Forum Hyundai Tucson Polska

Wróćmy do tematu. Trochę żartobliwie, porównanie czerwonego Tucsona z czerwonym Malczanem, ruin zamku w Ojcowie

Nie wiem który piękniejszy z tych dwóch czerwonych ech, pamiętam jak bardzo kiedyś chciałem czerwonego 126p a kupiłem niebieskiego
Piękne miejsce!

W przeciwieństwie do HT Ojców mnie rozczarował. Pamiętam a było to dwa lata temu jak podano nam kawę zaparzana kawę bo innej nie było w szklankach z podstawkiem. Przypomniała mi się młodość czyli lata 70-80.

Jeździłem z dealerem nową Mazdą CX-5 z silnikiem 2.0 benzyna. Bardzo fajnie się zbiera. Silniczek żwawy ale nie taka wyciszona jak wszyscy piszą. Tucson bardziej jest wyciszony wg mnie. Cenowo wychodzi 17 tys. zł drożej za podobne wyposażenie. Mazda daje za 1zł komplet opon, za 1zł komplet felg aluminiowych dodatkowo. Ciężki wybór.

Miałem ten sam dylemat, ale wtedy był model mazdy "przedliftowy" i tam hałas był znaczny.

Mimo że to model "poliftowy" jest głośniej niż w Tucsonie. Też trzeba CX5 kręcić na wysokich obrotach mimo że to 2.0
Żeby Tucson miał 2.0 pod maską bez turbiny byłoby super.

Tam jest większy prześwit i to też wpływa na hałas, do tego okolice lusterek/uszczelki przy prędkościach 120+ hałasują. Mamy smukłą i piękną "szóstkę" a hałas dużo większy niż w Tucsonie. Co by nie pisać, jeśli chodzi o wyciszenie hyundai zrobił dobrą robotę.
Jeśli masz czas poczekaj na poliftowy 1.4t-gdi i zobaczysz, może będzie warto, tylko obawiam się, że dopóki nie zejdą przedliftowe cena będzie mało elastyczna.
No i do czego Ci auto będzie potrzebne, trasy czy raczej miasto? Jeśli raczej w trasy, weź mocny silnik, najlepiej z dużym momentem obrotowym, jeśli raczej do miasta + okazjonalnie trasa, absolutnie wystarczy 1.6gdi.

Większość miasto , wypady poza miasto / Croatia raz w roku, wypad w góry w Polsce /
Wiadomo Mazda nie będzie tak tracić na wartości jak koreańczyk. Kilkuletnie CX-5 z polskich salonów trzymają dobrze cenę.
Silnik z turbiną odpada jak dla mnie. Duży samochód z silnikiem od pralki automatycznej / 1,4 / z turbiną - to musi się po 100 tys.km rozlecieć.

Speedor pisze: ↑

04 sty 2018, 10:07

Większość miasto , wypady poza miasto / Croatia raz w roku, wypad w góry w Polsce /
Wiadomo Mazda nie będzie tak tracić na wartości jak koreańczyk. Kilkuletnie CX-5 z polskich salonów trzymają dobrze cenę.

Tu się z tobą nie zgodzę, zobacz na ceny IX35/SPORTAGE od pierwszych właścicieli i policz procentową utratę. Mazda CX5 ma większą utratę wartości rezydualnej.(cena zakupu/cena sprzedaży)

Trzeba zaznaczyć o jakiej stracie mówimy - kwotowej czy procentowej.
Przy niższej cenie zakupu, strata kwotowa może wyjść niższa, mimo wyższej procentowej.