Tucson TL
DPFy w naszych silnikach diesla

Masz problem z układem wydechowym - Tucson TL? Zapchany DPF lub problemy z GPF - napisz tutaj.
Awatar użytkownika
jag888
Weteran
Posty: 235
Rejestracja: 11 lis 2016, 9:20
Lokalizacja: Śląsk
Twój samochód: Tucson 2016 1.7 CRDi 7AT 2WD (141 KM) BlueDrive , wersja Style
Kolor: Phantom Black

DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: jag888 » 22 lut 2017, 11:45

wątek ten już niejako poruszaliśmy przy okazji rozważań jaki silnik wybrać (warto byłoby poprzenosić) ale proponuję założyć osobny poświęcony tematowi DPF

przybywa silników diesla i temat wypalania DPF jest niczym mantra - każdy właściciel diesla prędzej czy później go poruszy

póki co zostawiłem żonie to auto i spodziewam się przez kilka miesięcy jeżdżenia nim głownie po mieście,

już widzę po dwóch tygodniach po spalaniu 10l że moje poprzednie jazdy w trasy powodowały że nawet nie czułem wypalania DPF a teraz krótkie odcinki i niedogrzany silnik mogą za jakiś czas owocować problemami albo z filtrem albo rozcieńczaniem paliwem oleju

oczywiście postaram się weekendami "przegonić" auto autostradą, ale zastanawiam się nad dodatkiem do paliwa - rzekomo ułatwia wypalanie DPF poprzez obniżenie temperatury wypalania

przykładowy produkt K2 DPF - macie jakieś doświadczenia?
warto się w to bawić?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

KarolObara
Świeżak
Posty: 17
Rejestracja: 05 lut 2017, 18:07
Lokalizacja: kielce
Twój samochód: Hyundai Tucson 2.0 CRDi 2015
Kolor:

Re: DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: KarolObara » 22 lut 2017, 19:59

Z doświadczenia Ci powiem, że "przegonienie " po autostradach nie za bardzo da Ci efekt.owszem - pomoże.
Ale z doświadczenia wiem (25 tyś km) że DPF to taka puszka w skrócie pisząc która zapełnia się sadzą co jakiś czas i jak potrzebuję sie dopalić to nie koniecznie akurat będzie czekać aż wyjedziesz na autostrade i przegonisz maszynę.
Może być tak - sam tak czesto robiłem - że przegoniłem i myślałem że będzie oki a tymczasem dojeżdzam do domu a tu co?.... Tucson widzę ze się dopala - chwilowe spalanie nie znika do zera jak puścisz na biegu noge z gazu - hamowanie silnikiem - tylko zostaje jeden kwadracik a jak dodasz gazu to spalanie wzrasta do jakiś 12 l. czy jak staniesz na światłach a silnik faluje obrotami przez pewien czas i jest inny odgłos pracy silnika. Więc co??? Więc po przegonieniu po autostradzie trzeba znowu jechać i dopalić dpf.
W moim przypadku - gdzie praktycznie jeżdżę tylko po mieście - dopala się przez około 15 - 18 kilometrów - jadę na 3 biegu obroty około 2500 i prędkość 70 - 80 km/h. Spalanie jest wtedy na poziomie 10 l i tak przez 8 - 9 km potem na chwilę spada ale obroty trzymam dalej - potem znowu spalanie wzrasta i
tak do 15 - 18 kilometrów ( jest takię delikatne szarpanie raz mocniej jedzie raz słabiej) - po czym spalanie spada do ok 5 l - jest taki cichszy odgłos silnika i wszystko wraca do normy.
Jeżdżąc po mieście dopalanie mam co ok 450km.
i powiem tak... dziś badali mi kopmem auto - wymiana łańcucha rozrządu - nie stety - i podrosiłem o wydruk z DPF - a
IDEALNY... - tak stwierdził Mistrz Hali - a gość ma pojęcie.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
jag888
Weteran
Posty: 235
Rejestracja: 11 lis 2016, 9:20
Lokalizacja: Śląsk
Twój samochód: Tucson 2016 1.7 CRDi 7AT 2WD (141 KM) BlueDrive , wersja Style
Kolor: Phantom Black

