daniel.tucson4 pisze: ↑25 lis 2023, 17:33
Hmmm, u mnie zainteresowała Cupra..., a jak dobrze przycisnę "tu i tam" i sprzedam dobrze Tucsona ORAZ przekonam się do automatu to myślę też o
NX... ale LEXUS
Siemano
Skoro pojawił się wątek "słowiański " , to powiem tak też w tej nucie , że Ja to bardzo lubie powiedzenie " Nie szukaj biedy, bo Cie bieda sama znajdzie ", czy jak to leciało
... no i dlatego również w motoryzacji staram się wybierać jak najprostsze rozwiązania. Więc żadne tam prestiże , ani hybrydy mnie nie interesuja za bardzo
Daily to ma latać i nie robić problemów
Cztery cylindry i manual , albo hydrokinetyk oldschoolowy , a do tego rozsądna pojemność 1,5 lub więcej
W sumie najlepiej to by było jakby Tucson po lifcie był dostępny w manualu i nie miał "efektu akustycznego" przy zmianie biegów.
Jeśli Tucson nie będzie dostępny w manualu , to nie ma dla mnie sensu. Tak samo jeśli będzie dostępny, ale "efekt akustyczny" będzie dalej występował.
Z tego samego względu NQ5 też nie ma dla mnie sensu. No więc co pozostaje ...
W sumie chyba to tylko nowy Kodiaq 1.5 manual , lub stary Tarraco. Co do nowego Tiguana to zobaczymy jak tam bedzie z silnikami.
Może RAV-ka ? No bo , z całą sympatią , ale Torres-a to na serio chyba nikt nie traktuje. Może i mechanicznie to dobre auto , ale utrata wartości i zaopatrzenie
w częsci to wielka niewiadoma ....
Czyli w sumie zostaje opcja jak nie Tucson , to VAG
No nic , czekamy zobaczymy co się zadzieje