Dobry wieczór wszystkim
Oto najświeższe wiadomości, po czwartej wizycie u dealera i po tym, jak po raz czwarty powiedziałem mi, że z autem WSZYSTKO jest OK i że dźwięk jest normalny, udałem się do innego autoryzowanego serwisu Hyundaia. W ciągu 45 minut zdiagnozowali usterkę, nagrali dźwięk, wysłali do serwisu technicznego Hyundaia...
Przeważnie usterka to - SPRZĘGŁO
Ok, wszystko jest dla mnie jasne, że są błędy fabryczne i materiałowe, ale zapewniają mnie 4 razy, że wszystko jest w porządku z samochodem !!
Pierwszy raz zgłosiłem awarię przy 350 km 4 dni po przejęciu pojazdu, drugi raz przy 1600 km 20 dni po przejęciu pojazdu, trzeci raz przy 6500 km 2-2,5 miesiąca a czwarty raz przy 7700 km i 3 miesięcy. Więc kto jest szalony w tej historii, jeśli to jest ich normalne zachowanie, usterkę rozwiąże ktoś inny!
Nie zebrałem moich 32 000 euro na drzewie i myślę, że nadal potrzebujemy pieprzonej opieki! Gdybym wiedziała o tym od początku, mogłabym zwrócić auto i poszukać nowego... zgadzasz się ze mną?
Wszelkie porady są mile widziane