Tucson NX4
KLEKOT po kilkunastu sekundach!
- daniel.tucson4
- Autor
- Posty: 1223
- Rejestracja: 20 lip 2021, 11:43
- Lokalizacja: PL
- Twój samochód: 1.6 T-GDI 150 KM
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Kolor: Taki ładny
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
Jak myślicie czy klekot może być powiązany z lekko drgającą wskazówką obrotów na biegu jałowym
-
- Weteran
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 lip 2022, 13:12
- Lokalizacja: RDE
- Twój samochód: 1.6 T-GDI
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Biały
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
Moim skromnym zdaniem nie Wskazówka obrotów to kwestia silnika a klekot to kwestia skrzyni biegów czy tam sprzęgładaniel.tucson4 pisze: ↑19 lis 2022, 19:46Jak myślicie czy klekot może być powiązany z lekko drgającą wskazówką obrotów na biegu jałowym
- daniel.tucson4
- Autor
- Posty: 1223
- Rejestracja: 20 lip 2021, 11:43
- Lokalizacja: PL
- Twój samochód: 1.6 T-GDI 150 KM
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Kolor: Taki ładny
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
Halo, pomyliłeś "klekot" (który odznacza się dość głośną cykliczną pracą silnika, na jałowym) z "furkotem" (jest to krótki hałas podczas zmiany biegów w manualu przy wyższych obrotach ok. 2800 +), który ma swój osobny temat na Forum.mczelny2401 pisze: ↑19 lis 2022, 20:14Moim skromnym zdaniem nie Wskazówka obrotów to kwestia silnika a klekot to kwestia skrzyni biegów czy tam sprzęgła
-
- Weteran
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 lip 2022, 13:12
- Lokalizacja: RDE
- Twój samochód: 1.6 T-GDI
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Biały
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
Sorki , miałem na myśli "furkot"
-
- Weteran
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 lip 2022, 13:12
- Lokalizacja: RDE
- Twój samochód: 1.6 T-GDI
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Biały
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
Dla mnie "furkot" zawsze był klekotem więc pomyliłem tematy
-
- Weteran
- Posty: 359
- Rejestracja: 14 cze 2021, 22:24
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: 1.6 T-GDI HEV Platinum 2WD
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Automat
- Wersja: NX4
- Paliwo: Hybryda
- Kolor: 2 kolorowy
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
super, teraz musimy zdecydować czym różni się "klekot" od "furkotu"...
i który z nich zbliżony jest bardziej do "dudnienia"? Bo rozumiem, że
każdy z trzech to rodzaj "stukotu"?
i który z nich zbliżony jest bardziej do "dudnienia"? Bo rozumiem, że
każdy z trzech to rodzaj "stukotu"?
- Dreaminalist
- Mistrz
- Posty: 501
- Rejestracja: 05 kwie 2022, 18:17
- Lokalizacja: Całe życie na lewym pasie ;)
- Twój samochód: Tucson NX4E G4FP WMJ6 FWD
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Metaliczny
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
Bardzo chciałem , żeby nie nastąpił ten moment, ale skoro czytacie tego posta ...
W niedziele 27 - 11 - 2022 przy przebiegu około 10500 kilometrów , przy dopaleniu silnika na zimno
( pierwsze odpalenie ) pojawiło się to "klekotanie " . Klima i nawiewy wyłączone. Po ruszeniu ucichło.
Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i chwili postoju , po odpaleniu silnika na ciepło problemu nie ma.
Dzisiaj tak samo. Odpalenie na zimnym "klekotanie" , po ruszeniu cichnie. Odpalenie na ciepłym bez tego klekotu.
Obroty nie falują. Jak na moje niewprawne ucho to jakby tak klekotały na zimno wtryskiwacze.
Ktoś się orientuje jakiego producenta wtryski są w 1.6 T-GDI dla NX4 ?
W niedziele 27 - 11 - 2022 przy przebiegu około 10500 kilometrów , przy dopaleniu silnika na zimno
( pierwsze odpalenie ) pojawiło się to "klekotanie " . Klima i nawiewy wyłączone. Po ruszeniu ucichło.
Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i chwili postoju , po odpaleniu silnika na ciepło problemu nie ma.
Dzisiaj tak samo. Odpalenie na zimnym "klekotanie" , po ruszeniu cichnie. Odpalenie na ciepłym bez tego klekotu.
