Forum Hyundai Tucson Polska

pspgame pisze: ↑

20 gru 2021, 15:36

poczytaj co to jest termostat i do czego służy, następnie poczytaj co to mały i duży obieg wody,
jeżeli na prawie zimnym silniku masz ciepłą rurę od chłodnicy termostat uległ uszkodzeniu.

Zaistniałeś !!! Brawo !!

krowa pisze: ↑

20 gru 2021, 15:46

"Niemiec pod kocem trzymał" wersja "w trakcie jazdy"

a tego nie znam...możesz przyblizyć??

W poprzednim aucie (Mazda) miałem dogrzewacz Webasto silnika, działało to super - nie wiem jak Hyundai rozwiązał problem niedogrzanego silnika ......
Coś tam niby podają o zintegrowanym systemie zarzadzania temperaturą- w środku artykułu +/-
Zawór trójdrożny sterujacy przepływem
https://tech.hyundaimotorgroup.com/esse ... YQpilYHQTA

W czasie jazdy na trasie to nie jest jeszcze duży problem jak jedziemy na EV to spadnie do 70 stopni. Gorzej jest jak auto stoi np w korku i jedziemy w nim np pół godziny kiedy auto odpala się tylko na chwilkę przy startcie i tak kilkanaście razy- zawsze na zimnym silniku

W innych hybrydach są albo grzałki, albo też dogrzewacze i problem tak boleśnie nie wystepuje. Znajomy ma Toyote CHR hybrydę- jezdziłem z nim temperatura rośnie dość szybko i trzyma. W Lexusie 450H też podobnie.

A w Tucsonie.......blado!

To nie korzystaj z jezdzenia na elekryku

Syriusz1969 pisze: ↑

20 gru 2021, 18:04

To nie korzystaj z jezdzenia na elekryku

W zasadzie sie nie da.
Teoretycznie moge uruchomic w trybie "testu spalin" i jechac, wtedy elektryk nie działa....

Troche pomaga jazda w trybie Sport, ale tylko troche...

Tja - jasne - hehe... bo osłona.
A tak na serio to żadne hehe. Wszystkim się wydaje, że fabryka o wszystko zadbała i teraz to... Ło! Panie! Taka technika, że łoj.
A to mili Panowie guzik prawda.

Tucson, podobnie jak większość teraz ma modny, duuuupny wlot powietrza, który ma wyglądać jakby siedziała za nim widlasta 8-ka i... eeeee...
I tyle bo taka wielka dziura nie ma właściwie żadnego specjalnego uzasadnienia (no może oprócz oszczędności producenta na materiale), a zimą robi problem, którego efekt odczuwa Kemyz.
Jeśli komuś się wydaje, że termostat to jakieś inteligentne urządzenie, które cudownie rozwiązuje problem to delikatnie mówiąc może się rozczarować.
A żeby nie było - proszę bardzo, ja się nie mądraluję - ale warto posłuchać i zamiast drzeć łacha, trochę pomyśleć. To że czegoś w samochodzie nie ma, nie znaczy, że jest niepotrzebne, tylko że fabryka znów coś zaoszczędziła - https://youtu.be/aavfRyHDMUg

Użytkownicy Hybryd możenie się jakoś odnieść co do eksploatacji takich pojazdów w okresie zimowym w mieście. Zdaję sobie sprawę że zimą autko więcej będzie poruszało się na silniku spalinowym, niemniej czytając niektóre posty zaczynam mnie pewne obawy. Samochód przewidziany będzie do rozwożenia dzieci i jazdy w korkach miejskich. Czy w związku z tym HEV ma jakieś rozwiązanie które pomorze utrzymać temperaturę?

à propos spalania. Moim zdaniem wskazania chwilowego spalania podczas postoju znacznie zawyża średnie spalanie na 100km. Zamiast pokazywać spalanie l/h to pokazuje cały czas na 100km i wzrasta sobie do 20, 30 itd. Takiej głupoty to się nie spodziewałem.

To jeszcze malo widziales.to normalna rzecz ze tak liczy.w autach ciezarowych jest tak samo.aby liczylo Tobie tak jak bys chcial to mozna kupic wózek widlowy i tam przelicza spalanie na m/h.zauwaz jeszcze ze gdy nawet masz zuzycuie 25l/100km bo odaliles auto i stalo przez ok 15min to po chwili gdyruszysz spalanie nagle maleje do normanego poziomu.to tylko swiadczy o tym ze komputer zetelnie przelicza spalone paliwo.dodatkowo masz system start stop.kozystaj z niego a nie bedziesz mial przeklaman jak to piszesz.

Widlak mi nie potrzebny. Wystarczy caddy z 2008 i ma spalanie l/h podczas postoju.

Jeśli chodzi o spalanie na postoju tj w mega korku, albo czekając na dziecko pod domem to rzeczywiście bardzo zmienia statystykę spalania na trasie. W Volvo pokazuje l/h i wydaje mi się, że nie liczy tego do średniej, bo zdecydowanie za mało wychodziło.
Druga sprawa, że start/stop dziwnie działa i zdecydowanie częściej mam "sailing" podczas jazdy niż stop. Dodatkowo przy hamowaniu silnik wyłącza się, auto staje, hamulec automatyczny załącza się, puszczam hamulec noga i ... silnik odpala stojąc na czerwonym.

Mam wersję t-gdi mHev 150km automat i po przejechaniu 350km mam spalanie na poziomie 7,5 - 8,5 w trasach do 80km i 11 w mieście w dość sporych korkach.

Mam nadzieję, że się dotrze bo tyle osiągałem po 2 latach w XC40 T4 200hp który był o pół tony cięższy. Tylko tamto auto miałem obcykane, a tu się uczę.

Nie ma zawodu, ale jak zejdzie niżej to dopiero będę zadowolony.

Mam hybrydę NX4 od pół roku, więc już trochę wiem o jej spalaniu. Jazdę zacząłem latem głównie po mieście i okolicach. Spalanie wynosiło 7,0 l. We wrześniu była trasa do Chorwacji i z powrotem. Mimo moich obaw spalanie wyniosło 6,5 l lecz przy jeździe ekonomicznej (przepisowej) czyli przeważnie 100-140 km/h. Jesienią miałem szybką trasę(S3) nad morze. Przy prędkości 160-170 km/h nie zmieścił się w 10 L. Teraz zimą od ostatniego zatankowania pokazuje mi spalanie 8,4 L przy krótkich trasach po mieście.
Nie przeraźcie się gdy któregoś dnia rano zimą ogarniecie swoje szyby na odpalonym silniku i po kilku czy kilkunastu minutach ruszycie. Po przejechaniu kilkuset metrów moim oczom pokazało się spalanie na poziomie 78 litrów!!!! Po kilku kilometrach średnie spalanie zeszło poniżej 10 L. Tak duże spalanie bierze się stąd, że komputer doliczył sobie paliwo zużyte podczas postoju i dlatego taki chwilowy wynik z aktualnej trasy. W każdym samochodzie jest identycznie tylko często komputery nie pokazują średniego spalania z danej trasy od uruchomienia silnika.