Forum Hyundai Tucson Polska

Czy Wam też przeszkadza zbyt niska częstotliwość wycierania wycieraczek w trybie AUTO? Nawet ustawienie regulatora w pozycji maksymalnej daje w rezultacie zbyt rzadkie wycieranie przy słabym deszczu.
Nie da się tego jakoś przeprogramować?

Ja to raczej inaczej rozumiem. Mamy wariant z regulacją automatyczną tym samym przy tym położeniu dźwigni działa tylko automat. Wskazana przez ciebie regulacja szybkości pracy wycieraczek dotyczy regulacji ręcznej, której My nie mamy tak więc jej położenie nie ma żadnego wpływu na częstotliowść pracy w trybie autoamtycznym. Ja również mam dyskomfort w tym trybie pracy i chętnie używał bym ręcznej regulacji szybkości pracy, której niestety nie ma.

kik, nie wiem czy Cie dobrze rozumiem. Chcesz powiedzieć że w wersji z czujnikiem deszczu regulator nie ma żadnego wpływu na częstotliwość w żadnym z trybów?

Instrukcja mówi że w trybie AUTO pokrętłem można regulować prędkość i moim zdaniem tak to właśnie działa, tylko że maksymalna prędkość jest zbyt niska.

Dokładnie ,"suwak/pokrętło" zmienia częstotliwość ale w małym zakresie .W nissanie miałem tak ,że samo przekręcenie na inną częstotliwość powodowało wzbudzenie wycieraczek , a tu kicha. Mam zamiar z tym podjechać do ASO( w nissanie mi zmienili czułość więc i tu pewnie można .

Tak tak myślę. W trybie auto reaguje sensor deszczu i na to nie ma wpływu żadna regulacja. Zauważ, że w instrukcji są dwa rodzaje przełącznika wycieraczek i jeden z nich ma pozycję manual. Manetki typ a i b i my mamy a a tam nie ma regulacji manualnej pkt 3-125 instrukcji.

kik ,mamy regulację w manetce. Przełącznik z wzrastającą skalą i po to on jest.
str.3-123 pod obrazkiem opis

Dokładnie tak jak pisze krisman, a działa to tak, że jak jest ustawione na "maxa" to wycieraczki wycierają tak, jak im da sygnał czujnik deszczu. Jak będziesz zmniejszał prędkość to pomiędzy cykle zostanie dodane pewne opóźnienie - tym większe im bardziej "zmniejszysz" na manetce. Testowałem to przy dużym deszczu (w dzień) i wycieraczki zasuwały jak głupie przy ustawieniu na maxa, a jak zmniejszałem to właśnie pojawiało się opóznienie. Inna sprawa, że w nocy czasami czujnik nie reaguje idealnie. Tak samo przy lekkiej mżawce - ale w poprzednich autach miałem podobnie więc to przypadłość nie tylko hyundaia.

Moja wina moja wielka wina Panowie macie rację. Dziś dzięki opadom deszczo- śniegu sprawdziłem dokładnie działanie przełacznika i wyszło na Wasze

no i stawiasz browara

Oczywista oczywistość jak mówi klasyk. Ale najwcześniej w lipcu lub w sierpniu w drodze do Swinoujścia