Forum Hyundai Tucson Polska

Opiszę trochę na jaki etapie znajduje się sprawa. Nie było żadnego postępu, więc zwróciliśmy się o opinię do rzeczoznawcy PZM. Po oględzinach i wywiadzie stwierdzono ,iż problem jest poważny, dotyczy najprawdopodobniej nie tylko skrzyni biegów i grozi rychłym unieruchomieniem pojazdu, oraz że jest to problem znany zarówno w Hyundai, oraz Kia.. Po dostaniu opinii złożyłem pisemnie żądanie usunięcia wady w terminie 14 dni z tytułu rękojmi. Salon w Dąbrowie Górniczej odpowiedział w przeciągu jednego dnia. Stwierdzają iż problem jest nieistotny, nie powoduje spadku wartości, niedogodności, jest cichy i nie jest wadą a jedynie pracą skrzyni biegów w nietypowych warunkach eksploatacji, więc nie ma potrzeby dalszych napraw. Napisano również, że byliśmy już o tym informowani, a jeśli uważamy inaczej zapraszają na kolejne kilkudniowe oględziny. Skierowaliśmy sprawę na drogę postępowania prawnego przez kancelarię adwokacką. Bezczelność odpowiedzi Dealera skłoniła nas także do zgłoszenia do TVN Turbo, ale się na razie nie odzywają.

Przypuszczam że chodzi o to że nie mają na to pomysłu i biorą wszystkich na przeczekanie. Nie odpuszczajcie H tego tematu i walczcie o swoje.

W nowych pojazdach problem został usunięty, więc doskonale wiedzą co poszło nie tak. Z naszych nieoficjalnych informacji, problem nie jest jedynie skrzynia, a wada materiałowa, z którego wykonanych jest wiele elementów (skrzynia, przeniesienie napędu, silnik), a koszt naprawy byłby bardzo duży, więc idą w zaparte. W pewnym momencie Hyundai przestał się zupełnie odzywać, zaniechał prób dalszych napraw, a informuje nas, że problem nie istnieje. Teraz kierują sprawę na tory, że to my mamy problem z głową, a nie z samochodem, bo oni nic nie widzą, nic nie słyszą.

Czyli jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Jeśli tak jest to bardzo smutne, tym bardziej że Hyundai chce aspirować do lepszych marek.

Tutaj jeszcze załączę odpowiedź Dealera do mojej żony"

"Pani Katarzyno jak już wcześniej informowałem nie jest to wada samochodu a jedynie praca skrzyni biegów w nietypowych warunkach eksploatacji (podczas naszych ostatnich oględzin nie występuje podczas jazdy ani po odpaleniu pojazdu) nie wpływa na pracę samochodu więc jest nieistotna, nie powoduje złej pracy skrzyni biegów jak i silnika.
Skoro Pani posiada opinię rzeczoznawcy proszę o jej przesłanie abyśmy mogli się z nią zapoznać.
Zapraszamy do umówienia wizyty w naszym serwisie w celu diagnostyki , samochód prosimy o odstawienie na kilka dni abyśmy mogli ocenić Pani spostrzeżenia i jeśli się potwierdzą mogli je usunąć.
Jeśli chodzi o wymianę pojazdu dział serwisu nie podejmuje takich działań
pozdrawiam,"

Sami oceńcie. Jeśli ktoś nie słyszał nieistotności problemu, to film jest na stronie 45 w tym temacie. Oczywiście wszelkie dalsze działania, w tym dostarczenie opinii rzeczoznawcy, będą się odbywać przez kancelarię prawną.

Faktem jest, że ASO bardzo źle podchodzi do tematu ale też i faktem jest, że jak już miałeś opinię rzeczoznawcy to powinieneś był im ją dostarczyć przy okazji ostatniego zgłoszenia. Jak mieli się do tego odnieść skoro jej nie dałeś i tylko powiedziałeś o jej istnieniu.
Druga sprawa to może musisz spróbować w innym ASO bo to akurat nie jest normą, że każde będzie miało to samo stanowisko.
Ja też na samym początku w tym gdzie kupiłem nie zostałem potraktowany poważnie z jedną usterką i pojechałem do innego gdzie przywitano mnie kawą, a po godzinie wyjechałem sprawnym autem.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Moja usterka była blacha co prawda w porównaniu do Twojej ale nawet taka pokazała, jak różne potrafią być serwisy oddalone od siebie nawet o tylko 15km.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

To pozostawienie na kilka dni to zwykle utrudnianie. Przerabialem to z fordem w auto club Szczecin. Tyle że ten ford to było auto którego brak firmie bardzo jakoś nie przeszkadzał. Po 3 miesiącach w serwisie usunęli usterke. Jak już zobaczyli że nie wezmą mnie na przetrzymanie to zajęli się naprawa.

Każde słowo jakie zostało wypowiedziane, próbują odwracać przeciw nam (i innego użytkownika także), wiec dostaną opinię wraz z dokumentami od prawnika, bo wszystko musi być prowadzone na piśmie i na poziomie który przekracza moją wiedzę prawną. Ostatnio to nie było zgłoszenie, tylko żądanie usunięcia, wcześniej zgłoszonej wady, której oględziny odbywały się wielokrotnie. Do innego nie mogę jechać, bo żądam naprawy z tytułu rękojmi, czyli sprzedawcy.
A pojazd stał u nich raz przez tydzień, raz przez 2 dni, aby stwierdzili teraz, że jest super. Niestety do tej pory większość była ustnie, na dalsze takie zabawy czas się skończył, bo twa już to 9 mieś. Dokładnie tak samo wygląda to z innym właścicielem.

Jako autoryzowany serwis Hyundai im opinia rzeczoznawcy z zewnątrz nie powinna być do niczego potrzebna. Jeśli rzeczoznawca stwierdził fakt to oni ten sam fakt powinni stwierdzić o wiele wcześniej, szybciej i go rozwiązać. Zwykłe przepychanki z klientem, który ma rację nikomu jeszcze nie wyszły na dobre.