Tucson NX4
Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło - rezonans podczas zmiany biegów

Masz problem ze skrzynią biegów automatyczną lub manualną - Tucson NX4? Napisz tutaj.
Awatar użytkownika
daniel.tucson4
Autor
Posty: 1223
Rejestracja: 20 lip 2021, 11:43
Lokalizacja: PL
Twój samochód: 1.6 T-GDI 150 KM
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Kolor: Taki ładny

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: daniel.tucson4 » 06 kwie 2022, 13:37

Ok, zostawiam tego coś (czyt. Tucsona) za 2 tygodnie w ASO... Zobaczymy co dalej... NIE ODBIORĘ i płacić rat też nie będę jak będzie dalej odgłos :evil:

Koledzy, czy jest u nas w Polsce takie prawo, że po kilku nietrafnych diagnozach danej usterki przewidziana jest wymiana pojazdu na nowy - wolny o wad :?: :?: :?: :arrow: Goran, napisał, że jego kumpel z Austrii tak został poinformowany w ASO :shock: :shock: :shock: :!:

Hipoxy
Forumowicz
Posty: 64
Rejestracja: 27 sty 2022, 16:33
Lokalizacja: Croatia
Twój samochód: 1.6 TGDI
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna/LPG
Kolor: Teal

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: Hipoxy » 06 kwie 2022, 16:08

https://ec.europa.eu/info/live-work-tra ... ecc-net_pl


pod tym linkiem można znaleźć wiele przydatnych informacji związanych z GWARANCJĄ oraz tzw. „wadą materiałową”

mlodyksiegowy
Weteran
Posty: 232
Rejestracja: 22 gru 2017, 21:55
Lokalizacja: Bydgoszcz
Twój samochód: HT TL 1,6 GDI / HT NX4 1,6 TGDI 150km
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Paliwo: Benzyna
Kolor: biały / czarny

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: mlodyksiegowy » 07 kwie 2022, 0:22

Pewnie zaraz zostanę zlinczowany lub uznany za pracownika Hyundaia - napiszę jakie ja mam na to przemyślenie (moje subiektywne)
Na wstępie napiszę tak: uważam, że mam jakieś pojęcie o motoryzacji zaczynałem od malucha w wieku 17 lat, którego jako młody chłopak skręcałem i rozkładałem, praktycznie każdy swój samochód w późniejszym okresie naprawiałem własnoręcznie - rozbierałem silniki skrzynie itp. (wiadomo kasy nie było a jeździć się chciało), jako student dorabiałem również w warsztacie.
Kiedyś można powiedzieć, że miałem pierdo**a na wszelkiego rodzaju dźwięki wydobywające się z samochodu - latałem, rozbierałem, szukałem, podmieniałem części marnując mnóstwo kasy i czasu. Aż doszedłem do wniosku, że jestem kretynem bo to trochę to jak strzał do much z armat - szkoda na to życia, czasu i nerwów. Kilka przykładów moich autentycznych:
1. Renault Megane III 1,5 DCI - w okolicy sprzęgła było słychać takie "chrobotanie" (może łożysko oporowe) oczywiście można było szukać wymieniać itp., finalnie - samochodem jeżdżone 6 lat sprzedawany z przebiegiem około 220tys km chrobotanie pozostało (nie narastało nic się z tym nie działo)
2. Tucson TL przy przebiegu ok 30 tys. czasem było słychać takie popiskiwanie (ciche, tak jakby łożyska alternatora - zwłaszcza w deszczowe dni) dziś ma 110tys problemu nie ma i nic nie było robione

No niestety samochód składa się z wielu części i wiele błahych rzeczy może generować różne dźwięki, które rezonują - nie liczyłbym na spektakularną akcję ASO z prostego względu - można wymienić pół samochodu i tego nie znaleźć a niestety nikt im za to nie zapłaci. Tu koszty nie tylko ponosi ASO ale równie użytkownik, który musi dojechać, poświęcić czas w którym nie zarabia itp.
Reasumując mój Tucson również nie jest idealny ale co tak naprawdę jest - chyba nic na świecie nie jest idealne - ale nadal uważam, że jest to dobry kompromis pomiędzy ceną a tym co otrzymałem oraz kosztami serwisu.