Re: DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: jag888 » 26 lut 2017, 19:17

kupiłem dzisiaj ten K2 DPF, niecałe 10 pln na stacji, wlałem przed tankowaniem i tak jak pisałem wyżej przewiozłem trochę auto po autostradzie

odstawiłem zonie ze spalaniem niecałe 6l, wiec albo trasa albo ten dodatek albo obydwie rzeczy naraz coś pomogły :)
podobno wlewa sie co 3000 km, wiec raz na miesiac 10 pln nie majatek

marekj
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 12 wrz 2017, 23:28
Lokalizacja: Śląsk
Twój samochód: 2.0 CRDI 136KM
Kolor: Czarny

Re: DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: marekj » 04 maja 2018, 15:53

Hej, odgrzebuje temat. Od mniej więcej roku staram się obserwować częstotliwość wypalania DPF'a. W lecie było to bardzo często co 150-200 km. W zimie wzroslo do ok 350-400 km. Teraz zrobiło się ciepło i widze że dopalanie wchodzi znowu co 110-140km. Cykl niezależnie od pory roku kończy się po ok 20 - 25 km.

Tak wysoka częstotliwość jest juz irytująca, bo podbija dość mocno średnie spalanie. Autko ma ok 55kkm przebiegu (2.0 136KM). Jeździ najczęściej na trasie ok 20km czasami jakieś krótsze kulanie się po mieście i kilka długich tras w ciągu roku.

Poczytałem też sobie przed chwilą o tym K2 DPF. To są dwa środki. Jeden "K2 DPF Cleaner" w postaci pianki w sprayu z wężykiem, aplikuje się przez dziurę po wykręceniu jakiegoś czujnika temperatury i kosztuje to ok 40 zł (allegro). Ten który się dolewa do paliwa to ponoć tylko zalecane uzupełnienie tej pianki.

Nie oglądałem jeszcze w aucie gdzie ten czujnik jest i jak go wykręcić ale chyba jeszcze o tym poczytam więcej. Może to pozwoli wydłużyć trochę czas życia filtra. Na uwagi serwisu bym nie liczył. Z wymiany filtrów maja sporą kasę, gwarancja tego nie łapie więc co się będą wychylać. Zatka się to zwalą na klienta, że za krótkie trasy jeździł, że złe paliwo, powietrze itp.
-----------------------------------------
Pozdrawiam,
Marek

Awatar użytkownika
admin
Administrator
Posty: 191
Rejestracja: 01 sty 2018, 1:43
Lokalizacja: Saarbrücken
Twój samochód: 2.0 CRDi
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Wersja: TL
Kolor: Black

Re: DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: admin » 05 maja 2018, 20:35

Szalenie ważny jest termostat i odpowiednie dogrzewanie silnika w dieslach z DPF. W leciwych autach nie zwraca się na to uwagi i powstają problemy.

NAV
Forumowicz
Posty: 70
Rejestracja: 21 lis 2017, 10:39
Lokalizacja: Gdynia
Twój samochód: 1.7 141KM Style
Kolor: MICRON GREY

Re: DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: NAV » 06 maja 2018, 17:07

A jak rozpoznajecie wypalanie DPF-a? Ja szczerze mówiąc jeszcze ani razu nic nie zaobserwowalem. W poprzednim aucie głośniej chodził silnik i spalanie wzrastało do 25 l. Tutaj nic takiego jeszcze nie zaobserwowalrm.

becebe
Świeżak
Posty: 6
Rejestracja: 06 maja 2018, 21:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Twój samochód: 2.0 crdi 4x4
Kolor: Biały

Re: DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: becebe » 06 maja 2018, 21:48

To jest komentarz do posta powyżej. Piszesz o termostacie, ale to nie ten trop. Skoro w zimie dpf wypala się w dłuższych przebiegach, to dlaczego teraz, gdy jest ciepło, dystans się skraca¿ Mam te same objawy i potwierdzam, że to staje się irytujące. Zimà dpf wypłaty się co 500-540 km. Teraz 240-280km. Któryś z czujników, stawiam na przepływomierz (on rozpoznaje ile powietrza zasysa silnik, w funkcji gęstości, a więc temperatury) daje sygnał do wypalania. Zgłaszałeś tę sytuację w serwisie.

