Forum Hyundai Tucson Polska

1. Wersja Tucsona : benzyna
2. Typ : MT 150 KM.
3. Gdzie i co na ogół tankujesz? 95 na BP lub Orlen
4. Czy zmieniałeś olej silnikowy - nie zmieniałem, jeżdżę na zalanym oryginalnie
5. Dominujący tryb jazdy : NORMAL
6. Przy jakich obrotach zmieniasz bieg w górę? Zazwyczaj w okolicach sugestii przez komputer (zielona strzałka) czyli w okolicach 2000-2200
7. Jakie trasy robisz na co dzień? generalnie w mieście, codziennie 11-12km do firmy i z powrotem,
8. Przy jakim przebiegu pojawiła się ikonka GPF? pierwszy raz przy 1400km, drugi przy 2200km, trzeci raz przy ok.3200km praktycznie co 1000km.
9. Czy udało się wypalić we własnym zakresie - tak, wyjazd zgodnie z instrukcją na autostradę, 100km/h na 3-4 biegu, i odpuszczanie na hamowaniu silnikiem przez 5 sek i znowu podnoszę do 3-4.000 obr i tak przez ok.20 km ; w końcu kontrolka gaśnie.....
10. Jeśli musiałeś / wolałeś skorzystać z ASO - nie byłem i nie informowałem
11. Czego się dowiedziałeś w ASO przy okazji zgłoszenia problemu? nie dotyczy
12. Wolne wnioski - ale krótko pls - bez wchodzenia w dyskusję.
TO jest pomyłka zakup tego samochodu, powinni napisać że TUCSON nie nadaje się do miasta .... odradzam zakup tego auta do miasta

180KM MHEV 7DCT, 7500km jazda głównie po mieście, co jakiś czas 1-2 tygodniu wyjazd 40-50km w jedną stronę. Na chwilę obecną bez problemów. Najczęściej jazdy zgodnie z danymi z aplikacji to po 4-5 km. Tankuje tylko na normalnych stacja czyli Shell od czasu do czasu BP, może kwestia kijowego paliwa.

Im więcej czytam to jestem coraz bardziej przekonany że GPF jest zabijany przez użytkowników tak samo jak DPF w dieslu jeden ma problem drugi nie wie że istnieje jakiś filtr przyczyną jazda i spalanie niższe niż podaje producent, dławienie silnika na niskich obrotach benzyna to nie diesel.

Tucson nadaje się do miasta.

Kontrujesz opinię kolegi o jeździe po mieście, ale z innym silnikiem. My mamy w rodzinie dwa Tucsony z Twoim silnikiem i na tej podstawie braliśmy w ciemno, bo zero problemów.
Kłopot w tym, że 150KM i MT, a teraz większość radości z zakupu prysło, a wzmaga się frustracja.
Dodatkowo jak Twój jest w automacie, to tym bardziej lepiej dobiera zakres obrotów przy danym biegu i pewnie też w tym rzecz w jakimś stopniu.

Frustracja wynika zawsze z braku wiedzy i zrozumienia problemu.
Natomiast tutaj mamy już wiedzę o przyczynie tego zaganienia , oraz workaround na to ,
a więc jesteśmy już w lepszym położeniu niż jeszcze początkiem stycznia tego roku.

Kierowca to ma wsiąść do auta i jeździć zamiast zastanawiać się czy i kiedy zaświeci się kontrolka gpf. Jeżeli tak nie jest, to znaczy że producent świadomie bądź nie wypuścił na rynek bubla i teraz to olewa. O ile wygląd Tucsona jest rewelacyjny i ogólnie to fajne auto zastanowił bym się czy go kupować gdybym wiedział, że ma taki mankament. Benzyna jest do miasta a w trasę to diesel. A nie mam ganiać bez celu po autostradzie marnując swój czas i pieniądze.
Mimo wszystko cały czas myślę nad odkupem bo ceny wynajmu to są z lekka chore. Chociaż widziałem fajnego N-Line poprzedniej generacji ale to jednak krok wstecz.

W pełnej rozciągłości zgadzam się z Kolegą. Tylko , że ...
Ja mam miękkie serducho i zawsze się staram zrozumieć nie tylko co na prawdę się stało , ale też dlaczego ...
No więc tutaj mamy do czynienia z prawdopodobnie "Bad Engineering" , ale staram się zrozumieć to
czy wybór puszki cięższej niż "średnia klasowa" wynikał ze świadomego wyboru , czy poprostu nie mieli innego wyboru ,
bo by nie wystartowali z produkcją NX4 w patologicznym okresie 2019 - 2023
Więc musieli wybrać mniejsze zło
Tak czy inaczej teraz mamy już pewne rozpoznanie sytuacyjne i wiemy jaki workaround możemy zastosować żeby
w znaczący sposób zaradzić problemowi

vodkon pisze: ↑

21 lut 2024, 15:42

180KM MHEV 7DCT, 7500km jazda głównie po mieście, co jakiś czas 1-2 tygodniu wyjazd 40-50km w jedną stronę. Na chwilę obecną bez problemów. Najczęściej jazdy zgodnie z danymi z aplikacji to po 4-5 km. Tankuje tylko na normalnych stacja czyli Shell od czasu do czasu BP, może kwestia kijowego paliwa.

