Forum Hyundai Tucson Polska

Hmm... dziwną politykę ma Hyundai, robią akcję serwisową a wymieniają bubel na bubel licząc, że jakimś cudem będzie lepiej.

Aron23 pisze:Już trzy krotnie wymienili światło stopu teraz patrze po tym jak umyłem auto znów jest zaparowane... :/

Przyczyną jest zapewne nie wymieniona dysza spryskiwacza, która ma wadę. W nowym biuletynie servisowym hyundia jest o tym info.
Jest więc nadzieja, że się wreszcie z tym problemem uporają.

W serwisach pewnie komentują te światło jako lektura obowiązkowa w każdym serwisie - Syzyfowe prace...

Wysłane przy użyciu Tapatalka

krisman pisze: ↑

03 lip 2017, 18:54

Przyczyną jest zapewne nie wymieniona dysza spryskiwacza, która ma wadę. W nowym biuletynie servisowym hyundia jest o tym info.
Jest więc nadzieja, że się wreszcie z tym problemem uporają.

Niestety płonne nadzieje. Mimo wymiany u mnie z tą niby poprawioną dyszą, wczoraj zauważyłem, że znowu para się zbiera w świetle. Ręce opadają, że nie mogą sobie poradzić z tak banalnym elementem. Światło będzie wymieniane zapewne po raz trzeci niestety . Ale na razie daję sobie z tym spokój, może kiedyś przy okazji .

Pewnie dlatego tak jest, że trzecie światło umieszczone jest na samej górze szyby w połączeniu ze spojlerem. Zauważyłem, że po umyciu auta zawsze w tej szparze kumuluje się woda nie mając odpływu. Powoduje to przedostawanie się wody i wilgoci do środka lampy. Myślę, że wymiana lamp nic tu nie da.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Julek, ale w wielu autach, m/i w ix35 tak jest, a o problemach z światłem nie słyszałem.

U mnie po wymianie odpukać jak na razie wszystko ok, a wymieniane było w kwietniu.

No dobra, umówiłem się na wymianę po raz trzeci, a co z braku innych problemów Pozytyw z tego taki, że nawet na jutro były miejsca co świadczy o dość małym ruchu, w tym dużym jednak aso

@krisman - do trzech razy sztuka, jak się mawia...
A swoją drogą jak wygląda ten defekt z lampą stop - widać jak w niej pływa woda czy po prostu zaparowane jest ?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Ano takie kropelki są w środku, choć na zdjęciu kiepsko widać, trzeba powiększyć. Zawsze od lewej strony.