Forum Hyundai Tucson Polska

daniel.tucson4 pisze: ↑

23 paź 2022, 21:00

CUD, panie CUD

(Czasowe Ustąpienie Defektu)

Approved by Kashpirovsky

No dobrze , pożartowaliśmy sobie trochę, ale tak na serio to potencjalnie jest szansa na to , że ten
objaw może ustąpić samoistnie , tak jak u Kolegi MłodyKsięgowy ( ok 8 tyś km przebiegu), czy u Daniela (15,5 tyś km).
Pisaiiśmy o tym w tym wątku , ale dla przypomnienia :

prodarek pisze: ↑

11 wrz 2017, 15:02

Ok sprawdziłem wygląda to tak odpalamy silnik na luzie wciskamy do końca sprzęgło, wrzucamy 1, zmniejszamy nacisk na sprzęgło ale tak delikatnie i dodajemy lekko gazu i wtedy u mnie występuje takie chrobotanie:) pod sprzęgłem. Jeśli popuścimy mocniej sprzęgło i dodamy gazu już tego nie ma.

krisman pisze: ↑

11 wrz 2017, 21:53

(…) taki objaw możliwy jest przy minimalnie zwichrowanym kole zamachowym (wada fabryczna), lub podpalonej tarczy sprzęgła. W obu przypadkach nie bierze równo i generuje te delikatne "drgania, skrobania czy jak je tam zwał). (…) Jest duża szansa że to się dotrze i ustąpi.

No więc ok , niech nikt nie zarzuci nam złej woli ... poczekajmy i dajmy szanse ... może akurat

daniel.tucson4 pisze: ↑

22 paź 2022, 22:19

Ów furkot samoistnie ustał (przy 15.5 K km)

Dziękuję Państwu za uwagę i życzę tego samego.

Amen

Ja na chwilę obecną mam 23tys km i dźwięk nie powrócił, co więcej kontrolka wypalenia GPF nigdy mi się nie zapaliła (ale to już inny temat)

Kapiszon Dźwięk jednak dalej się objawia, jakby ciszej, i tylko na półsprzęgle "górnym"

Wróciłem z przeglądu, on jednak zaabsorbował rezonans (który został zażegnany ), a tamten czas nie słyszałem nic więc odpuściłem - mieli grzebać przy zaworach.

Także, sprawa dalej rozwojowa... Pisałem już, ale powtórzę, jak się nie obciąża silnika do min. 3000 obrotów, i jeździ z dość głośną muzyką oraz puszcza sprzęgło, sekwencyjnie gaz, nie wymusi się furkotu.

Próbuję powiązać falujące obroty na biegu jałowym (manual) do furkotu sprzęgła przy dynamicznej zmianie.

Ci co mają furkot - PROSZĘ - dajcie znać czy Wam te obroty lekko falują na jałowym

Nic nie faluje u Mnie. Powiedziałbym nawet , że mam nawet pewność , że to nie jest powiązane ze sobą

Dreaminalist pisze: ↑

19 lis 2022, 14:21

Nic nie faluje u Mnie. Powiedziałbym nawet , że mam nawet pewność , że to nie jest powiązane ze sobą

Czy to pulsowanie zatem powiązałbyś z klekotem na jałowym jest osobny temat.

daniel.tucson4 pisze: ↑

20 lis 2022, 9:40

Czy to pulsowanie zatem powiązałbyś z klekotem na jałowym jest osobny temat.

No Ja to tak "nie za bardzo mechaniczny" , ale już bardziej z tym , no i kwestią tych "zaworów" o których mówi ASO.
W tym temacie , znaczy się sprzęgła, to - jak na moje eksperymenty i investygacje - raczej chodzi o niedostateczny
docisk tarczy sprzęgła , powodujący lekki luz i stąd te wibracje powodujące te dźwięki.
Postaram się to jakoś ładnie opisać później , co mam na myśli , ale raczej to kwestia ustawień, niż jakiejś wady.
Musze tylko ładnie udokumentować tok myślowy

No więc tak: spójrzmy raz jeszcze na te objawy :

daniel.tucson4 pisze: ↑

23 sie 2022, 21:45

3. Ciekawi mnie to, że furkot ujawnia się TYLKO w górnej części - nie ważne czy przy naciskaniu czy popuszczaniu sprzęgła.

Dreaminalist pisze: ↑

27 sie 2022, 13:25

Kiedy ruszałem i normalnie operowałem sprzęgłem ( tutaj kluczowe jest to , że zawsze dociskam pedał sprzęgła do końca ) ,
znajomy odgłos występował jak zwykle. Ale , kiedy w pewnym momencie się zdenerwowałem i zacząłem kopać w pedał
sprzęgła ( ale nie strzelać ze sprzęgła ) chrobotanie znikneło .

fantango pisze: ↑

08 paź 2022, 0:08

3. pedał sprzęgła wymaga dosyć dużej siły nacisku - występuje od 0km
4. szarpanie/dławienie na 1-3 biegu - występuje po przejechaniu 15000 km

Wiemy , że sprzęgło , wyprzęglik , koło dwumasowe , oraz pompa sprzęgła były wymieniane - i nic to nie pomogło .
Ale co ze sprężyną sprzęgła ?
Wiecie kiedy normalnie naciskam lewą stopą pedał sprzęgła ( czerwona ramka ) i czuje, że dochodzi on do końca ,to odgłos jest słyszalny. Dopiero kiedy zrobię "obejście"
i stopę kładę wyżej i naciskam z dużą siłą ( zielona ramka ) tak , że górna część buta naciska na ramię pedału sprzęgła ( zielona strzałka) to odgłos nie występuje.
Nawet powyżej 3000 obr/min. , nawet przy ruszaniu pod górę . Tak więc wygląda to tak jakby tarcza sprzęgła nie byłą dociskana , ale przecież pompa byłą już wymieniana
Więc zostaje nam to, że pedał sprzęgła z jakiegoś powodu nie przekazuje w pełni przyłożonego nań nacisku

A tak na marginesie , czy u Was też ramię pedału sprzęgła wygląda jakby było byle jako wykonane.
Zobaczcie na te - moim zdaniem - wyraźne niedoskonałości w wykonaniu ( ale może już jestem przeczulony ) :