Obroty nie falują. Jak na moje niewprawne ucho to jakby tak klekotały na zimno wtryskiwacze.
Ktoś się orientuje jakiego producenta wtryski są w 1.6 T-GDI dla NX4 ?
- daniel.tucson4
- Autor
- Posty: 1223
- Rejestracja: 20 lip 2021, 11:43
- Lokalizacja: PL
- Twój samochód: 1.6 T-GDI 150 KM
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Kolor: Taki ładny
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
Na grupach fb pojawiło się ostatnio kilka klipów z tym właśnie dziwnym klekotem - GRZECHOTKĄDreaminalist pisze: ↑28 lis 2022, 16:28Bardzo chciałem , żeby nie nastąpił ten moment, ale skoro czytacie tego posta ...
W niedziele 27 - 11 - 2022 przy przebiegu około 10500 kilometrów , przy dopaleniu silnika na zimno
( pierwsze odpalenie ) pojawiło się to "klekotanie " . Klima i nawiewy wyłączone. Po ruszeniu ucichło.
Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i chwili postoju , po odpaleniu silnika na ciepło problemu nie ma.
Dzisiaj tak samo. Odpalenie na zimnym "klekotanie" , po ruszeniu cichnie. Odpalenie na ciepłym bez tego klekotu.
Obroty nie falują. Jak na moje niewprawne ucho to jakby tak klekotały na zimno wtryskiwacze.
Ktoś się orientuje jakiego producenta wtryski są w 1.6 T-GDI dla NX4 ?
Zdziwieni użytkownicy nagrywają i pytają na grupie o co KAMAN Jednemu odpowiedzieli, że mają niskie przebiegi i się "wszystko" ułoży
Ile w tym prawdy... Oby znowu nas nie zbywali, ale klekot jest dziwny, nie ma co
- Dreaminalist
- Mistrz
- Posty: 501
- Rejestracja: 05 kwie 2022, 18:17
- Lokalizacja: Całe życie na lewym pasie ;)
- Twój samochód: Tucson NX4E G4FP WMJ6 FWD
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Metaliczny
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
No ale dowcip polega na tym, że wtryski w benzynie to powinny starczyć na długo.
Ja od pierwszego zalania ( po odbiorze z salonu ) leje tylko Orlen Verve 98 ( i mam papiery na każde tankowanie ).
Staram się robić długie przejazdy , żeby silnik się dobrze rozgrzał i wypaliło wszystkie osady.
Majonezu nie mam pod korkiem , z kontrolką GPF-u ani razu nie miałem problemu.
No i co ?
Juz po 10 tyś osady przytykają wtryski ?
Wadliwa część ? Raczej chyba nie bo by od początku dawały znać ...
W co my się wpakowaliśmy
Ja od pierwszego zalania ( po odbiorze z salonu ) leje tylko Orlen Verve 98 ( i mam papiery na każde tankowanie ).
Staram się robić długie przejazdy , żeby silnik się dobrze rozgrzał i wypaliło wszystkie osady.
Majonezu nie mam pod korkiem , z kontrolką GPF-u ani razu nie miałem problemu.
No i co ?
Juz po 10 tyś osady przytykają wtryski ?
Wadliwa część ? Raczej chyba nie bo by od początku dawały znać ...
W co my się wpakowaliśmy
Ostatnio zmieniony 28 lis 2022, 17:30 przez Dreaminalist, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dreaminalist
- Mistrz
- Posty: 501
- Rejestracja: 05 kwie 2022, 18:17
- Lokalizacja: Całe życie na lewym pasie ;)
- Twój samochód: Tucson NX4E G4FP WMJ6 FWD
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Metaliczny
Re: KLEKOT po kilkunastu sekundach!
No ale właśnie fakt , że to się pojawia przy tak niskim przebiegu, czyli około 10 tyś, kilometrów. I to u tylu osób .daniel.tucson4 pisze: ↑28 lis 2022, 17:01Zdziwieni użytkownicy nagrywają i pytają na grupie o co KAMAN Jednemu odpowiedzieli, że mają niskie przebiegi i się "wszystko" ułoży
Jeśli to faktycznie wtryski , to tak szybko by się zapychały osadami ?
Jeśli jednak to zawory , to wałek by się tak szybko wyrabiał ? Popychacze ?
Przecież to fizycznie niemożliwe. 10 tysięcy to nie 100 tysięcy żeby takie rzeczy się działy .