Forum Hyundai Tucson Polska

Ci co mają dławienie opiszcie trochę to na jakich trybach, czy dodajecie wtedy gaz czy bez itd.

Krisqs pisze: ↑

20 sie 2022, 16:26

Występuje botak wlas ie pokazywałem ziomkowi z serwisu o jaki dźwięk mi chodzi i powiedział wyraźnie że go słyszy.

Owszem, furkot jest na luzie, ALE trzeba nacisnąć sprzęgło. Na samym luzie, naciskając "gaz" furkotu NIE MA

A więc słuch mam dobry Mi ten dźwięk przypomina szczerkające zawory tyle że w dolnej części silnika a dokładniej w nogach kierowcy

Czyli ZAWORY Słuch też dobry mam i słyszę to jakby u dołu... tak nisko, u stóp, są zawory

Warte uwagi jest to, że furkot występuję przy "znacznym" obciążeniu obroty >2500

Nie no zawory masz w głowicy na górze silnika Skoro dźwięk nie występuje na biegu jałowym (bez wciśniętego sprzęgła) ani podczas jazdy to ich bym się nie czepiał

Przyczyn może być wiele i możemy tu sobie gdybać ale gdybym ja miał od czegoś zaczynać to od wysprzęglika i wycisku

mczelny2401 pisze: ↑

23 sie 2022, 15:18

Skoro dźwięk nie występuje na biegu jałowym (bez wciśniętego sprzęgła) ani podczas jazdy to ich bym się nie czepiał

Też tak myśle , że to raczej nie zawory ...

daniel.tucson4 pisze: ↑

23 sie 2022, 14:57

Warte uwagi jest to, że furkot występuję przy "znacznym" obciążeniu obroty >2500

Teraz tak sobie myśle , że może to jest cały czas przy działaniu sprzęgła,
tylko pod mniejszym obciążeniem amplituda drgań jest tak mała ,
że tego nie słychać , dopiero jak pod obciążeniem wzrasta , to dźwięk staje się słyszalny

mczelny2401 pisze: ↑

23 sie 2022, 15:22

Przyczyn może być wiele i możemy tu sobie gdybać ale gdybym ja miał od czegoś zaczynać to od wysprzęglika i wycisku

Czekajcie , ale czy wysprzęglik i wycisk nie były już wymieniane , najpierw u Gorana , a potem u Daniela

Dreaminalist pisze: ↑

23 sie 2022, 21:38

Też tak myśle , że to raczej nie zawory ...

Teraz tak sobie myśle , że może to jest cały czas przy działaniu sprzęgła,
tylko pod mniejszym obciążeniem amplituda drgań jest tak mała ,
że tego nie słychać , dopiero jak pod obciążeniem wzrasta , to dźwięk staje się słyszalny

Czekajcie , ale czy wysprzęglik i wycisk nie były już wymieniane , najpierw u Gorana , a potem u Daniela

1. Tak, wysprzęglik był u mnie podmieniony (z testowego NX, którym jeździłem i furkotu nie było) BEZ POMYŚLNOŚCI

2. Furkot czasami tak "burknie" krótko przy redukcji czy przy mniejszych obrotach - potwierdzam.

3. Ciekawi mnie to, że furkot ujawnia się TYLKO w górnej części - nie ważne czy przy naciskaniu czy popuszczaniu sprzęgła.

4. @ Dreaminalist napisał, że u Gorana wymiana kompletu sprzęgła nic pomogła - z tym, że może być tak, że dali mu LUK z tzw. felernej serii.

5. Czy to wydech?

6. Czy to może rezonans ściany grodziowej?

7. Czy ty ... te ZAWORY?

Czy ten temat się kiedyś skończy..

No właśnie szkoda że wymienili tylko wysprzęglik bez wycisku, bo być może był to jedyny idealny wyprodukowany zestaw

Nie wiem, o wycisku nic nie mówili, czyli pewnie nie - pewności jednak nie mam. Ale zapytam jak będę.