Tucson TL
Zakup Tucsona - jaki silnik wybrać?
Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
Można. Tylko problem w tym, że po roku nikt ze zdrowym rozsądkiem auta nie sprzedaje. Jest od tego kilka wyjątków: ktoś nie dał rady spłacić kredytu, nie udał się biznes lub padła firma i w związku z tym auto odsprzedaje firma leasingowa, auto pochodzi z wypożyczalni samochodowej i miało przykre zdarzenie. Auta po kolizji czy wypadku z wypożyczalni jest sprzedawane (nie wracają z powrotem na plac), auto było zarejestrowane na salon i jeździli nimi pracownicy lub bylo demonstracyjne.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka
-
- Twórca
- Posty: 196
- Rejestracja: 19 lut 2017, 12:32
- Lokalizacja: Olkusz
- Twój samochód: Tucson 1.6 T-GDI, manual, 4x4
- Kolor: Fiery Red
Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
Otrzymaliśmy jako auto zastępcze Tucsona 1.6 GDI z napędem na jedną oś. Teraz mam bezpośrednie porównanie. Przejechałem trasę, jaką często jeżdżę (ok. 110 km głównie dwupasmówką, ale z licznymi światłami).
1. Spalenie wyszło mi 8.3, w moim zwykle 9,5, ale jechałem nieco wolniej, bo nie dawał rady. Więc realny zysk na paliwie ok 1 litr. Czas przejazdu gorszy o ok. 15 min.
2. Dynamika znaaaaacznie gorsza, szczególnie powyżej 100km/h. Generalnie na biegu IV przyspiesza jak mój na VI. Droga wyprzedzania co najmniej 2x większa. Górki widzi z daleka. Jakakolwiek dynamika pojawia się od 4200obr/min. Na dole jest bardzo źle.
3. Napęd na 4 robi robotę. Mimo znacznie gorszej mocy, kilkukrotnie zerwałem przyczepność przy starcie, co w moim się nie zdarza, w warunkach jak dziś.
4. Silnik pracuje głośniej.
Jak dla mnie do miasta ten silnik może by się nadał, na trasę ciężka sprawa. Nawet żona stwierdziła, że nie bardzo sobie wyobraża jeździć nim na co dzień, bo już się przyzwyczaiła do udogodnień. Mimo kłopotów z moim samochodem, nadal nie wybrałbym słabszej wersji, oraz braku napędu na cztery łapy.
1. Spalenie wyszło mi 8.3, w moim zwykle 9,5, ale jechałem nieco wolniej, bo nie dawał rady. Więc realny zysk na paliwie ok 1 litr. Czas przejazdu gorszy o ok. 15 min.
2. Dynamika znaaaaacznie gorsza, szczególnie powyżej 100km/h. Generalnie na biegu IV przyspiesza jak mój na VI. Droga wyprzedzania co najmniej 2x większa. Górki widzi z daleka. Jakakolwiek dynamika pojawia się od 4200obr/min. Na dole jest bardzo źle.
3. Napęd na 4 robi robotę. Mimo znacznie gorszej mocy, kilkukrotnie zerwałem przyczepność przy starcie, co w moim się nie zdarza, w warunkach jak dziś.
4. Silnik pracuje głośniej.
Jak dla mnie do miasta ten silnik może by się nadał, na trasę ciężka sprawa. Nawet żona stwierdziła, że nie bardzo sobie wyobraża jeździć nim na co dzień, bo już się przyzwyczaiła do udogodnień. Mimo kłopotów z moim samochodem, nadal nie wybrałbym słabszej wersji, oraz braku napędu na cztery łapy.
-
- Twórca
- Posty: 190
- Rejestracja: 23 kwie 2017, 18:50
- Lokalizacja: yy
- Twój samochód: yyy
- Napęd 4x4: Tak
- Kolor: yyy
Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
Każdy z Nas ma wybór. Albo koszmarnie psujące się auto albo auto z silnikiem mniej żwawym 1.6 GDI.
-
- Twórca
- Posty: 196
- Rejestracja: 19 lut 2017, 12:32
- Lokalizacja: Olkusz
- Twój samochód: Tucson 1.6 T-GDI, manual, 4x4
- Kolor: Fiery Red
Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
Bez przesady z tym koszmarnym psuciem się. Jeździ tego sporo, a problemy są z pewną serią, wyprodukowaną na przełomie 2016/17.
- Fred.X
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 16 lis 2017, 20:57
- Lokalizacja: Toruń
- Twój samochód: Tucson 1.6 GDi
- Kolor: Polar White
Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
PJ22 , ja się zastanawiam jak możesz porównać wolnossącą benzynę do turbodoładowanej , przecież to nie ma sensu, co innego z 2.0 CRDi 180 KM , to sobie porównuj i osiągi i spalanie
Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
PJ22, to wszystko co napisałeś to prawda, jest mocniejszy, szybszy i ma lepszą przyczepność bez dyskusji.
Ma też większe spalanie, kosztuje w wersji 4x4 +turbo duuużo więcej( w 11.2016r było to 26000zł ! bez automatu) i skomplikowanie mechaniczne.
Każdemu według tego co potrzebuje i na co go stać
Przejechałem 13kkm z czego jakieś 9-10 po Szczecinie, ekonomicznie nieuzasadnione jest 1.6 turbo.(2l/100 różnicy w miescie) Oczywiście jakbym miał worek kasy...
Ma też większe spalanie, kosztuje w wersji 4x4 +turbo duuużo więcej( w 11.2016r było to 26000zł ! bez automatu) i skomplikowanie mechaniczne.
Każdemu według tego co potrzebuje i na co go stać

