Tucson TL
Nabój zawiasu maski
-
- Nowicjusz
- Posty: 44
- Rejestracja: 21 maja 2019, 11:55
- Lokalizacja: Małopolska
- Twój samochód: Tucson 1.6 T-GDI 4WD Premium,Automat, LPG Prins
- Kolor: srebrny
Re: Nabój zawiasu maski
Jak system zadziałał to jest do wymiany jeszcze czujnik pod zderzakiem na belce https://allegro.pl/oferta/kia-sorento-i ... ce9625c8cc
-
- Świeżak
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 paź 2019, 22:44
- Lokalizacja: Rzeszów
- Twój samochód: 2.0 CRDI STYLE 4WD 136KM
- Kolor: Srebrny
Re: Nabój zawiasu maski
Miałem właśnie pisać, że ten czujnik to pod zderzakiem.
Ja na ten moment u siebie nie widzę sensu wymiany i wyłożenia prawie 700 zł plus nie wiadomo czy to łatwo się rozbiera czy trzeba dawać do mechanika co generuje kolejne koszty, tylko po to żeby błąd się nie wyświetlał.
Trochę nieprzemyślany ten system skoro po jego uruchomieniu generuje takie duże koszty, aby auto przywrócić do poprzedniego stanu. Jeśli ktoś by to chciał robić w ASO to koszt mniej więcej pewnie koło 4000-5000 zł trzeba wyłożyć.
Ja na ten moment u siebie nie widzę sensu wymiany i wyłożenia prawie 700 zł plus nie wiadomo czy to łatwo się rozbiera czy trzeba dawać do mechanika co generuje kolejne koszty, tylko po to żeby błąd się nie wyświetlał.
Trochę nieprzemyślany ten system skoro po jego uruchomieniu generuje takie duże koszty, aby auto przywrócić do poprzedniego stanu. Jeśli ktoś by to chciał robić w ASO to koszt mniej więcej pewnie koło 4000-5000 zł trzeba wyłożyć.
-
- Nowicjusz
- Posty: 44
- Rejestracja: 21 maja 2019, 11:55
- Lokalizacja: Małopolska
- Twój samochód: Tucson 1.6 T-GDI 4WD Premium,Automat, LPG Prins
- Kolor: srebrny
Re: Nabój zawiasu maski
Wymiana jest bardzo prosta. Trzeba tylko odkręcić przedni zderzak i czujnik jest na wierzchu,6-8 śrubkami przymocowany do belki. Nie trzeba nic adaptować, po wymianie błąd znika. W czujniku jest światłowód który się przerywa, są magicy którzy spawają lub wymieniają ten światłowód.
- irek
- Świeżak
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 gru 2018, 16:12
- Lokalizacja: Kraków
- Twój samochód: 1.6 GDI 2WD
- Kolor: Ara Blue
Re: Nabój zawiasu maski
@pawlog dobrze wiedzieć, że to o mechaniczny detal chodzi (przerwanie światłowodu), a nie o samą elektronikę na końcu listwy. Właściwie to mam dostęp do spawarki światłowodów. Jak zrobię z maską, to się temu przyglądnę.
Czy to na pewno światłowód, czy tylko tak to nazwałeś? Masz linki do jakichś materiałów do poczytania na ten temat?
Czy to na pewno światłowód, czy tylko tak to nazwałeś? Masz linki do jakichś materiałów do poczytania na ten temat?
-
- Nowicjusz
- Posty: 44
- Rejestracja: 21 maja 2019, 11:55
- Lokalizacja: Małopolska
- Twój samochód: Tucson 1.6 T-GDI 4WD Premium,Automat, LPG Prins
- Kolor: srebrny
Re: Nabój zawiasu maski
Kontaktowałem się z tym gościem https://www.youtube.com/watch?v=9F-teiagLpA i on mi tak właśnie wytłumaczył że przerywa się światłowód w czujniku i to robi problem. Uszkodzone czujniki również regeneruje przez pospawanie lub wymianę światłowodu. Można z gościem pogadać to wytłumaczy co i jak.
-
- Weteran
- Posty: 487
- Rejestracja: 23 wrz 2018, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
- Twój samochód: 1.7crdi 2016
- Kolor: Biały
Re: Nabój zawiasu maski
No to widzę, że miałem szczęście (i kierowca przede mną też). Staliśmy na światłach przed wiaduktem. Z pod wiaduktu wyjechał TIR i kierowca przede mną się przestraszył, że go zahaczy i zaczął cofać. Zobaczyłem co on wyprawia i wrzuciłem wsteczny, ale już było za późno. Puknał we mnie. Tylko ramka rejestracji troszeczkę ucierpiała. Na szczęście nic nie strzeliło, nic się nie pogięło.
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 wrz 2021, 11:24
- Lokalizacja: Zawiercie
- Twój samochód: Hyundai Tucson 2.0 CRDI BlueDrive Style 2WD
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Kolor: Srebrny
Re: Nabój zawiasu maski
Witam,
Niestety ale mój Tucson też doznał obrażeń po kontakcie z ogrodzeniem co spowodowało między innymi zadziałanie systemu ochrony pieszych.
Zadziałały wszystkie 3 naboje od maski w związku z czym maska uniosła się tylną częścią o kilka centymetrów.
Po odstawieniu pojazdu od serwisu Hyundaja otrzymałem informację zwrotną z serwisu że uszkodzeniu uległa również szyba przednia (dolny róg z prawej strony - dla przypomnienia wspomnę że samochód uderzył lewą stroną). Jestem pewny że tego uszkodzenia nie było w momencie kiedy samochód opuszczał mój plac i udawał się w drogę do serwisu dlatego pojechałem na serwis zobaczyć to na własne oczy.
