Tucson TL
Kuny w komorze silnika.
Re: Kuny w komorze silnika.
mnie jeszcze kuny nie ma ale kilkoro kolegów w tym Dealer miał już niezłe koszty przez nią spowodowane. Ja mam nornice w ogródku, a że te nie lubią się z kunami to póki co znak, że ta druga u mnie nie wita. Za to mam dziury w trawniku:p
Jednak dla spokojności zawiesiłem pod maską też 2 kostki wc Made in Biedronka Najlepiej zrobić to ponoć właśnie zanim jeszcze kuna zajrzy pod auto bo wtedy zapach ją najbardziej odstrasza, a kiedy już zawita a My dopiero zawiesimy lub coś zamontujemy to ona już i tak czuję swój zapach i łatwiej jej przezwyciężyć odstraszacze itp.
Wysłane z Tapatalk
Jednak dla spokojności zawiesiłem pod maską też 2 kostki wc Made in Biedronka Najlepiej zrobić to ponoć właśnie zanim jeszcze kuna zajrzy pod auto bo wtedy zapach ją najbardziej odstrasza, a kiedy już zawita a My dopiero zawiesimy lub coś zamontujemy to ona już i tak czuję swój zapach i łatwiej jej przezwyciężyć odstraszacze itp.
Wysłane z Tapatalk
- gdyl
- Twórca
- Posty: 139
- Rejestracja: 02 paź 2016, 11:39
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Twój samochód: Tucson 1.6
- Kolor: Czarny
Re: Kuny w komorze silnika.
sorki że dopiero teraz ale miałem mały sajgon .
Środek który działa na kuny nad morzem to TUNAP 398
Od kiedy go stosuje problem z kunami znikł .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Mistrz
- Posty: 885
- Rejestracja: 13 paź 2016, 14:40
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Twój samochód: Tucson TL (2015) 1.6 T-GDI 4WD
- Kolor:
Re: Kuny w komorze silnika.
A czy po spryskaniu Tunapem powstaje kleista powłoka? Ja zakupiłem środek na kuny firmy K2, ale nie podoba mi się ta klejąca warstwa.
1.6 T-GDI 4WD Comfort
- gdyl
- Twórca
- Posty: 139
- Rejestracja: 02 paź 2016, 11:39
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Twój samochód: Tucson 1.6
- Kolor: Czarny
Re: Kuny w komorze silnika.
tak powstaje, ale nie pryska sie tego dużo ja zrobiłem to w 5-6 punktach na plastikach i delikatnie szmatką roztarłem i nic nie widać
-
- Nowicjusz
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 sty 2017, 18:22
- Lokalizacja: Małopolska
- Twój samochód: Hyundai Tucson 1.6 T GDI 4 WD Tour de Pologne
- Kolor:
Re: Kuny w komorze silnika.
Mam ten sam srodek co kolega gdyl.
I tak lepi sie po spryskaniu ale wole to niz znow czekac na auto tydzien zanim sprowadza czesci.
W miastach tez gryzie. Mi w Krakowie, pelno blokow ludzi z psami a i tak im sie udalo.
Dwa tygodnie temu byłem nad morzem i sam widzialem jak kuna uciekala z auta obok. (I dziwne bo wczesnie bylo ok 18). Rozglosilem w osrodku i sie okazalo ze dwa auta pogryzione. Moje na szczescie nie. Mi mowili w serwisie co 3-4 miesiace zeby stosowac. W necie czytalem ze co 2-3. Albo odwrotnie juz nie pamietam. Ja pryskam dobrze co 3 miesiace. Naprawde wole te 240zl rocznie niz czekac na auto i placic wiecej. Swoja droga skoro tak duzy problem to dziwne po pierwsze ze salony nie posialaja przewodow gunowych na stanie, a po drugie ze producent nie naprawi tego babola i nie pokryje jakas powłoką.
I tak lepi sie po spryskaniu ale wole to niz znow czekac na auto tydzien zanim sprowadza czesci.
W miastach tez gryzie. Mi w Krakowie, pelno blokow ludzi z psami a i tak im sie udalo.
Dwa tygodnie temu byłem nad morzem i sam widzialem jak kuna uciekala z auta obok. (I dziwne bo wczesnie bylo ok 18). Rozglosilem w osrodku i sie okazalo ze dwa auta pogryzione. Moje na szczescie nie. Mi mowili w serwisie co 3-4 miesiace zeby stosowac. W necie czytalem ze co 2-3. Albo odwrotnie juz nie pamietam. Ja pryskam dobrze co 3 miesiace. Naprawde wole te 240zl rocznie niz czekac na auto i placic wiecej. Swoja droga skoro tak duzy problem to dziwne po pierwsze ze salony nie posialaja przewodow gunowych na stanie, a po drugie ze producent nie naprawi tego babola i nie pokryje jakas powłoką.
Hyundai Tucson 2016 1.6 T-GDI 7DCT 4WD (177 KM)
Wersja: Tour de Pologne
Kolor: White Sand
Wersja: Tour de Pologne
Kolor: White Sand
- gdyl
- Twórca
- Posty: 139
- Rejestracja: 02 paź 2016, 11:39
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Twój samochód: Tucson 1.6
- Kolor: Czarny
Re: Kuny w komorze silnika.
Mi polecili ten środek w serwisie , oraz też by czynność powtarzać co 3 miesiące i nie przesadzać z ilością heheh . W instrukcji o ile pamiętam zalecają aby gumy spryskać i też tak zrobiłem w neuralgicznych punktach , ale w większości na plastikach . Środek polecam
-
- Świeżak
- Posty: 18
- Rejestracja: 12 wrz 2017, 22:03
- Lokalizacja: Grecce
- Twój samochód: 1.6 gdi
- Kolor: White
Re: Kuny w komorze silnika.
Preparat odstraszający kuny 250ml WURTH jest na allegro za 29zl
https://www.googleadservices.com/pagead ... IPQ&adurl=
https://www.googleadservices.com/pagead ... IPQ&adurl=
- marcelini
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 07 mar 2017, 11:07
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Twój samochód: Santa Fe
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Diesel
- Kolor: white pearl
Re: Kuny w komorze silnika.
Założyłem kostkę do kibla, o której - jako metodzie - też tu była rozmowa. Może to zbieg okoliczności, w takim razie korzystny, ale mam spokój.
Santa Fe CRDi 4 WD white pearl
- rafus22
- Twórca
- Posty: 122
- Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:52
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Twój samochód: hyunday Tucson 1.6GDI Comfort
- Kolor: POLAR WHITE
Re: Kuny w komorze silnika.
o czasu do czasu wlej troszeczkę wody do kostki żeby puściła zapach..(parę kropli) u mnie pomaga, już dłuższy czas mam spokój
Hyunday Tucson POLAR WHITE 1.6GDI Comfort..+ jeszcze coś...