Ja Ci powiem po co. Ano po to, żeby mieć ładne pachnące auto skonfigurowane pod siebie, a nie pod jakiegoś "Janusza" co wypierdział już siedzenie, po to aby auto było pewne, a nie, że będę się zastanawiać czy za 1000 km coś nie nawali. Nie oszukujmy się, ale 90% ofert aut z ogłoszeń to bite/uszkodzone/niepewne/składaki/cofane liczniki. Nie che mi się jeździć po całej Polsce i szukać "perełki". Jak bym chciał kupić auto "dla sąsiada" to bym brał BMW X3, audi Q3 (bo za takie same pieniądze co mój Tucson) albo np. Infiniti QX70 bo też mnie stać. Ale kupiłem Tucsona i jestem zadowolony. Jak kolega wyżej zauważył, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - idąc twoim tokiem myślenia, jeśli mało chodzę to nie opłaca mi się kupować nowych butów? Albo jeśli sporadycznie oglądam jakiś film w TV to już nie mogę kupić nowego telewizora? Wszystko kwestia skali...
Tucson TL
Przebieg
Re: Przebieg
Re: Przebieg
Moim skromnym zdaniem, każdy jeździ dokładnie tyle, ile musi i potrzebuje i jego brocha po co mu auto.
-
- Weteran
- Posty: 348
- Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:59
- Lokalizacja: Szczecin
- Twój samochód: 1.6T-GDi Premium 4WD
- Kolor: white sand
Re: Przebieg
@krisman - nic dodać nic ująć.
Re: Przebieg
Zgadza się, że kogoś stać to niech sobie kupuje co chce. Ja tam nikomu do talerza nie zaglądam. Niestety są i tacy (sam takich znam), że kupują nowe auto ale nie bardzo ich na nie stać... Robią to na wyrost, wiele sobie odmawiając, a potem chwalą się, jaką mają piękną furę. Nie jeżdżą autem za wiele bo jak twierdzą paliwo kosztuje i kupują za to miesięczny karnet na tramwaje (serio). Przebiegi roczne w takim aucie są znikome. I o to pewnie większości kolegów tutaj chodzi. To, że ktoś kupuje takie auto, wcale a wcale nie znaczy, że go na nie stać. Ale co mnie to... jedynie śmieszy mnie to.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Re: Przebieg
Speedor z całym szacunkiem dla Twojej osoby, ale Twoje posty są czasami irytujące.
Już któryś raz piszesz, że czegoś nie rozumiesz, nie wiesz po co , nie wiesz dlaczego, i piszesz to w takiej intonacji , jakby ten co to robił był idiotą. Ja też nie rozumiem jak ktoś może kupić flagowca za 4 tysie i zmieniać co pół roku, jak ja mam za 1/4 tej ceny Xiaomi z tymi samymi bebechami w środku, i wcale tego nie obwieszczam w internetach. A auto kupuję nowe , za gotówkę, i sprzedaję po 3 latach. Bo tak poprostu jest.
Po części temat wyjaśnił kolega Wróbel, a świetnie ujął to Kris.
Julek, ale Ty nawet nie wiesz , jaka to jest świetna okazja do zakupu takiego auta, które zostało kupione na pokaz. Mało używane, prawie nowe, a można kupić po jakimś czasie za połowę ceny. Więc każda sytuacja ma swoje zalety.
Re: Przebieg
@viki2000, żeby tylko trafić na taką perełkę z tak małym przebiegiem
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka
- druciak
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 15 lis 2017, 21:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: 1.6 GDI Comfort
- Kolor: Stagazing Blue
Re: Przebieg
Ale co w tym złego? Jeśli ktoś ma marzenie jeździć konkretnym autem i jest gotowy na poświęcenia żeby je spełnić, to źle? Przypomina mi się pewien dowcip o żebraku i majonezie, który dobrze wpisuje się w tą sytuację: http://joemonster.org/phorum/read.php?f=3&t=649713
Każdy robi jak uważa, ile ludzi tyle opinii i tyle sposobów na życie.
- Speedor
- Autor
- Posty: 1040
- Rejestracja: 18 gru 2017, 12:08
- Lokalizacja: Wawa
- Twój samochód: 1,6 GDI Style
- Napęd 4x4: Tak
- Kolor: PolarWhite
Re: Przebieg
Bierze się to z mojego pragmatycznego podejścia jeżeli chodzi o samochody....Nie widzę najmniejszego sensu kupować nowe auto przy tak niskich przebiegach. I chodzi tutaj o wózek za około 100tys.zł. Wielu moich znajomych też się dziwi że ludzie tak robią.
Oczywiście bogatemu wszystko wolno ale wg mnie to rozpuszczanie bez sensu pieniędzy. Lepiej tą kasę zainwestować w nieruchomość czy coś w tym stylu...
Ja nigdy w życiu nie miałem nowego auta. Robię przebiegi rzędu 20-23 tys.km rocznie. Zawsze kupowałem używki i nigdy nie miałem z nimi jakiś większych problemów. Teraz stwierdziłem że cena Tucsona jest tak atrakcyjna że nie warto kupować auta 5-6 letniego za niewiele mniej. Chodzi tutaj o segment SUV.
Ale oczywiście każdy robi jak uważa i jego sprawa. Chodzi tylko o pragmatyzm i przepuszczanie kasy / ja bym inaczej zainwestował te pieniądze /
- rwicik
- Autor
- Posty: 1103
- Rejestracja: 22 wrz 2017, 12:37
- Lokalizacja: DC
- Twój samochód: Design 1,7 dct
- Kolor: Sand
Re: Przebieg
Ja kiedyś przyrzekłem sobie, że więcej nie kupię używki i tak robię
- druciak
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 15 lis 2017, 21:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: 1.6 GDI Comfort
- Kolor: Stagazing Blue
Re: Przebieg
Pisanie o inwestycji w kontekście zakupu samochodu, w przypadku samochodów prywatnych to jakieś nieporozumienie. A jak nazwiesz wyjazd na urlop za 20k/os? To też jest dość słaba inwestycja. Ludzie chcą nowe auta, to kupują. Nie zawsze ma to związek z tym, co się najbardziej opłaca. Tyle w temacie.