Forum Hyundai Tucson Polska

1,6 CRDI, 136 KM, 2019. Przegląd gwarancyjny lipiec 2021 - 25 000 km. Świece żarowe - komplet do wymiany. To jest nic. Wydech - dramat. "Ruda" na całej długości. Po takim przebiegu!. ASO nie widzi w tym problemu. Przecież wydech działa. O co mi chodzi. Mam cichą nadzieję, że przed upływem 5-letniej gwarancji podda się i będzie do wymiany. Dla porównania, przy okazji tego przeglądu, pokazałem im jak wygląda wydech w Tucson I 2,0 CRDI z 2004 - przebieg 250 tyś km, którego mam do dziś. A wygląda jak nowy z fabryki. Podejrzewam, że to wodny roztwór mocznika dodawany w procesie spalania wykańcza ten wydech. No bo w diesl'u, taka korozja wydechu, po takim przebiegu. Nigdy wcześniej nie widziałem w jakimkolwiek samochodzie czegoś takiego. Hyundai powinien się wstydzić za jakość materiału użytego do produkcji wydechów. Poza tym w Tucsonie wszytko w porządku-odpycha się. Ciekawe, czy w Waszych samochodach macie podobny problem? Dajcie znać. Dzięki.

U mnie w 2018 też bardzo szybko była ruda na wydechu.

Ale co ma mocznik do zewnętrznej korozji? Słabe materiały i tyle.

Ja w swoim starym Audi A4 B5 1,9 Tdi z 1996 roku, ostatni tłymik miałem taki błyszczący że wszyscy pytali się mnie, czy ostatnio go wymieniłem. Auto kupiłem z Niemiec gdy miało 10 lat i ja nim jeszcze jeździłem 15 lat bez wymiany wydechu.
W Tucsonie nawet USA to raczej nie będzie możliwe.

Zablokowane drzwi

Wymiana osłony czujnika deszczu

Wymiana tarcz i klocków przód

Powyższe to raczej eksploatacja niż naprawa.

U mnie padł czujnik ciśnienia oleju. Wymiana za kilka złotych i znów wszystko jest w porządku.