Moim zdaniem była to tzw. "choroba wieku dziecięcego". Niestety podejście samego producenta jak i dealerów było takie, że wywoływało to spore emocje, ale nie ma co sie dziwić, bo były czasy takie że klient nie był traktowany poważnie bo na jego miejsce czekało w kolejce 10ciu innych.Jacek6466 pisze: ↑25 sie 2023, 11:04Czyżby Hyundai rozwiązał problem filtra GPF? Nie widzę od pewnego czasu dyskusji na ten temat. Jestem zainteresowany tematem, ponieważ czekam na odbiór mojego Tucsona i zastanawiam się, czy to nie był błąd z mojej strony, wybierając ten model i tę markę samochodu?
W pewnym momencie poszli po rozum do głowy i chyba zajęli się tą sprawą poważnie bo stare dobre czasy wracaj gdzie klient będzie traktowany jak być powinien. Na forum widać, że problem dotyczył głównie modeli 150KM a w hybrydach i wersjach 180KM problem był pojedynczy.
Ja bym sie nie martwił tym problemem i nie szukał problemów na siłę których nie ma. Auta juz mają nalatane w dużej części po 50kkm i nie widać ogromnych awarii auta a co poniektórzy mają już bliżej 150kkm i też jakoś te auta sie sprawują.
Ja też kiedyś starałem sie na siłę walczyć z szumem uszczelek w aucie i niespecjalnie na tym wyszedłem także jak coś jest ewidentnie problemem to zgłaszam a drobne mankamenty auta akceptuje takie jakie są bo żadna marka nie jest idealna.
Auto w porównaniu cena/wyposażenia jest na prawdę świetne. Ma swoje wady i zalety ale myśle, ze jak ktoś celuje w budżet ok 180kPLN to nic lepszego nie znajdzie przy takim samym stosunku cena/wyposażenie. Gdybym miał wiecej kasy tj 250kPLN to myślę, że z marką Hyundai drugi raz bym sie nie związał
, a GPF może się zapalić dopóty jeździsz... 
Słyszałem, że ponoć wilgoć-woda zbierająca się w puszce z GPF trygowałą przedwczesny sygnał o "rzekomym" zapchaniu sadzą i to było źródłem problemu 
zauważ, że w okresie "niezimowym", gdzie jest przeważnie sucho i ciepło nikt nie marudzi na GPF 
i tym samym jego nadmiernym działaniu w specyficznych warunkach zatrzymywania na światłach, korki uliczne etc. - który w manualach, bez baterii jaką mają hybrydy (która umożliwiająca ruszanie bez uruchomiania silnika spalinowego, a to wiąże się przy każdym uruchomieniu , jednorazowym, nieznacznym - ale jednak - wyrzutem spalin 
(średnie spalanie 7,2 liczone z baku)