Im więcej czytam to jestem coraz bardziej przekonany że GPF jest zabijany przez użytkowników tak samo jak DPF w dieslu jeden ma problem drugi nie wie że istnieje jakiś filtr przyczyną jazda i spalanie niższe niż podaje producent, dławienie silnika na niskich obrotach benzyna to nie diesel.

Tucson nadaje się do miasta.

Ciekawe jeżdżę po mieście wcale nie wolno , ani nie na wolnych obrotach i nie oszczędzam paliwa, a mimo to mam problem z GPF.
Kupiłem tucsona dla wygody wsiadania. Wcześniej jeżdziłem japończykiem i nie miałem problemu.

Dreaminalist pisze: ↑

19 lut 2024, 6:52

A czy Kolega mógłby nam - oczywiście w granicach które by nie łamały zapisów kontraktu dot. poufności , jeśli Kolega takowe podpisał - pomóc w interpretacji danych ???
Bo strasznie trudno jest znaleźć w internecie konkretne informacje o wadze puszek GPF-a , mi się udało znaleźć takie - ale czy według Kolegi mają one znamiona prawdziwości ?
Hyundai :
1.6 GDI - G4LE - 289G003HC0 - 9.512 kg
1.6 T-GDI- G4FJ - 289G02B460 - 9.512 kg
1.6 T-GDI - G4FT / G4FP - 289G02M700 - 16.527 kg
I dla porównania Renault :
1.8 TCE - M5PN4 - 208A07090R - 10 kg
Źródła : kalinski ; refacciones-online; france-auto/allegro ;
Bo chciałbym zrozumieć , czy częstsze problemy z GPF-em w NX4 / NQ5 wynikają z tego , że filtr jest faktycznie cięższy i silnik 1.6 nie jest w stanie w warunkach normalnej
eksploatacji go nagrzać . W tym sensie , że są ze sobą nie do końca dobrze sparowane ( pojemność silnika / waga puszki) . Czy może jest to ślepy trop ?
Z góry dzięki za odpowiedź

Nie byłem tam inżynierem, więc nie pomogę. Nawet 9,5 kilograma się wydają cieżkie, ale to były czasy gdzie jeszcze nie było suvów.
Daimler i BMV miało całkiem małe i niskie dpfy w kształcie walca, nawet 5 kg. nie ważyły, VW łezkowate też poniżej 5kg.
Większe były np. do Volvo i Suzuki. Największe do traktorów John Deere (około 30 kilogramów).
Nie było wiadomo do jakich modeli co jest, raczej wszystkie firmy miały jeden kształt i wielkość.
Na tamte czasy praktyka była taka, że producenci opracowywali silnik i w zależności od pozostałego miejsca filtr był w takim kształcie,
np. walec, filtr o podstawach zaokrąglanego na krańcach trapezu, owalu, czy zbliżone do kielni.

Drodzy Koledzy i Koleżanki
Słyszałem , że wczorajsze moje posty wywołały pewne zniesmaczenie i dekonsternacje ...
więc tak w ramach wyjaśnienia ...
spojrzmy prawdzie w oczy - mamy pewien dyskomfort , no i teraz możemy , albo tylko narzekać
na to - i wtedy zostaniemy z "przyjacielem na całe życie" ( bo trafi on na czarne listy handlarzy ),
albo - przy bezmocy Hyundai-a ( w sumie zrozumiałej bo to wygląda jakby mogło to być "Architecture Issue",
więc żadnymi updatami softu , czy kabelkami to się nie da załatwić ot tak) - musimy wziąść sprawy w swoje ręce
i udowodnić , że to auto ma potencjał i stosując workaround ( ile razu już to słówko użyłem ) da się normalnie
z nim żyć

@Nedved - dzięki za odpowiedź I tak daje do myślenia

jesteś maniakiem tego samochodu, dyskomfort heh

ja miałem dotychczas benzynę prostej konstrukcji i mogłem sobie jeździć gdzie chciałem i jak chciałem, dlatego teraz ten samochód jest dla mnie ułomny

jakiś prawnik chyba na autocentrum radził komuś by do dwóch lat od zakupu 3 razy zgłosić usterkę i skorzystać z prawa rękojmi,
ale przy możliwościach takiego koncernu, czy sieci dilerskich ich "papugi" pewnie będą się bronić do upadłego by taki samochód lepić i grać na czas