Forum Hyundai Tucson Polska

Założyłem temat "Niebezieczne sytuacje na drodze oraz co mnie wkurza" bo zapewne każdy z Was ma dużo do powiedzenia, a i może uchroni na przyszłość.

Mnie wczoraj wkurzył kierowca jadący za mną na lewym pasie. Sam jechałem lewym pasem wyprzedzając inne samochody. Przede mną jechał pojazd który wyprzedzał je tak ja, tyle, że wolniej. Oczywiście znalazł się za mną jakiś dur...ń który mi 2 razy zamigał światłami abym mu zjechał. Przecież robiłem to samo co on. Jak ja tego nie lubię

Mnie wkurza na drodze to, że ludzie nie wiedzą do czego służą i kiedy powinno się używać świateł przeciwmgielnych. Zwłaszcza tylnych.

Też mnie to wkurza w mieście. A jak taki ktoś jedzie w korku i ma przeciwmgielne tylne włączone to nigdy nie wiem czy to stopy czy światła przeciwmgielne. Zdaje się, że większość tych kierowców w ogóle nie wie o swoim przewinieniu.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Mnie wkurza jak kierowca najpierw hamuje, a potem dopiero włącza kierunkowskaz. Powinna być odwrotna kolejność.

Dodatkowo podnosi mi się ciśnienie gdy jadę, a ktoś włącza się do ruchu z jakiejś bocznej uliczki tak, że muszę zahamować. I na domiar złego wlokę się potem za nim bo jedzie jak żółw.

Lubię motocykle, nawet bardzo. Sam bym sobie na motorze pojeździł, ale mam szlaban. Moja druga połowa twierdzi, że to bardzo ryzykowne w dzisiejszych czasach. I patrząc na to co się dzieje to ma rację.
Ale do rzeczy. Wkurzają mnie motocykliści którzy jeżdżą na długich światłach. Ja wiem, że robią to po to aby być bardziej widocznym, ale ilekroć taki pojedzie na przciw mnie to ja jestem oślpiony, a oczy moje wrażliwe są.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Julek pisze: ↑

11 sty 2018, 12:31

Oczywiście znalazł się za mną jakiś dur...ń który mi 2 razy zamigał światłami abym mu zjechał.

Na drugi raz mrugnij mu stopem , szybko sie wyleczy

Mnie wkurza jak jakiś palant mnie wyprzedza , żeby zachwilę zjechac lub skręcić w prawo ... szał normalnie

Jazda 40 po lewym pasie, wpychanie się na chama, przyspieszanie gdy wyprzedzam, zielone zielone zieeeeeelone wrzucę 1 zaraz ruszę.

Odstępy przy ruszaniu na światłach ! Wiele jest takich miejsc, gdzie na światłach zdąży przejechać zaledwie kilka samochodów, a kolejka tych oczekujących jest gigantyczna. Ale jak obserwuję, często jest tak, że kolejka byłaby dużo mniejsza gdyby ślamazarni kierowcy bardziej reagowali na ruszanie. Robią takie odstępy między autami, że nie rzadko przyjadą na światłach tylko 3 auta. O zgrozo !

Wysłane przy użyciu Tapatalka