciekawe by było przechodzić koło tych Waszych (ja wkrótce) pięknych samochodów, a one by zalatywały tygrysami... hehe. Niestety u niego przez pół roku też było "zapachowe" ZOO. Dla tych którzy mają z tym problem, warto przemyśleć sprawę - historia prawdziwa.

yahus
Świeżak
Posty: 2
Rejestracja: 13 lut 2017, 9:03
Lokalizacja: Stare Miasto
Twój samochód: Hyundai Tucson 1,7 CRDi
Kolor:

Re: Kuny w komorze silnika.

Post autor: yahus » 08 maja 2017, 13:12

mnie też dopadły.... przegryzły jakąś wiązkę, a objawiło się żółtą kontrolką silniczka, która coraz częściej zaczęła się pojawiać....naprawa wiązki 160 zł

a kostkach WC też słyszałem, ponoć nie ma nic lepszego...


pozdrawiam
Biały Tucson 1,7 CRDi 115KM

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu