Forum Hyundai Tucson Polska

Po autostradach ok ale w terenie górskim trzeba piłować silnik na 3 biegu.

Fakt, trochę muł, ale przypomnę Wam jedną rzecz. Kiedyś były diesle bez turbo. Szukałem diesla, bo słyszałem, czytałem, że oszczędne i trwałe. I znalazłem. Citroen albo Peugeot 1,9 diesel. Pojechałem nim. Wróciłem i zapomniałem. Taczka straszna. Po paru latach z różnymi przygodami z nowoczesnymi turbo dieslami zatęskniłem za tym prostym niezniszczalnym dieslem sprzed lat. Dlatego dzisiaj wybrałem wolnossącą benzynę 1,6 GDi. Mam nadzieję, że za kilka lat silnik będzie wymagał jedynie kolejnych standardowych serwisów. Zawiezie mnie gdzie trzeba. Nie potrzebne mi jest auto sportowe, nawiasem mówiąc, sportowe samochody są niewygodne.

Ja mojego Tucsona pożegnałem po czterech latach użytkowania, między innymi z dynamikę. Na drogach szybkiego ruchu kalkulowanie manewrów wyprzedzania z redukcją do 3 biegu i obroty do 6000 przestało mnie bawić, włączanie się do ruchu na drodze pod górę doprowadzało do stanów depresyjnych, jak już się rozbujał to jakoś jechał. Do jazdy "wokół Komina" auto dobre i wygodne. Jak mógł cofnąć czas to kupiłbym jeszcze raz ten samochód, ale 2.0 diesel 135hp.

Tucson jako drugie auto z silnikiem 1.6 GDI jest wręcz stworzone do jeżdżenia na krótkich trasach wokół komina. Jeżdżenie nim w trasę trzeba obłożyć dawką cierpliwości

Witam
Nigdy nie kupił bym tak słabego auta wolałbym nic nie kupować ( mam w tej chwili ix35 166 KM) nie mówię że jestem rajdowcem bo tak nie jest ale jak trzeba to samochód musi mieć przyspieszenie to jest bezpieczeństwo a tu na sile udowadnia się ze jest dobrze. Zacząłem post „dynamika -1.6 177 KM" i co 4 wpisy ,nic się nie udowadnia na sile bo ten samochód ma wystarczającą moc amen pozdrowienia

Nie ma, a nie wszyscy potrafią zrozumieć że nie wszystkim jest to potrzebne, w moich warunkach eksploatacji 1.6 GDI sprawdza się lepiej niż dobrze.

Oczywiście nie wszystkim jest to potrzebne ale mówimy tu o bezpieczeństwie czyli wyprzedzaniu, włączaniu się do ruchu itd. a tu chyba nie ma dyskusji o aucie nie można powiedzieć ze jest tylko i wyłącznie do miasta, zawsze wcześniej czy póżniej będzie wyjazd poza miasto i co wtedy.......
Pozdrowienia i do zobaczenia w Polsce bo od 4,5 miesiąca jestem na statku ale w następnym tygodniu wracam i wreszcie realizuje zakup Hyundaia Tuscona oczywiście 177KM.

Jak mam wyprzedzać skoro wyjazd z domu mam tak że po 500m trafiam na korek i tak codziennie, jakoś nie mam problemu z wlaczaniem sie płynnie do ruchu. Tucson zbiera się wystarczająco aby zrobić to bezpiecznie
Jak chcę sobie powyprzedzac to biorę 7 biegowy dwusprzeglowy automat z mocą 300+ koni

Po pierwsze do wyprzedzania np. TIRa nie potrzebuje auta 300 KM
Po drugie ja piszę o bezpiecznym wyprzedzaniu a jeśli auto jest z niedostateczną mocą jest to utrudnione no fakt można zrobić obroty 6000 i zredukować do 2-ki ale ja wole mocniejszy silnik.
Po trzecie mówię o wyjazdach w trasę a nie o codziennym jeżdżeniu do pracy.
Do miasta to auto pewnie jest ok ale tylko do miasta. A auta 300+ koni nie kosztują 90000 zł nowe.
Pozdrowienia

Pojeździłbyś czymś mocniejszym to przesiadka w T-GDI czy diesla w Tucsonie też byś uważał za muła i tyle w temacie