marekj
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 12 wrz 2017, 23:28
Lokalizacja: Śląsk
Twój samochód: 2.0 CRDI 136KM
Kolor: Czarny

Re: DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: marekj » 07 maja 2018, 0:51

NAV pisze:
06 maja 2018, 17:07
A jak rozpoznajecie wypalanie DPF-a? Ja szczerze mówiąc jeszcze ani razu nic nie zaobserwowalem. W poprzednim aucie głośniej chodził silnik i spalanie wzrastało do 25 l. Tutaj nic takiego jeszcze nie zaobserwowalrm.
1. W czasie jazdy jak na biegu puścisz pedał gazu kreska spalania chwilowego nie spada do zera - świeci pierwszy kwadracik.
2. Zwiekszone spalanie. JA na odcinku do pracy (20km) mam średnie spalanie na poziomie 6.5 - 7.0, gdy w trakcie zacznie się akacja z DPF to moze nawet dobić do 9.0.
3. Jeśli masz system Stop&Go to przy dopalaniu DPF'a automatyczne wylączanie silnika nie następuje.
4. Smród spod auta gdy zakończysz jazdę w trakcie procesu dopalania.
-----------------------------------------
Pozdrawiam,
Marek

marekj
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 12 wrz 2017, 23:28
Lokalizacja: Śląsk
Twój samochód: 2.0 CRDI 136KM
Kolor: Czarny

Re: DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: marekj » 07 maja 2018, 1:03

becebe pisze:
06 maja 2018, 21:48
To jest komentarz do posta powyżej. Piszesz o termostacie, ale to nie ten trop. Skoro w zimie dpf wypala się w dłuższych przebiegach, to dlaczego teraz, gdy jest ciepło, dystans się skraca¿ Mam te same objawy i potwierdzam, że to staje się irytujące. Zimà dpf wypłaty się co 500-540 km. Teraz 240-280km. Któryś z czujników, stawiam na przepływomierz (on rozpoznaje ile powietrza zasysa silnik, w funkcji gęstości, a więc temperatury) daje sygnał do wypalania. Zgłaszałeś tę sytuację w serwisie.
Uwagę z termostatem ja rozumiem tak, że przy uwalonym silnik się dłuzej rozgrzewa i w zimie może się zdarzyć, że przy krótkich przebiegach silnik nie osiągnie temperatury do wypalania DPF. To jednak zły trop. Pokonuję trasy średnio 20-25 km więc temperaturka jest osiągana. Na logikę to spodziewałbym się czegoś takiego, że w zimie, przy krótkich trasach, w mieście itp., częściej występują warunki w których silnik ma prawo zadymić. Ten dymek jest wychwytywany przez DPF więc siłą rzeczy DPF częściej wymaga dopalenia.
Co do różnic trasa <-> miasto to się w rzeczywistości zgadza, ale żadnego sensu nie widzę w tym ze w lecie gdy silnik szybciej osiąga prawidłową temperaturę więc spalanie jest optymalne, DPF jest oczyszczany dwa razy częściej. Gdyby jeszcze te cykle trwały krócej ale trwają tyle samo. Wypalanie powinno się uruchamiać przy wzroście różnicy ciśnienia przed filtrem i za, świadczącym o jego zapychaniu się.

Przegląd mam w lipcu i pewno to zgłoszę, zwłaszcza że mam wrażenie że ubiegłego lata te cykle były dłuższe niż teraz.
-----------------------------------------
Pozdrawiam,
Marek

becebe
Świeżak
Posty: 6
Rejestracja: 06 maja 2018, 21:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Twój samochód: 2.0 crdi 4x4
Kolor: Biały

Re: DPFy w naszych silnikach diesla

Post autor: becebe » 07 maja 2018, 4:15

Daj znać, co w lipcu powie na to serwis. Ja ze swoim też zaczynam walczyć, bo talkie skrócone interwały dopalania nie majà ekonomicznego ani ekologicznego sensu. A jak poziom oleju u Ciebie¿

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu