Forum Hyundai Tucson Polska

Tak, Goran jest lekarzem, napierał z prawnikami, jak pisałem był chyba z nimi podczas każdej z 6 wizyt, i był też od niego rzeczoznawca itp. Pisał, że "krzyczał" nieźle na nich, bo do spokojnych nie należy... Widać tylko takie działa coś wskórają, ale za którymś tam razem

Wywnioskowali, że smrodu może narobić, płaci zawsze całość to może jeszcze wróci... A jego stare auto pewnie już wystawione, sprzedadzą, albo już.

W oczach ASO, zmienił po prostu auto

Ale patrzcie, jest coś na rzeczy, wychodzą dalej auta z tym dźwiękiem

daniel.tucson4 pisze: ↑

14 lip 2022, 13:09

Jest tylko malutkie "ale" co z autami, w których to odgłosu nie ma Produkt o takiej samej specyfikacji, nie może odznaczać się pewną "cechą" (patrz. furczące sprzęgło) ... czasami argument nie do obejścia

Dokładnie i dlatego mamy podstawę do uznania naszych racji , no i tutaj albo naprawy , albo wymiany na egzemplarz wolny od tej pseudo "cechy".
Dlatego musimy walczyć o swoje.
Ciekawe czy teraz w Polsce , po precedensie z Chorwacji , zmieni się polityka firmy i dealerzy też będą gotowi złoźyć ofertę, czy dalej będą szli w zaparte ,
że ten typ tak ma.

daniel.tucson4 pisze: ↑

14 lip 2022, 16:48

Ale patrzcie, jest coś na rzeczy, wychodzą dalej auta z tym dźwiękiem

I to wygląda na to że tylko z fabryki w Czechach , bo Słowackie Sportage tego cuda nie maja

Dreaminalist pisze: ↑

14 lip 2022, 16:52

...
Ciekawe czy teraz w Polsce , po precedensie z Chorwacji , zmieni się polityka firmy i dealerzy też będą gotowi złoźyć ofertę, czy dalej będą szli w zaparte , z
że ten typ tak ma.

Jak masz hajs i czas to załatwisz podobnie. VIN Gorana mamy

Jednak, "taniej" i bardziej fair dla marki H będzie nie walić w "CH" tylko wziąć się za skuteczną diagnostykę... bo takich "Goranów" może przybywać

No właśnie , ale w sumie to wykonali unik , bo nie udało się stwierdzić , co zaszło , tylko wymienili na automat. Czyli w sumie dalej nic nie wiemy.

"Giganci" zawsze grają na zwłokę... Bo mogą lub/i chcą. Strategia jest taka, aby pokazać, że jacyś malutcy im nie będą rozkazywać itd.

Dzielą i rządzą.

Naszła mnie taka myśl , że skoro Goran rozwiązał swój problem - Gratulujemy Goran - to może usunąć z YT i tym samym z forum ważny dla nas film :
https://www.youtube.com/embed/x2V40qLNTbQ
Dlatego , dla porządku postanowiłem - zwłaszcza , że pojawiły się nowe osoby - zapodać materiał od Petryna :
6:19 - 6:30 "Trochę za głęboko biorące sprzęgło , a jeżeli się je próbuje puścić szybciej to silnik wydaje dziwne , metaliczne dźwięki."
https://www.youtube.com/embed/MoIn-6xwnq4
No i materiał z Autowizji , gdzie słychać ten dźwięk :
10:21 - 10:24
https://www.youtube.com/watch?v=WDKzLllXK1Y

Uderz w stół, a nożyce się odezwą

Dziś kontakt z ASO. Umówiony na 25.07 w sprawie ÓW dźwięku - będą "grzebać" coś przy zaworach Zobaczymy...

Zostałem już telefonicznie "uspokojony", że dźwięk jest normalny.

Panowie u mnie póki co bez zmian. Jeżdżę autem zastępczym i nie odbiorę Tucsona aż nie zostanie naprawiony. Ciągle jestem z Wami obserwuję forum i jak będę miał jakieś info dam znać. Pozdrawiam serdecznie wszystkich mam nadzieję że wspólnie damy radę

Cześć Filip, długo to trwa... Jednak, chyba się wstrzymam z tym, aby mi znów eksperymentowali przy aucie - coś nie ufam tamtejszej ekipie serwisowej i skoro Filipa auto już stoi niby na kołkach do roboty to chyba HMP widzi to systemowo, i czemu Filipowi nie robi tylko mnie Czy to przez moje "pisemko"

Filip, dzwonisz tam, ciśniesz ASO...

Panowie, ZAWORY Na prawdę Kto mnie uspokoi lub utwierdzi w przekonaniu, że będzie z zaworami kapiszon niech przeczyta co trzeba i zabierze głos w sprawie.

daniel.tucson4 pisze: ↑

16 lip 2022, 10:30

Panowie, ZAWORY Na prawdę Kto mnie uspokoi lub utwierdzi w przekonaniu, że będzie z zaworami kapiszon

Ale, że luz zaworowy , czy że wada wykonawcza ?
Jak na moje ucho to raczej kapiszon. To inaczej brzmi , a poza tym przy obciążaniu silnika , ale bez wciśniętego sprzęgła nie ma tego odgłosu, a w przypadku dysfunkcji zaworów , to być powinien . Bo w takim przypadku , to czy sprzęgło wciśnięte , czy nie , to bez znaczenia