Właściwie to od początku ciągnęło mnie w stronę Tucsona, ale potrzebowałem "moralnego wsparcia"

Wczoraj była jazda testowa i nie ma lipy

Dziś dla spokoju ducha jeszcze przejadę się RAVką, ale jeżeli mnie czymś nie zauroczy (a z wpisów powyżej wnioskuję że nie) to pewnie zostanę na tym forum na dłużej

Właściwie umowa zamówienia już podpisana także do finału potrzebny tylko przelew zaliczki, ale to po jeździe konkurencją.
Trzeba było wybierać z tego co było zamawiane przez salon w okolicach kwietnia także musiałem wziąć skóry na których akurat mi niespecjalnie zależało, ale ponoć za to odbiór na początku grudnia.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Mama jeszcze pytanie odnośnie Hyundai Finance, ale żeby nie robić offtopu zadam we właściwym wątku

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi.