Tucson TL
Co w naszych samochodach wymagało naprawy
-
- Świeżak
- Posty: 1
- Rejestracja: 11 maja 2019, 19:27
- Lokalizacja: Lublin
- Twój samochód: Tucson 1,7 Style
- Kolor: Biały
Re: Co w naszych samochodach wymagało naprawy
U mnie dopiero po 3 latach przepaliły się diody w 3 światłe stopu oraz samopodnoszaca się klapa bagażnika przy zamkniętym samochodzie na parkingu
-
- Świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 maja 2019, 14:24
- Lokalizacja: Rybnik
- Twój samochód: 1.7 crdi Comfort
- Kolor: Biały
Re: Co w naszych samochodach wymagało naprawy
Witam. Od dwóch tygodni jestem posiadaczem Tucsona z 2015 roku.
Biorąc ostry zakręt bądź wyjeżdzając z ronda szybciej..... słychać jakby coś się przesuwało i uderzało o metal, odgłos jakby puszka metalowa lub cos podobnego. Wchodząc w zakręt przeciwny ruchoma część z powrotem uderza w drugi bok. Przy przejeżdżaniu nierówności odgłos ruszającego się elementu stukającego w metalowe rzeczy tzw rzęzi.
Co radzicie...co to może być ???
Biorąc ostry zakręt bądź wyjeżdzając z ronda szybciej..... słychać jakby coś się przesuwało i uderzało o metal, odgłos jakby puszka metalowa lub cos podobnego. Wchodząc w zakręt przeciwny ruchoma część z powrotem uderza w drugi bok. Przy przejeżdżaniu nierówności odgłos ruszającego się elementu stukającego w metalowe rzeczy tzw rzęzi.
Co radzicie...co to może być ???
- Tucson
- Autor
- Posty: 2967
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: Co w naszych samochodach wymagało naprawy
Niedokręcone zawieszenie? Jedź na reklamację jak najszybciej!
-
- Weteran
- Posty: 219
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 16:42
- Lokalizacja: Silesia
- Twój samochód: 1.7 CRDi 7DCT
- Kolor: Black Phantom
Re: Co w naszych samochodach wymagało naprawy
Kiedys mialem podobna sytuacje w innym aucie. Okazalo sie ze Panowie mechanicy, robiac przeglad auta, pozostawili pod siatka na podszybiu, srubokret. Przewalal sie z jednaj strony na druga, powodujac wkurzajacy halas. Nie twierdze ze moze byc u Ciebie podobnie, ale warto sprawdzic czy czegos nie posiadasz w zakamarkach komory silinika, podszybiu, okoloce kielicha amortyzatora. Sprawdz, szczegolnie ze wnioskuje ze auto kupiles uzywane, wiec mogly byc wykonywane jakies prace pod maska.
- Tucson
- Autor
- Posty: 2967
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: Co w naszych samochodach wymagało naprawy
Prozaiczne - sprawdź jeszcze czy się koło któreś nie poluźniło - klucz w rękę (najlepiej dynanometryczny) i zobacz czy można dociągnąć śruby.
-
- Świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 maja 2019, 14:24
- Lokalizacja: Rybnik
- Twój samochód: 1.7 crdi Comfort
- Kolor: Biały
Re: Co w naszych samochodach wymagało naprawy
Wiec tak. Koła są dokręcone ale może faktycznie jest gdzieś zostawiony jakiś klucz bo wiem ze byly drzwi od pasazera wymieniane w serwisie i moze od tamtego czasu to jest....
-
- Nowicjusz
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 wrz 2017, 23:28
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: 2.0 CRDI 136KM
- Kolor: Czarny
Re: Co w naszych samochodach wymagało naprawy
Co wymagało naprawy? Ech...
pomijając akcje serwisowe to:
- tuleje met-gum amortyzatorów
- czekam na wymianę turbiny (ponoć puszcza olej do dolotu co jest powodem bardzo częstego wypalania DPF'a <100km)
- przy okazji DPF'a mają czyścić
- nie działa start/stop - powodem rzekomo jest nienaładowany akumulator ale to tez mi nie pasuje bo nawet bo dłuższej trasie nie działa, no chyba że aku padł po 3,5 roku. BTW dwa dni temu nagle zaczęło działać ale już przestało.
- zaczęły potwornie huczeć łożyska z przodu (chyba łożyska - bo jeszcze ASO tego nie diagnozowało, początkowo myślałem, że opony ale zamieniłem przód tył, lewa/prawa, użyłem zapasu i bez zmian)
- rok temu skończyły się przednie tarcze i klocki - no ale to powiedzmy, że eksploatacja
Jak na 78kkm i 3,5 roku to dla mnie to jest dramat.
pomijając akcje serwisowe to:
- tuleje met-gum amortyzatorów
- czekam na wymianę turbiny (ponoć puszcza olej do dolotu co jest powodem bardzo częstego wypalania DPF'a <100km)
- przy okazji DPF'a mają czyścić
- nie działa start/stop - powodem rzekomo jest nienaładowany akumulator ale to tez mi nie pasuje bo nawet bo dłuższej trasie nie działa, no chyba że aku padł po 3,5 roku. BTW dwa dni temu nagle zaczęło działać ale już przestało.
- zaczęły potwornie huczeć łożyska z przodu (chyba łożyska - bo jeszcze ASO tego nie diagnozowało, początkowo myślałem, że opony ale zamieniłem przód tył, lewa/prawa, użyłem zapasu i bez zmian)
- rok temu skończyły się przednie tarcze i klocki - no ale to powiedzmy, że eksploatacja
Jak na 78kkm i 3,5 roku to dla mnie to jest dramat.
-----------------------------------------
Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam,
Marek
-
- Nowicjusz
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 wrz 2017, 23:28
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: 2.0 CRDI 136KM
- Kolor: Czarny
Re: Co w naszych samochodach wymagało naprawy
Update:
- turbina wymieniona - na razie nie stwierdziłem zmiany w częstotliwości wypalania DPF - przejadę niebawem 2000km to się okaże,
- start/stop - doładowali aku i narazie działa - nie jestem przekonany, bo jeśli niedoładowanie było faktycznie przyczyną to czemu auto samo sobie z tym nie radzi - w końcu alernator powinien bez problemu doładowywac aku do pełna,
- łozysko, a właściwie w/g papierów cała piasta lewego przedniego koła wymieniona - jest cicho
- turbina wymieniona - na razie nie stwierdziłem zmiany w częstotliwości wypalania DPF - przejadę niebawem 2000km to się okaże,
- start/stop - doładowali aku i narazie działa - nie jestem przekonany, bo jeśli niedoładowanie było faktycznie przyczyną to czemu auto samo sobie z tym nie radzi - w końcu alernator powinien bez problemu doładowywac aku do pełna,
- łozysko, a właściwie w/g papierów cała piasta lewego przedniego koła wymieniona - jest cicho
-----------------------------------------
Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam,
Marek
-
- Świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 28 paź 2018, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Twój samochód: 1.7 CRDI
- Kolor: ChybaSzary
Re: Co w naszych samochodach wymagało naprawy
Silnik 1.7 CRDI 52tys. 12.2016
Ubytek płynu chłodzącego ok. 0,5litra na 1000km - wymieniona pompa wody (gwarancja)
Ubytek płynu chłodzącego ok. 0,5litra na 1000km - wymieniona pompa wody (gwarancja)