Post
autor: Nedved » 07 gru 2023, 9:58
Witam
"Dzięki" dzisiejszemu zdarzeniu miałem okazję zapoznać się z połową jakże rozległego wątku.
Przebieg aż 2419 km.
Głównie miasto, ale ekspresówki i autostrady też (ich udział - około 20%/30% czasu i około 40% przebiegu).
Jest kontrolka.
Od ponad tygodnia mroźno, a od 2 tygodni używałem trybu eco (wcześniej tylko normal).
Samochód użytkuje od 2 miesięcy, naklejki z danymi na kluczykach sugerowały produkcję w czerwcu 2023.
Gdzieś mi mignął wątek, że zdarza się kłopot z filtrem, już po wpłaceniu zaliczki.
Widząc, że ostatnio kolega musiał dolać olej po 10000 kilometrów, ogólnie nie wierzę w dzisiejszą motoryzację (inna marka, diesel).
Niezależnie jak się sprawa dalej potoczy czuję się zażenowany i odbiera mi to częściowo radość z zakupu.
Czytając o tych wycieczkach po autostradzie, wizytach w ASO, itp., to myślę, że to jest wszystko to czego chciałem uniknąć decydując się ponownie na zakup samochodu fabrycznie nowego.
Pozdrawiam