Przejechałem 13kkm z czego jakieś 9-10 po Szczecinie, ekonomicznie nieuzasadnione jest 1.6 turbo.(2l/100 różnicy w miescie) Oczywiście jakbym miał worek kasy...

Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
Każdy ma swój rozum i każdy wybiera co mu odpowiada. Jednemu starczy 132 km drugiemu nie starczy 250 km...
Jeden by kupił to czy tamto, drugi nie. Ten co kupił 132 km przynajmniej jeździ swoim autem bez obawy o awarie a nie autem zastępczym. Kolega PJ22 odwiedza często serwisy i się denerwuje czytając jego inne posty swoją skrzynią biegów tak jak mi włosy wypadały kiedyś mając te same problemy w Oplu z turbo. Teraz wolę mniejszą moc ale spokój bo problemów mam już dość. Nie chciałbym już posiadać nowego auta w którym wymieniane były tak ważne elementy jak skrzynie biegów. Każda taka naprawa nie pozostaje bez wpływu na dalszą eksploatację pojazdu (znając pracę specjalistów w ASO).
Ale każdy ma swój rozum i wybiera to co dla niego najważniejsze.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Jeden by kupił to czy tamto, drugi nie. Ten co kupił 132 km przynajmniej jeździ swoim autem bez obawy o awarie a nie autem zastępczym. Kolega PJ22 odwiedza często serwisy i się denerwuje czytając jego inne posty swoją skrzynią biegów tak jak mi włosy wypadały kiedyś mając te same problemy w Oplu z turbo. Teraz wolę mniejszą moc ale spokój bo problemów mam już dość. Nie chciałbym już posiadać nowego auta w którym wymieniane były tak ważne elementy jak skrzynie biegów. Każda taka naprawa nie pozostaje bez wpływu na dalszą eksploatację pojazdu (znając pracę specjalistów w ASO).
Ale każdy ma swój rozum i wybiera to co dla niego najważniejsze.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
-
- Weteran
- Posty: 274
- Rejestracja: 24 wrz 2016, 15:23
- Lokalizacja: ---
- Twój samochód: ---
- Kolor: ---
Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
Uwielbiam te rozmowy o silniku hehehe.
A czy jest osoba , która zakupiła silnik 1.6 i jest niezadowolona ?
Tak z ciekawości pytam
A czy jest osoba , która zakupiła silnik 1.6 i jest niezadowolona ?
Tak z ciekawości pytam
Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
@Samsung19, myślę, że skoro brak niepochlebnych opini to chyba większość jest zadowolona. Można to wychwycić na podstawie naszego forum. Chyba każdy przed zakupem jeździł autem testowym i przed zakupem zajrzał w paszczę tego lwa.
Nie przeczę, że jest różnica w mocy między 132 a 170 koni. Ale przecież to logiczne, że musi być. I uwierz mi, każdy kto przestawi się nagle na dużo slabszy silnik powie, ze nie da się tym jeździć. Nie zależnie czy to będzie 170-132 czy 250-170 km.
Nie każdy jednak ma klapki na oczach i za wszelką cenę pragnie posiadać tylko moc. Jest coś jeszcze...zdrowie auta i tu radość czerpana jest większa.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Nie przeczę, że jest różnica w mocy między 132 a 170 koni. Ale przecież to logiczne, że musi być. I uwierz mi, każdy kto przestawi się nagle na dużo slabszy silnik powie, ze nie da się tym jeździć. Nie zależnie czy to będzie 170-132 czy 250-170 km.
Nie każdy jednak ma klapki na oczach i za wszelką cenę pragnie posiadać tylko moc. Jest coś jeszcze...zdrowie auta i tu radość czerpana jest większa.

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Re: Zakup Tucsona jaki silnik wybrać
Dziwne byłoby, gdyby nie było
Jeszcze się taki nie urodził, co wszystkim dogodził. Ten silniczek to raczej kompromis i wybór z rozsądku niż miłości
No bo frajda z niego niewielka, ale da się żyć 


