Forum Hyundai Tucson Polska

Ja również przesiadłem się z 2.0 HDi 136KM i muszę powiedzieć, że w testowym 1.6 GDi czułem lekki niedosyt. Do spokojnej jazdy jest jak najbardziej ok. Ale i tak wybrałem T-GDi Muszę powiedzieć, że elastyczność tego silnika mnie zadziwia. Zbiera się "od dołu" lepiej niż mój poprzedni turbodiesel.

Najbardziej przemawia do mnie benzyna 1.6 T-GDi poczekam do rozwiązania problemu z tym huczeniem skrzyni, biorę też pod uwagę 1.7 CRDi 7DCT ale tu po gwarancji mogą być problemy a nie wiadomo kiedy rozstanę się z samochodem.

Testowałem Kia Sportage i Tucsona z silnikiem 1.6GDI 132KM.Na biegu jałowym cisza w kabinie, silnika w ogóle nie słychać.Ogólnie podczas jazdy po mieście banan na twarzy w kabinie dalej cichutko i sprawnie.Nie czuć niedosytu mocy.Wręcz przeciwnie wydaje się ,że pod maską jest więcej niż 130KM.Problemy z tym silnikiem zaczęły się gdy wjechałem na autostradę i zacząłem sprawdzać jego elastyczność.I tutaj zachwyt minął bezpowrotnie.Przyśpieszanie na 4 biegu z 60-100km/h czy 80-120km/h trwa zdecydowanie za długo i auto robi się niestety mułowate.
Poniższy test potwierdza moje odczucia i pokazuje niestety przepaść wolnossących silników benzynowych w stosunku do tych z turbiną w temacie przyśpieszenia i elastyczności
http://www.auto-swiat.pl/testy/hiszpans ... uga/3xmlrk
Moim zdaniem ten silnik jest idealny do jazdy po mieście a brak turbiny oznacza mniejsze koszty użytkowania.Ale poza miastem w przypadku manewru wyprzedzania już tak dobrze nie będzie i silnik trzeba piłować powyżej 4tys. obrotów i ostro machać lewarkiem od skrzyni biegów.
Ewentualnie można dać Chip i do setki pójdzie w 10s
https://www.youtube.com/watch?v=x4oNXkeGCZs

Ogólnie zgadzam się z przedmówcą, jest turbina/jest zabawa, ale nie zgadzam się co do "machania lewarkiem". Od 3500rpm silnik bardzo dobrze reaguje na gaz nawet na 6 biegu! Do tego jest bardzo elastyczny, oczywiście jak na swoją moc. Jeśli ktoś nie jest "ścigantem" to bez problemu może trasę robić w zasadzie na jednym, szóstym biegu. Przy wyprzedzaniu redukcja na 4 i dalej na 6.
Ale jeśli priorytet to przede wszystkim trasa, najlepiej jednak z turbo.

A jakie macie zdanie o silniku 2.0 CRDi 136KM , skrzynia manualna, napęd 2WD bo widzę że mają ich dużo w salonach z 2016r w dobrej cenie.
Jak z awaryjnością i wyciszeniem.

Ja gorąco polecam 1,7 CRDI, uważam w porównaniu z innymi moimi autami ze dobrze wykorzystuje 141KM mocy w połączeniu ze skrzynią AT, elastyczny i ekonomiczny napęd całkiem zwawy jak trzeba. Jedyny minus moim zdaniem tej konfiguracji to brak podwójnego wydechu (wizualnie)

Potwierdzam .1.7 CRDi 7DCT 141KM Jestem bardzo zadowolony ,jazda ,wyprzedzanie ,jazda wieczorem [widoczność przy ledach] super.Praca silnika do zaakceptowania .elastyczny, zbiera się dobrze.A rurka z tyłu z dwóch stron nadała by troszkę wizualnej agresji Podsumowując wybór był by taki sam , choć zastanawiałem się co będzie za parę lat .Ale jak naprawiam samochody i widzę ile to wszystko kosztuje do kilku letnich samochodów to cieszę się ,że zdecydowałem się na nówkę.

Tylko czy na 15.000 km rocznie diesel to dobry wybór? Też mam takie roczne przebiegi i mnie w salonie odradzali.

Mnie tez salon odradza diesla. Robiąc około 10-15 tys rocznie czy nie będzie problemu z dpf bo przebiegi typu 1 km też będą np. odwieź dzieciaki do szkoły i przywieź.

Tak jak pisałem moje poprzednie auto to diesel 2.0 HDi i jest to pierwszy i chyba ostatni diesel jakiego miałem, bo o ile przez 6 lat sprawował się wyśmienicie to teraz jest w nim zapchany filtr cząstek stałych i powoli szykuje się dwumasa. Wkurza to, bo co jakiś czas ogranicza mi moc i muszę przez OBD podłączać telefon i resetować błąd. Zresztą mam dylemat czy przepłacić i wymienić filtr czy go wykastrować i mieć raz na zawsze spokój (drugiego auta na razie nie chce sprzedawać bo się jeszcze przydaje). Także przy moich rocznych przebiegach ok 15K km i krótkich odcinkach (do pracy mam 7km) diesle odrzuciłem w przedbiegach. Ale jeśli ktoś trzaska kilometry to diesel to dobra opcja.