Forum Hyundai Tucson Polska

Klimatyzacja nie tylko chłodzi powietrze ale też osusza.
To raczej normalnie zachowanie, że automatycznie włącza się AC przy wyborze AUTO.

Poza tym, że osusza powietrze to też osusza bak... Rozumiem, że u Ciebie też nawiew ZEWN. i WEWN. wyłącza się poprzez ponownie naciśnięcie, a nie jak u mnie poprzez naciśnięcie AUTO

W nowych autach będzie to może ok 2,3 setek na 100km. Daje to ok 60zl na 3000km. Przy spalaniu 8l jest to 60 więcej przy paliwie za 1500zl. Zawsze to parę złoty w kieszeni ale też tragedii nie ma.
Spróbuję zrobić test w przyszłym tygodniu i wyłączę klimatyzację. W tym tygodniu 8.8 średnią

Więcej paliwa stracisz na wypalaniu gpf niż na tym, że włączy się klima
Poza tym, klimę należy czasami włączyć

Jak jest zima to klima kima

daniel.tucson4 pisze: ↑

24 mar 2022, 9:55

Sorry Hyundai, ale jest to głupie w takim znaczeniu, że jak nie chcesz zimnego A/C (niebieska) i używasz aktualnie zwykłego nawiewu powietrza (pomarańczowa) i jeżeli chcesz stopniować AUTO nawiewami, to A/C włącza się kilkakroć, a my nie chcąc chłodu wyłączamy za każdym razem włączającą się klimę sprężarkę i.... z tym w skali np. miesiąca wychodzi nawet kilkadziesiąt razy jak sprężarka się w pewien sposób zużywa, jak my tak walczymy... Powinna być opcja w MENU, aby to wyłączyć nie ma
U mnie mało tego, jeszcze częściej załącza się klima - niepotrzebnie - gdyż potencjalnie tu zdiagnozowaliśmy, że u mnie sterowanie nawiewami ZEWN. i WEWN. nie działa, gdyż nie chcą się wyłączać przez ponowne naciśnięcie tylko wyłączam przez naciśnięcie czego tak przycisku A/C

Tylko czekać, aż się klima zje...bye

Myślę, że prędzej klima się zje... jak nie będziesz jej włączać.
To że świeci Ci się dioda od AC nie znaczy, że sprężarka działa. Oznacza tylko tyle, że jest aktywna gotowa do pracy. W większości samochodów tak się to właśnie robi. Oczywiście poza samochodami które nie mają automatycznego sterowania. Oszczędności o których piszesz są pozorne. Nie używana klima, sprężarka szybciej ulega uszkodzeniu, osiada się wewnątrz znajdująca się wilgoć co powoduje wewnętrzną korozję, brak jest smarowania układu. Dodatkowo jak już było tu napisane osusza wewnętrzne powietrze, nie ma tak mocnego parowania zwłaszcza w wilgotne i chłodne dni. Oczywiście ktoś powie, że kiedyś nie było klimy i się jeździło. Oczywiście można jeździć super samochodem mającym klimę z otwartymi oknami, a co tam bo można. Oczywiście można też jeździć z wentylatorem na maxa by szybciej zeszła para, no ale czy to nie zwiększy zużycia paliwa? Na pewno tak.

Kazdy ma inne podejscie do klimy .Ja uzywam ,jak musze ,po prostu wysusza mi oczy i od czasu do czasu wlacze zeby sie przesmarowala

Czy ktoś z Was już potrafi stwierdzić czy działanie klimy ma wpływ odbierający doładowanie - w sensie czy wpływa na przyśpieszanie poprzez odbiór określonej dawki paliwa

W moim poprzednim Focus 1.6 TDCi klima zabierała sporo - zwłaszcza przy dynamicznym ruszaniu

Oczywiście, że każdy ma inne podejście do klimatyzacji. Tego nie neguję.
Co do działania klimy i wpływie na odbiór dawki paliwa to na pewno nie.
To, że świeci się kontrolka nie oznacza, że samochód pali więcej.
Jak załączy się sprężarka to stanowi większe obciążenie dla silnika zwłaszcza zauważalne przy małych silnikach. Co za tym idzie lekko większe zużycie paliwa. Taki sam efekt ma też większe obciążenie elektryczne alternatora.

Generalnie co pewien czas klimatyzację należy uruchomić i to nawet w okresie zimowym. Ma to szczególne znaczenie na żywotność sprężarki, choć tak naprawdę, to nie ma gotowca co jaki czas i jak długo sprężarka powinna pracować.
A co do zużycia paliwa, to najlepiej widać to na hybrydzie. Przy włączonej klimatyzacji silnik spalinowy pracuje częściej i dłużej.