Forum Hyundai Tucson Polska

Ja pitolę, a kto tu pisał że jest niezbędny?
Dobrze to ujął @wrobel, radio też nie jest niezbędne, ale ilu z nas z niego nie korzysta? Jeśli kogoś stać na napęd i czuje się dzięki temu choćby troszeczkę bezpieczniej, to warty jest swojej ceny, co nie zmienia faktu, że w tym modelu robi się drogo. Tylko że drogo, to pojęcie względne i każdy ma swoją skalę i możliwości.
Ja niektóre posty odbieram, jakby ktoś na siłę starał się udowodnić SOBIE, że podjął słuszną decyzję.

Speedor pisze: ↑

08 lut 2018, 22:57

(...) ale użytkownicy nowego Tucsona 4x4 nawet nie wjadą w głęboką wodę bo szkoda samochodu

Wjeżdżają... i to bez 4x4

Co o tym myślicie? https://www.samar.pl/__/3/3.a/97318/Rap ... cale=pl_PL

... Że jedni świadomie, inni mniej, kupiliśmy dobry produkt

I jeszcze, BRAWO MY!

Hyundai zrobił krok milowy w jakości samochodów.

kik pisze:Co o tym myślicie? https://www.samar.pl/__/3/3.a/97318/Rap ... cale=pl_PL

Niestety, ale dla mnie takie zestawienia są niewiarygodne, a nawet posunął bym się dalej, że ustawiane.
Mam Tucsona i jestem bardzo zadowolony, ale nie uważam aby absolutnie wyróżniał się jakościowo od innych marek.
Każdy tu przytaczał nie tylko o tym, że pełno w naszych autach plastików ale, że są kiepskie, slabe, podatne na zarysowamia. Do tego źle spasowane elementy, z porównaniem do Astry IV którą posiadałem 5 lat, ogromne szczeliny. Przykładów można by było mnożyć wiele, choćby przepisać z naszych postów. Oczywiście jest masa plusów, ale czasem faktycznie zastanawiam się czy ten piękny wygląd nie "zagłusza" defektów.
No i te skrzynie biegów które dalej w t-gdi halasują, a wszyscy uważają, że problemu nie ma. Zamieszczone są filmy na youtube, koledzy wołają o pomoc, a co dziwne każdy ze sprzedawców bezczelnie kłamie i twierdzi, że pierwsze słyszy o hałasach od klienta.
Mam Hyundai'a ake jeszcze raz twierdzę, że H nie zasługuje na pierwsze miejsce w tym teście.
A jak nic Koledzy nie wskurają w sprawie rych halasow5w turbo, więcej tej marki nie kupię.
Bo..... po co 5-letnia gwarancja, jak Hyundai twierdzi, że problemów nie ma wtedy, kiedy problem ma klient ze swoim autem ?


Wysłane przy użyciu Tapatalka

Na forum siedzi może z 0,2% użytkowników Tucsona w Polsce. To są pewnie jednostkowe przypadki z tym hałasowaniem.
A czy wiadomo co użytkownicy robili ze swoimi autami, może piłowali je do czerwonej kreski, może katowali je w terenie itd. - tego nie wiadomo.
Gdyby to była wada na większą skalę, nagłośnione by było na pewno.

Julek nie za bardzo rozumiem co piszesz "Niestety, ale dla mnie takie zestawienia są niewiarygodne, a nawet posunął bym się dalej, że ustawiane."
Podobnie jak ty miałem Opla Astrę IV i również swoje z nią przeszedłem (Nigdy więcej Opla=PSA). Dziś mam HT przebieg ponad 30 tys. zero problemów (jak zapewne i ty) i ja mam być nie zadowolony z firmy Hyundai? W rodzinie są od 5 lat i 3 lat jeszcze dwie Kia (Venga i Ceed) i podobnie zero problemów.