Faktycznie w prawym dolnym rogu szyba uszkodzona oraz widoczna mała rysa praktycznie pionowa na słupku schodząca w stronę szyby dokładnie w miejscu gdzie nastąpiło jej uszkodzenie .
Jako że przedni zderzak został już zdemontowany, odblokowany został zamek maski w związku z czym możliwe jest otwarcie maski.
Podczas próby otwarcia maski (uniosłem maskę na kilkanaście/kilkadziesiąt centymetrów) okazało się iż opiera się ona o słupek w miejscu zarysowania.
Nie próbowałem dalej otwierać ale ewidentnie widać że uszkodzenie szyby powstało właśnie w ten sposób.
Czy ktoś z was spotkał się już z takim przypadkiem?
Niestety ale mój Tucson też doznał obrażeń po kontakcie z ogrodzeniem co spowodowało między innymi zadziałanie systemu ochrony pieszych.
Zadziałały wszystkie 3 naboje od maski w związku z czym maska uniosła się tylną częścią o kilka centymetrów.
Po odstawieniu pojazdu od serwisu Hyundaja otrzymałem informację zwrotną z serwisu że uszkodzeniu uległa również szyba przednia (dolny róg z prawej strony - dla przypomnienia wspomnę że samochód uderzył lewą stroną). Jestem pewny że tego uszkodzenia nie było w momencie kiedy samochód opuszczał mój plac i udawał się w drogę do serwisu dlatego pojechałem na serwis zobaczyć to na własne oczy.
Faktycznie w prawym dolnym rogu szyba uszkodzona oraz widoczna mała rysa praktycznie pionowa na słupku schodząca w stronę szyby dokładnie w miejscu gdzie nastąpiło jej uszkodzenie .
Jako że przedni zderzak został już zdemontowany, odblokowany został zamek maski w związku z czym możliwe jest otwarcie maski.
Podczas próby otwarcia maski (uniosłem maskę na kilkanaście/kilkadziesiąt centymetrów) okazało się iż opiera się ona o słupek w miejscu zarysowania.
Nie próbowałem dalej otwierać ale ewidentnie widać że uszkodzenie szyby powstało właśnie w ten sposób.
Czy ktoś z was spotkał się już z takim przypadkiem?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- irek
- Świeżak
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 gru 2018, 16:12
- Lokalizacja: Kraków
- Twój samochód: 1.6 GDI 2WD
- Kolor: Ara Blue
Re: Nabój zawiasu maski
Dokładnie tak to działa jak opisałeś. Jeśli naboje są wystrzelone a maska uniesiona, to nie da się jej otworzyć w sposób normalny. Próba otwarcia w sposób normalny spowoduje zarysowanie słupka. Musiał to robić ktoś, kto się jeszcze nie spotkał z tym problemem w tym aucie i po prostu podniósł maskę do góry myśląc, że uda się otworzyć. Musiał to zrobić mocno i bez przykładania uwagi. Ja postąpiłem identycznie i tez porysowałem delikatnie słupek. Ale robiłem to na tyle uważnie, że od razu się zorientowałem i odpuściłem. Nie robiłem szyby. Lakiernik musiał tylko zrobć lekką 'wpyłkę' lakieru Pracownicy serwisu powinni wiedzieć o takim a nie innym układzie maski jeśli naboje są wystrzelone i nie otwierać jej w sposób standardowy. Ktoś ewidentnie o tym nie wiedział albo zapomniał (może jakiś praktykant). Moim zdaniem należy ich obarczyć winą za tą strzaskaną szybę i uszkodzony słupek. Najlepiej jakbyś miał zdjęcia zrobione po wystrzeleniu a przed oddaniem auta do serwisu. Będziesz to finasował z autocasco?
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 wrz 2021, 11:24
- Lokalizacja: Zawiercie
- Twój samochód: Hyundai Tucson 2.0 CRDI BlueDrive Style 2WD
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Kolor: Srebrny
Re: Nabój zawiasu maski
Na moje szczęście mam zdjęcia wykonane zanim samochód pojechał do serwisu jak również policja wykonywała sporo zdjęć więc kontaktuje się z nimi w celu ich udostępnienia.
Co do finansowania szkody to niestety ale ubezpieczyciel w trakcie wyceny szkody policzył również wymianę szyby i z jego obliczeń maksymalne koszty naprawy przekraczają 70% wartości pojazdu a więc zdecydował o szkodzie całkowitej z która się oczywiście nie zgadam. Jestem w trakcie pisania odwołania do ubezpieczyciela.
Co do finansowania szkody to niestety ale ubezpieczyciel w trakcie wyceny szkody policzył również wymianę szyby i z jego obliczeń maksymalne koszty naprawy przekraczają 70% wartości pojazdu a więc zdecydował o szkodzie całkowitej z która się oczywiście nie zgadam. Jestem w trakcie pisania odwołania do ubezpieczyciela.
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 wrz 2021, 11:24
- Lokalizacja: Zawiercie
- Twój samochód: Hyundai Tucson 2.0 CRDI BlueDrive Style 2WD
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Kolor: Srebrny
Re: Nabój zawiasu maski
Ma ktoś namiary na jakiegoś dobrego rzeczoznawcę w okolicach Śląska który może potwierdzić że uszkodzenie szyby powstało w skutek błędnego otwarcia maski lub też wyprowadzić mnie z tego błędnego myślenia (chociaż wypowiedz Irka w zasadzie mnie w niej upewniła)???
Oczywiście serwis ASO zapiera się że uszkodzenie powstało zanim pojazd do nich dotarł.
Oczywiście serwis ASO zapiera się że uszkodzenie powstało zanim pojazd do nich dotarł.