Oczywiście należy wszelkie dolegliwości obserwować i obiektywnie oceniać czy mogą wpłynąć na nasze bezpieczeństwo - mamy 5 lat gwarancji więc spokojnie jeśli coś się ma zepsuć jest jeszcze trochę czasu..... Ja nadal uważam, że jest to uczciwy samochód w relacji ceny i tego co dostajemy w zamian z długim okresem gwarancji na czele bo naprawdę nie wielu producentów tyle daje w cenie

Awatar użytkownika
daniel.tucson4
Autor
Posty: 1223
Rejestracja: 20 lip 2021, 11:43
Lokalizacja: PL
Twój samochód: 1.6 T-GDI 150 KM
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Kolor: Taki ładny

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: daniel.tucson4 » 07 kwie 2022, 9:16

@Mlodyksiegowy, też mam podobne przemyślenia... NX4 mam mnóstwo zalet - jestem naprawdę dumnym i szczęśliwym posiadaczem, jednak to idylliczne doznanie temperowane jest przez systematyczne podwyżki raty stóp % oraz ów dźwięk. Poza tym, 0 GPF, stuków amora etc. GIT! :D

Jednak, stwierdzając przy "mistrzu" ASO, że dźwięk MOŻE z czasem, systematycznie przyczyniać się do obniżenia funkcji użytkowych podzespołów sąsiednich przyznał mi rację.
Niemniej, auto jest na gwarancji i minęło już pół roku jak go mam i hałas jest obecny... auto jest na siłę, pracuję w budynku, w którym mieszkam, także mam czas by go zostawić. ALE :arrow: oby tylko czegoś nie zepsuli "przy okazji" i nie pobrudzili :? tak miałem z dwoma poprzednimi autami... Oraz jak długo to będzie trwało :?: :?: :shock: I tak, zostałem uprzedzony, że może to potrwać, zwłaszcza, że obecnie jest deficyt nowych części :cry:

:idea: Tak jak pisałeś :!: Pojazd jest bardzo złożonym ustrojstwem... No właśnie, tym bardziej nie wiemy jaki wpływ na inne podzespoły i czy w ogóle to może być :arrow: w moim przypadku ;)

Zobaczymy, i dam znać tu, dla potomnych co i jak. Trzymajcie kciuki 8-)

fantango
Forumowicz
Posty: 82
Rejestracja: 06 sty 2022, 14:30
Lokalizacja: Sapporo
Twój samochód: Nissan Stagea 250RS, V6 2.5L NA, 215 PS, four-wheel drive
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna
Kolor: Dark Blue

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: fantango » 07 kwie 2022, 9:38

@Mlodyksiegowy
Sprzęgło jest ewidentnie spier.... Posłuchaj na załączonym filmie Gorana na początku wątku. To nie jest używane auto tylko nowe za które każdy z nas zapłacił ponad 100 000 PLN.

redlumek
Forumowicz
Posty: 80
Rejestracja: 21 lut 2022, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Twój samochód: Hybrid Plug-in Platinum
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Wersja: NX4
Paliwo: Hybryda
Kolor: Dark Teal

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: redlumek » 07 kwie 2022, 11:12

kolega @Hipoxy pisał wcześniej - że mu wszystko wymienili i dalej stuka - więc jeśli to sprzęgło - to wada technologiczna powinna wyjść u wszystkich

mlodyksiegowy
Weteran
Posty: 232
Rejestracja: 22 gru 2017, 21:55
Lokalizacja: Bydgoszcz
Twój samochód: HT TL 1,6 GDI / HT NX4 1,6 TGDI 150km
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Paliwo: Benzyna
Kolor: biały / czarny

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: mlodyksiegowy » 07 kwie 2022, 15:42

fantango pisze:
07 kwie 2022, 9:38
@Mlodyksiegowy
To nie jest używane auto tylko nowe za które każdy z nas zapłacił ponad 100 000 PLN.
Nie chcę aby to źle zabrzmiało ale w obecnych czasach nie są to duże pieniądze patrząc na konkrecje - oczywiście w relacji do otrzymanego wyposażenia. Sto czy sto kilkanaście tysięcy przy 10% inflacji robi się naprawdę niezbyt wybujałą kwotą aczkolwiek niestety dla dużej części społeczeństwa dość dużą.
Moi współpracownicy mają Skodę Kodiaq oraz Volvo V60 - samochody z 2020, kosztowały worek pieniędzy więcej ale czy są lepsze nie mam przekonania, również się psują a gwarancji zostało raptem kilka dni - nie mówiąc o ASO i cenach tam panujących...

Reasumując wg mnie sto kilkanaście tysięcy za taki samochód nie jest wygórowaną kwotą, aczkolwiek 170 tys za HT jednak bym nie zapłacił....

