Forum Hyundai Tucson Polska

Cześć
Wybieram się na przegląd Tucsona z 2021r.. benzyna, automat, Execiutive , przegląd po 45tys km, w serwisie mi powiedzieli, że przegląd będzie kosztował ok. 1900zł, bo oprócz oleju itp. do wymiany będzie również bateria modułu awaryjnego, (wszystko mi wyjaśnią na miejscu),
czy spotkał się ktoś z czymś takim, bo mam wrażenie jakby to było jakieś naciągane.
Dzięki
PW

Bateria SOS, niestety według książki gwarancyjnej wymiana co 36 miesięcy jest konieczna.

Z tą koniecznością to bywa bardzo różnie.
Niby wymiana jest konieczna - ale niekoniecznie ją robią.
Za to śliczne pierdoły wypisują o kompletnym braku sprawdzania i wymiany oleju w automatycznej skrzyni. No po prostu super pomysł. Znaczy oczywiście, jak ktoś chce mieć nową skrzynię niedługo po zakończeniu gwarancji.

Wątek o tej potłuczonej baterii a konkretniej akumulatorku (który ma żywotność liczoną w cyklach a nie w latach) - jest tutaj: https://hyundaitucson.info/system-ecall-t2182-120.html#p47405

szdunek pisze: ↑

22 kwie 2024, 13:35

Bateria SOS, niestety według książki gwarancyjnej wymiana co 36 miesięcy jest konieczna.

Sam sobie zaprzeczyłeś w wiadomosci
Bateria jest co 3 lata. Mi proponowali po 45kkm ale po rozmowie i powołaniu sie na książkę gwarancyjna wymiana będzie po 3 latach a nie ilości kilometrów

Nic nikomu nie zaprzeczył. Odpowiadał koledze wyżej, który ma 3 letnie auto. Według książki trzeba wymienić. Nie chce dywagować czy słusznie czy nie, oraz nad ceną, ale bezpieczeństwo jest dość ważne.
Znam takich, którzy płynu hamulcowego po 10 lat nie wymieniają, bo w ich mniemaniu nie trzeba i szkoda na to 100 zł.

whyduck pisze: ↑

07 maja 2024, 7:16

Nic nikomu nie zaprzeczył. Odpowiadał koledze wyżej, który ma 3 letnie auto. Według książki trzeba wymienić. Nie chce dywagować czy słusznie czy nie, oraz nad ceną, ale bezpieczeństwo jest dość ważne.
Znam takich, którzy płynu hamulcowego po 10 lat nie wymieniają, bo w ich mniemaniu nie trzeba i szkoda na to 100 zł.

A jak sie nie zgodze na wymiane to co? Strace gwarancje na cale auto czy mi od razu skonfiskuja?

Zinger pisze: ↑

19 maja 2024, 0:00

A jak sie nie zgodze na wymiane to co? Strace gwarancje na cale auto czy mi od razu skonfiskuja?

To pytanie do mnie?
Nie wymieniaj, pewnie przymusu nie ma.
Dla mnie (powtarzam DLA MNIE) bezpieczeństwo i pewność zadziałania systemu w razie potrzeby warte jest pare stów raz na 3 lata.

Wyrażę swoją opinię. Mi sie wydaje, że warto to jedynie zrobić, aby przegląd przejść bez uwag i do ew. sprzedaży pojazdu potem. Dlaczego tak sądzę? Mam Tucsona bez funkcji sos i stwierdzam, że to do niczego niepotrzebne. To tylko spełnienie wymogu dyrektywy unijnej, która to nakazuje bodaj od aut homologowanych od 2020(?) I tyle. W autach przed Tucsonem też tego nie miałem

Hyunmak pisze: ↑

20 maja 2024, 8:59

Mam Tucsona bez funkcji sos i stwierdzam, że to do niczego niepotrzebne. To tylko spełnienie wymogu dyrektywy unijnej, która to nakazuje bodaj od aut homologowanych od 2020(?) I tyle. W autach przed Tucsonem też tego nie miałem

Mam pytania.
Czy wiesz do czego służy ten system i kiedy się może (oby nie musiał) przydać?
Czy uważasz, ze systemy SRS i kurtyn powietrznych to tez zbędny bajer, bo prawdopodobnie się Tobie póki co nie przydały?

Trochę ironizuję, ale przez wiele lat miałem okazję pracować jako diagnosta i to co w życiu widziałem starczyło by na kilka książek/horrorów.
Ludzie drutują i oszczędzają na wszystkim. Od płynów eksploatacyjnych zaczynając, a na bezpieczeństwie (o zgrozo) kończąc.
Łyse z drutami opony, klekoczące w rękach wahacze (panie ja nic nie słyszę), czy oporniki w air bagach to była codzienność.

Wiem doskonale do czego służy, nie jeżdżę po pustyni, aby nikt nie widział dzwona. Nigdy tego w aucie nie miałem i nie potrzebuję. Dorzucanie do wywodu kurtyn (uważam, że są porzebne) i starych opon to faktycznie ironizowanie i dramatyzm O stan techniczny pojazdu trzeba dbać ale to już inny temat.