Tucson TL
Oferta dla grup zawodowych
- rwicik
- Autor
- Posty: 1103
- Rejestracja: 22 wrz 2017, 12:37
- Lokalizacja: DC
- Twój samochód: Design 1,7 dct
- Kolor: Sand
Re: Oferta dla grup zawodowych
Nie jest dobrze, jeśli rywalizacja pomiędzy sprzedawcami jest negatywnie odbierana przez klientów.
Re: Oferta dla grup zawodowych
Julek, to jednak mogłeś poczekać na tego pracownika, ja tak zrobiłem i zamiast na Mikołaja, odebrałem dzień po, by "zapiąć" sprawę do końca. To nie maszyny, tylko ludzie i też miewają wolne.
Edit: Pocieszę Cię, że oni też się dzielą klientami, w wielu salonach.
Edit: Pocieszę Cię, że oni też się dzielą klientami, w wielu salonach.
-
- Twórca
- Posty: 121
- Rejestracja: 15 mar 2017, 9:44
- Lokalizacja: Warszawa
- Twój samochód: 1.6 T-GDI Style 4WD
- Kolor: moonrock
Re: Oferta dla grup zawodowych
Nie generalizowalbym. Atmosfera miedzy wspolpracownikami oraz praktyki stosowane miedzy przelozonym a podwladnym nie wynikaja bezposrednio z formy zatrudnienia. Jezeli kadra zarzadzajaca reprezentuje zenujacy poziom kompetencji, to tak kultura pracy bedzie panowac tak samo w firmie gdzie wszyscy sa na etacie jak i na samozatrudnieniu.
Re: Oferta dla grup zawodowych
No i dlatego przytoczyłem przykład kiedy klient MUSI dopasowywac się do sprzedawcy. Powinno być odwrotnie !!! Nie może być tak, że klient dopasowuje się do czasu czy urlopu pracownika sklepu czy salonu ! Pewnie, że mogłem, ale nie zrobiłem tego ponieważ jak pisałem kiedyś, nawet ta sytuacja mi odpowiadała. Nie bylem zadowolony z obslugi tego pracownika. M.in. nie odbierał ode mnie telefonow, a to dla mnie podstawa. Ja rozumiem, że mógł mieć klientów, albo coś tam coś tam, ale numer się wyświetlał jak dzwoniłem a nigdy nie oddzwonil ! (Vanilla nie wiem jaka pelnisz funkcję w swoim salonie ale zwróć na to uwagę = o-d-d-z-w-a-n-i-a-n-i-e to połowa sukcesu). Ten pracownik zresztą po kilku tygodniach już tam nie pracował.
Salon jest salonem. To jeden worek do ktorego ładowane są wszystkie pieniądze. Jezeli pracownik jest rozliczany od sztuki a mie ogółu rodz się NIEZDROWA rywalizacja. Traci klient bo nie chce skrzywdzić osoby z którą negocjowal i gdy przyjezdza, a jej nie ma daje nogę do konkurencji i tak w kolko. Albo... podpisuje umowe z osobą która bierze procent a wcale się nie narobila jak jej kolega ktory nie dostaje nic.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Salon jest salonem. To jeden worek do ktorego ładowane są wszystkie pieniądze. Jezeli pracownik jest rozliczany od sztuki a mie ogółu rodz się NIEZDROWA rywalizacja. Traci klient bo nie chce skrzywdzić osoby z którą negocjowal i gdy przyjezdza, a jej nie ma daje nogę do konkurencji i tak w kolko. Albo... podpisuje umowe z osobą która bierze procent a wcale się nie narobila jak jej kolega ktory nie dostaje nic.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
- Speedor
- Autor
- Posty: 1050
- Rejestracja: 18 gru 2017, 12:08
- Lokalizacja: Wawa
- Twój samochód: 1,6 GDI Style
- Napęd 4x4: Tak
- Kolor: PolarWhite
Re: Oferta dla grup zawodowych
Ja na koniec odbioru życzyłem handlowcowi owocnej sprzedaży w 2018. Podziękował i powiedział że auta same się sprzedają i jest o to spokojny.
Dostał ode mnie prezent na koniec. Miła współpraca.
Dostał ode mnie prezent na koniec. Miła współpraca.
Re: Oferta dla grup zawodowych
Julek, ale zamotałeś na maxa
Najpierw Ci go żal, potem się cieszyłeś, a na koniec chcesz, by sprzedawca dostosował swoje szkolenia, zwolnienia, urlopy pod Ciebie
Takie mecyje to w bentleyu czy choćby w infiniti ale nie w marce popular brand 



- Tucson
- Autor
- Posty: 3046
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: Oferta dla grup zawodowych
Hehe, trafnie krisman 

Re: Oferta dla grup zawodowych
@krisman, żal nie żal... Piszę ogólnie. Ilu jest takich co wchodzi do salonu, 5 h urywa du..ę ze sprzedawcą, po czym przychodzi na drugi dzień jak ten ma przerwę albo cholera wie co i podpisuje umowę w ciągu 15 minut z innym sprzedawcą który staje się jego "opiekunem" i jak to wcześniej przytoczyła kol.Vanilla procent od sprzedaży. Akurat tego mojego sprzedawcy nie było mi żal ale gdyby to była inna osoba która by latała koło mnie to tak. Pewnie, tak jak piszesz, można grzecznie wyjść z salonu i przyjechać w inny dzień dezoorganizując sobie swoje plany albo nie rzadko jadąc na mowo kilkanascie a nawet kilkaset kilometrów.
Ale widzę, że nikt tego nie może zrozumieć o czym piszę. Hehehe
Ale widzę, że nikt tego nie może zrozumieć o czym piszę. Hehehe
- Tucson
- Autor
- Posty: 3046
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: Oferta dla grup zawodowych
A jakie to ma znaczenie? Koleżanka vanilla napisała, że pierwszy swoje dostanie, a Ty jak zdarta płyta
jak dla mnie to ich a nie mój problem jak sobie to rozwiążą...