Hipoxy
Forumowicz
Posty: 64
Rejestracja: 27 sty 2022, 16:33
Lokalizacja: Croatia
Twój samochód: 1.6 TGDI
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna/LPG
Kolor: Teal

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: Hipoxy » 07 kwie 2022, 16:26

Nie sądzę, że kwota, którą zapłacił, jest tutaj ważna, nawet jeśli jest to 1 €, to jest MOJE euro i dali mi na to gwarancję. Nie prosiłem ich o gwarancję, nie prosiłem o dodatkową gwarancję, nie błagałem o gwarancję ... to wszystko bardzo dobrze obliczone w tym 1 €. więc powiedzieli "gwarantujemy, że auto będzie sprawne przez 5 lat, a jak NIE ZDARZE się to naprawimy go na własny koszt" ... czy tak ??? jest. Zgadzam się z kolegami, którzy wcześniej stwierdzili, że jeździło się samochodami z różnymi dźwiękami, stukaniem i innymi zjawiskami dźwiękowymi, a nawet awariami, ale wcześniej jak dostałeś roczną gwarancję to byłeś szczęśliwy, SZCZĘŚLIWY, że coś zostało objęte gwarancją. kiedy vw przyszedł z 2-letnią gwarancją ... wooow ... potem 4 lata wooow wooow ... kia 7 .... więc nie jesteśmy też „małymi ludźmi” owcami do strzyżenia! Ciężko pracuję na moje 1 euro, może nie fizycznie, ile psychicznie i ile mam odpowiedzialności, kiedy gdzieś podpisuję. Tego samego wymagam od innych

Awatar użytkownika
daniel.tucson4
Autor
Posty: 1223
Rejestracja: 20 lip 2021, 11:43
Lokalizacja: PL
Twój samochód: 1.6 T-GDI 150 KM
Skrzynia: Manual
Wersja: NX4
Kolor: Taki ładny

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: daniel.tucson4 » 07 kwie 2022, 17:22

Eee :shock: dziś, przy temperaturach ok. +15 to "coś" hałasuje bardziej ochoczo :shock: :!: :arrow: do roboty jest to coś, aż czasem wstyd dodać mocniej gazu przy ruszaniu, a przecież nie o to chodzi dwóm stronom - Hyundai :arrow: Użytkownik :idea:

fantango
Forumowicz
Posty: 82
Rejestracja: 06 sty 2022, 14:30
Lokalizacja: Sapporo
Twój samochód: Nissan Stagea 250RS, V6 2.5L NA, 215 PS, four-wheel drive
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna
Kolor: Dark Blue

Re: Tucson NX4 - hałasujące sprzęgło

Post autor: fantango » 12 kwie 2022, 14:40

mlodyksiegowy pisze:
07 kwie 2022, 15:42
Nie chcę aby to źle zabrzmiało ale w obecnych czasach nie są to duże pieniądze patrząc na konkrecje - oczywiście w relacji do otrzymanego wyposażenia. Sto czy sto kilkanaście tysięcy przy 10% inflacji robi się naprawdę niezbyt wybujałą kwotą aczkolwiek niestety dla dużej części społeczeństwa dość dużą.
Moi współpracownicy mają Skodę Kodiaq oraz Volvo V60 - samochody z 2020, kosztowały worek pieniędzy więcej ale czy są lepsze nie mam przekonania, również się psują a gwarancji zostało raptem kilka dni - nie mówiąc o ASO i cenach tam panujących...

Reasumując wg mnie sto kilkanaście tysięcy za taki samochód nie jest wygórowaną kwotą, aczkolwiek 170 tys za HT jednak bym nie zapłacił....
@mlodyksiegowy
Akceptuje pewne niedociągnięcia, ale to co się dzieje ze sprzęgłem jest natomiast wadliwą konstrukcją lub wadliwym montażem. Auto nigdy nie powinno opuścić fabryki i wyjść do klienta ponieważ nie jest jeszcze gotowym produktem. Takie rzeczy wyłapuje się na etapie kontroli jakości. Jeżeli auto przeszło przez kontrole jakości to znaczy, że mają ją na tyle "poluzowaną" żeby takie sprawy świadomie przepuszczać. Tak czy inaczej producent zdaje sobie sprawę ze swoich zaniedbań i przerzuca je na klienta.
Do czego prowadzi luzowanie kontroli jakości polecam prześledzić historie Boeinga 737MAX, znakomity przykład jak można zrujnować reputacje firmy w przeciągu kilku miesięcy.

Jeżeli kupiłeś samochód na firmę to być może nie robi to na Tobie większego wrażenia (jedziesz na serwis wymieniasz, opłacasz fakturę, traktujesz auto jako narzędzie do pracy). Część z nas wyłożyła gotówkę z własnego portfela a wówczas, gwarantuje Ci, odczucia są zupełnie inne. Tym bardziej boli bo auto było bardzo zachwalane w recenzjach.

@daniel.tucson4
Potwierdzam, zrobiło się cieplej u mnie tez hałasuje głośniej.

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu