Forum Hyundai Tucson Polska

Jag888 - nie zauważyłem takiego zjawiska, a użytkuje je rok (także we wcześniejszym aucie)

Wrobel - wiem wiem, wożę w aucie komplet zwykłych H7, w razie kontroli jak zmienię je przy policji to chyba nie powinno być problemów z utratą dowodu (podobnie jak można ściągnąć folie przyciemniającą z przednich szyb), w razie stłuczki/wypadku chyba też nikt żarówek sprawdzać mi nie będzie, przynajmniej się z czymś takim nie spotkałem, a miałem już dwa incydenty drogowe

wczoraj w Poznaniu widziałem z daleka wiśniowego tucsa z włączonymi ledami i postojówkami... zastanawiałem się co to za samochód, bo wyglądał zaje......e:)
i ukazał się po chwili Tucs... nie wiedziałem o takim rozwiązaniu, więc szybko tu na forum i czytam....

Efekt rewelacja !!!!

Ja tak jeżdżę gdy pada deszcz w dzień, jestem widoczny a nie na mijania. Efekt zajefajny.

Też tak robie. Jak pada deszcz w dzień, albo jest lekka szarówka, to włączam postojowe, żeby zaświecić pozycyjne z tyłu, a przy okazji zapalają się też eleganckie brewki. Światła do jazdy dziennej nie gasną, więc chyba wszystko zgodnie z przepisami.

Oj odwalili maniane z tymi brewkami że one domyślnie nie są dziennymi, kiedyś jakiś + trzeba do nich puścić

Też tak uważam, że fajnie by było to zamienić

Byłoby dużo prościej gdyby światła włączało się guzikiem w kokpicie a nie w manetce wystarczył by mostek ...

Ja od daaawna korzystam z azjatyckich aut więc jestem przyzwyczajony do manetki

Nie no ok jest manetka.. mówię o metodzie na moda świateł byłoby łatwiej bo wystarczyło by kostkę wyciągnąć dać + z dziennych na postojowe zworką .. tak tylko głośno myślę.

Pomysł z dziennym i pozycjami - świetny. Tak mi się ta opcja spodobała, że inaczej już nie jeżdżę.