Forum Hyundai Tucson Polska

Panowie - troche dużo tych zapchanych sitek we właściwie nowych samochodach - nie sądzicie?
Ale do rzeczy - u mnie pierwsze czyszczenie po 20tys. Samochod tankowany tylko na Shellu. Właściwie zaraz po czyszczeniu wyjazd za zachodnią granice i tankowanie tylko na Aral OmV i BP. Po niespełna 3.5 tys problem powrócił. Ponownie sitko zapchane. Podejrzewam że pierdoły o złych paliwach u nas to zwyczajny kit który Hyundai za pomocą Aso chcą wciakać ciemnocie. Moj przykład pokazuje że już zgodnie z logiką ASO -nie tylko u nas syf w paliwie ale w Niemczech Austrii i Szwajcarii też. Więc gdzie ma być to super paliwo do hyundaia - na księżycu? Kontaktowałem się z Shellem - każda partia jest sprawdzana a dokumentacja jest do wglądu na stacji.
Od lat był problem z łuszczącą się powłoką w bakach w kIA i Hyundai. (Polecam pogrzebać w necie i na forum kia- są nawet filmiki). Jeżeli w naszych samochodach bak jest wykonany w tej samej technologii to sprawa kwalfikuje się do nagłośnienia bo problem jest nie po stronie paliwa ale wady fabrycznej. Wsparcie HMP w tej sprawie jest zerowe nie odpowiadają na maile od blisko 3 tygodni.

Witam, Panowie , u mnie podobny problem , 50 tys na liczniku i zapchane sitko , tankuje tylko na Orlenie , Flota , ASO w Białymstoku powiedziało to samo co moim przedmówcom - zła jakość paliwa. Uważam , że coś jest nie tak z bakami paliwa , w Firmie mamy samochody z Forda , z Opla , w sumie 26 samochodów. W żadnym innym nic takiego nie dzieję się a w Hyundaiach tak?
Za dużo tych wad jak na nowe samochody , ja już miałem :
- wymianę sprzęgła przy 35 tys
- wymianę uszczelki drzwiowej od kierowcy , powiedzieli że jestem za duży i źle wsiadam do samochodu ) (188 cm)
- wymiana klawisza od odbierania telefonu tzw zielona słuchawka
- rozdarta tapicerka w podłodze nad tzw spocznikiem lewej nogi , tłumaczenie , że tam nogi nie trzyma się , może za duża stopa ( 45)
- a teraz kontrolka AEB świeci się i nie chce zgasnąć
więcej grzechów nie pamiętam ))
pozdrawiam

Jak na razie 18kkm tankowanie w 90 % na tej samej stacji Lotosa ,po 15 kkm wymiana oleju i wszystkich filtrów (w tym paliwa oczywiście..)-jest ok-od 15 lat eksploatuje diesle z różnych stajni,ale filtr paliwa zawsze co 15 kkm -bez problemów z sitkiem ,czy paliwem,ale pierwszy hyundai...może wszystko przede mną ...?

Ja dopiero co kupiłem swój samochód i pierwsze tankowanie przede mną ale już się zastanawiam czy mnie również ten problem będzie dotyczył... mam poliftowego 1.6 CRDI
Ciekawe czy w tych wersjach nadal jest to samo... są już jakieś przypadki ?
póki co znalazłem materiał o Kia Sorento - dla zainteresowanych :

http://www.wykop.pl/ramka/3243441/kia-s ... zbiornika/

miras2016 pisze: ↑

12 mar 2019, 20:56

Nie mam pewności, ale wydaje mi się, że zbiorniki do Tucsonów bez względu na silnik, będą wykonane w takiej samej technologi. Jeżeli problem nie występuje w benzynie, to chyba zapchane sitko będzie zależało od jakości paliwa...

moze ktos powiedziec jak sie dobrac do sitka

Tucson TLE 2.0 45tys przebiegu tez miałem zapchane sito paliwa po prostu oblepione cale zołta mazią,niech ktos wrzuci posta jak dobrac sie do tego sitka i samemu je wyczyscic

Koledzy - 2 dni mrozu po -16 stopni i mój 1.6 CRDi się poddał... Samochód garażowany, rano dojazd 30 km do pracy (-16 stopni), stał 8 godzin na dworze pod firmą (-6 stopni). Odpalenie i jazda przez pierwsze 10 km bezproblemowa... aż zapalił się check engine i auto zaczęło wariować... Raz jechał normalnie, po chwili brak mocy, zero reakcji na wciskanie gazu, max. prędkość 80km/h i obroty max. 3000 (tryb sport) itd...Pierwsze światła w mieście i na zielonym nie chce ruszyć, jedzie max. 3km/h, słabnie, zjazd na pobocze, silnik pracuje, ale słychać jakby spalanie stukowe, nie reaguje na gaz, nie chce ruszyć... Po około 5-10 minutach pracy na wolnych obrotach silnik zaczął reagować na gaz, normalnie ruszył i dojechał do garażu... Dzwoniłem do serwisu, twierdzą, że po objawach to wina temperatury i paliwa (wytrącona parafina) i zapchane sitko - trzeba przyjechać. Auto ma przejechane 29 tys.km, nigdy nie jeździ na rezerwie, tankowane do pełna od nowości na Orlen - tylko ON Verva, a od pół roku tylko na Lotos - ON Dynamic. Na czwartek jestem umówiony w ASO, macie może jakieś pomysły co może go boleć?

Odradzałbym tankowanie Vervy na Orlenie. W innym aucie raz zatankowana Verva i szaleństwo skończyło się: płukaniem baku, całego układu paliwowego, wtrysków i nie pamiętam co jeszcze... mało kto akurat na tej mojej stacji chyba tankuje tę Vervę bo ewidentnie dostałem jakiś syf a nie paliwo...

Na zimę do diesla dodatek Skyd do naszych super paliw i na zbiornik ON dwa litry zwykłej benzyny. Nie ma mowy aby po takim czymś zawiódł.

trzeba w swojej okolicy przetestować paliwa na zimę
np. orlen u mnie to jakieś nieporozumienie
BP już lepiej
a problemów z odpalaniem itd. u mnie nie ma na Lotosie