Forum Hyundai Tucson Polska

8000 przebiegu, stuki przy skręcaniu (nawet bez przyspieszania)

Ktos naprawił? Bo jakaś cisza nastała.

Bennyn pisze: ↑

27 kwie 2024, 7:21

Ktos naprawił? Bo jakaś cisza nastała.

Gwarancja Hyundai to stan umysłu.

Nikt, nic, "problematycznego" takiego, że klient nie pokazał palcem "O, to się zyebauo!" NIE naprawisz.

Na pokrzepienie, pisałem wcześniej, że użytkownik Tucsona, który te stuki odnotował, miał wymienioną przekładnię i stuków nie ma.. prawie pojawiają się o wiele rzadziej Czyli wymienili, ale nie naprawili.

Witam. Panowie co z waszymi stukami przy skręcie kierownicą? Ja jak kiedyś pisałem wymieniłem kolumnę kierownicy i nic raczej nie pomogło.Latem jest to nie zauważalne albo w minimalnym stopniu, ale teraz" kłuje"trochę w ucho.

Bennyn pisze: ↑

06 sty 2025, 20:55

Witam. Panowie co z waszymi stukami przy skręcie kierownicą? Ja jak kiedyś pisałem wymieniłem kolumnę kierownicy i nic raczej nie pomogło.Latem jest to nie zauważalne albo w minimalnym stopniu, ale teraz" kłuje"trochę w ucho.

Kłuje, kłuje

Przy przeglądzie w ASO zgłosiłem, pan usłyszał , stwierdził, że obstawia amortyzator. Poprosił, aby auto zostawić na około tydzień. Nie zostawiłem, bo i30 nie będę jeździł, szanujmy się

Będziesz Ty może w stanie zostawić auto jak przyjdzie wiosna, to będzie plaga niedosłyszących mechaników.

Ja zostawię dopiero na ostatnim przeglądzie... w listopadzie br.

Ale 30 to Ty szanuj , to bardzo porządny wóz

myTucson pisze: ↑

16 sty 2025, 14:23

Ale 30 to Ty szanuj , to bardzo porządny wóz

Okraszne ironią, ale pamiętam jak mi raz dali golasa i30 z 1.0 bez turbiny. To nie chciało jechać

Ja oczywiście też żartowałem. Znam ból jazdy 30 w biedawersji, najlepiej 1,0.
Ale ogólnie, to całkiem przyzwoity pojazd.

Jeżdżę też i30 1.4 109 km z 10 roku i złego słowa nie powiem wracając do tematu stuków to blisko jakoś nie mam i nie wiem kiedy podjadę...nie nasila się to jakoś słyszalnie. Jeszcze prawie dwa lata gwarancji i tak zwlekamm. Ps martwi mnie trochę bardziej ubywanie płynu chłodzącego...0.8 l na 32000 km...u nas w temacie cicho a w Kii Sportage spory wątek . U was jak?

Bennyn pisze: ↑

16 sty 2025, 21:34

. Ps martwi mnie trochę bardziej ubywanie płynu chłodzącego...0.8 l na 32000 km...u nas w temacie cicho a w Kii Sportage spory wątek . U was jak?

Chłopie, też dolane 0.5 litra samemu po ca. 30 K km. Dolali też kroplę za ok 90 zł w ASO

Jak myślicie. Czy ubywa to zgodnie z "rzemiosłem" czy jakiś fabryczny defekt układu chłodniczego