Tucson TL
N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
-
- Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:24
- Lokalizacja: Lbn
- Twój samochód: 1.6 T-GDI N-Line 4WD 2019 "Black Vader"
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Phantom Black
N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
Cześć
Przymierzam się zakupu tuscona N-line i nie mogę się zdecydować pomiędzy kolorem czarnym i shadow Grey... widziałem oba na żywo, czarny wygląda świetnie, jak czołg opcji Black on Black. Shadow z kolei myślałem, że zrobi na żywo furorę ale jakoś fajerwerków nie było (nie do końca leżą mi czarne plastiki nadkola szczególnie z tylu...
Macie jakieś fotki swoich tusconów w tych kolorach? Te z Internetu jakoś mnie nie przekonują.
Poniżej pstryknalem shadow w salonie
Przymierzam się zakupu tuscona N-line i nie mogę się zdecydować pomiędzy kolorem czarnym i shadow Grey... widziałem oba na żywo, czarny wygląda świetnie, jak czołg opcji Black on Black. Shadow z kolei myślałem, że zrobi na żywo furorę ale jakoś fajerwerków nie było (nie do końca leżą mi czarne plastiki nadkola szczególnie z tylu...
Macie jakieś fotki swoich tusconów w tych kolorach? Te z Internetu jakoś mnie nie przekonują.
Poniżej pstryknalem shadow w salonie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
drMelon
- Tucson
- Autor
- Posty: 2852
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
Kolor to dość indywidualny temat. Nigdy nie wziąłbym czarnego, miałem i nie polecam: widać wszystkie mikro ryski, po przejechaniu 300 metrów u mnie drogą szutrową auto po myciu od razu wyglądało jak myte 3 dni temu .
Postawienie go na słońcu powodowało wg moich subiektywnych odczuć większe nagrzewanie środka niż np. w białym. Jeśli prosiłeś o tego typu informacje - to moją odpowiedź już znasz - brałbym szarego - mniej problemowy chyba w utrzymaniu.
Postawienie go na słońcu powodowało wg moich subiektywnych odczuć większe nagrzewanie środka niż np. w białym. Jeśli prosiłeś o tego typu informacje - to moją odpowiedź już znasz - brałbym szarego - mniej problemowy chyba w utrzymaniu.
-
- Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:24
- Lokalizacja: Lbn
- Twój samochód: 1.6 T-GDI N-Line 4WD 2019 "Black Vader"
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Phantom Black
Re: N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
Miałem kiedyś czarnego golfa GTI, myjnia 2 razy w tygodniu, widać na nim każdy pyłek, wiadomo lekko nie jest z takim kolorem. Shadow Grey jest świetny
drMelon
-
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: 12 maja 2019, 22:52
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: N-Line
- Kolor: Micron grey
Re: N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
Ja jeśli mogę mam inne pytanie do kupującego o napęd 4 WD czy warto dopłacać?
Też mam w planach kupno też HT ale myśle nad napędem 2 WD czy 4WD no plus lepsza trakcja, chyba zbiera się lepiej nie wiem nie jeździłem na minus pali więcej, trzeba dopłacić ok 7000 zł, dodatkowe mechanizmy które mogą się zepsuć, Dla mnie chyba zbędny bo tylko raz w roku wyjeżdżam w góry na deskę tam pewno się przyda? A jakie Ty masz argumenty „za” 4WD. Pozdrowienia
Dla mnie szary lepszy i bardziej praktyczny.
Też mam w planach kupno też HT ale myśle nad napędem 2 WD czy 4WD no plus lepsza trakcja, chyba zbiera się lepiej nie wiem nie jeździłem na minus pali więcej, trzeba dopłacić ok 7000 zł, dodatkowe mechanizmy które mogą się zepsuć, Dla mnie chyba zbędny bo tylko raz w roku wyjeżdżam w góry na deskę tam pewno się przyda? A jakie Ty masz argumenty „za” 4WD. Pozdrowienia
Dla mnie szary lepszy i bardziej praktyczny.
- Tucson
- Autor
- Posty: 2852
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
Do sprzedaży za X lat również myślę że szary będzie bardziej chwytliwy. Tak jak pisałem wcześniej ja od razu skreślam czarne - trudno zgadnąć ile osób tak robi
-
- Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:24
- Lokalizacja: Lbn
- Twój samochód: 1.6 T-GDI N-Line 4WD 2019 "Black Vader"
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Phantom Black
Re: N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
Co mnie przekonało do 4WD? Na pierwszy ogień to, że nie miałem nigdy takiego napędu więc trochę z ciekawości. Na jeździe próbnej śmigałem benzyną 177km automat 4WD i jedzie poprawnie myślałem, że będzie słabo ale jakoś tam się zbiera. 90% mojej jazdy to miasto, 10% poza miastem ale i tak tylko asfalt, bez żadnego błota, śniegu czy gór... Pogadałem trochę w salonie i 2/3 doradców powiedziało mi, że jeśli jeżdżę w mieście i założę dobre opony zimowe to 2WD w zupełności wystarczy. Myślę, że przy późniejszej odsprzedaży też łatwiej będzie opchnąć Tuscona z 4WD ale kto wie... Co do awaryjności, gwarancja 5 lat powinna wszystko załatwić ( biorę auto na 4 lata).T-1000 pisze: ↑09 wrz 2019, 13:10Ja jeśli mogę mam inne pytanie do kupującego o napęd 4 WD czy warto dopłacać?
Też mam w planach kupno też HT ale myśle nad napędem 2 WD czy 4WD no plus lepsza trakcja, chyba zbiera się lepiej nie wiem nie jeździłem na minus pali więcej, trzeba dopłacić ok 7000 zł, dodatkowe mechanizmy które mogą się zepsuć, Dla mnie chyba zbędny bo tylko raz w roku wyjeżdżam w góry na deskę tam pewno się przyda? A jakie Ty masz argumenty „za” 4WD. Pozdrowienia
Dla mnie szary lepszy i bardziej praktyczny.
drMelon
-
- Twórca
- Posty: 115
- Rejestracja: 04 maja 2019, 11:49
- Lokalizacja: Kraków
- Twój samochód: Hyundai Tucson 1.6 t-gdi
- Kolor: Micron Grey
Re: N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
Ja po jeździe i odwiedzinach kilku salonów postawiłem na N-Line w wersji 177 KM benzyna, automat, z napędem tylko na przód w kolorze Micron Grey. Dlaczego napęd na przód a nie 4WD. Po pierwsze w teren nie będę jeździł a po drugie to nie jest napęd stały. Załącza się elektronicznie z opóźnieniem w dodatku. Na mokrym, śliskim na łuku drogi może bardziej zaszkodzić niż pomóc w dodatku ma co się psuć. Wszyscy dobrze wiemy jak to jest z tymi nowymi samochodami i elektroniką. Ale to moje skromne zdanie nie każdy może się ze mną zgadzać. Dodatkowo dopłata też jest spora.
-
- Świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 17 sie 2019, 0:06
- Lokalizacja: Wlkp
- Twój samochód: Tucson Nline 1.6 TGDI 4WD
- Kolor: Phantom Black
Re: N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
To ja dorzucę swoje 3 grosze
Posiadam Nline w czarnym kolorze i mam na codzień kontakt z Shadow Greyem. Dlaczego wybrałem czarny? Z trzech powodów po 1. Jest to jedyny perłowy lakier w ofercie Tucsona, po 2 wersja Nline w czarnym kolorze wygląda obłędnie ( znikną jeszcze emblematy i Logo wymienię na czarny mat ) cały na czarno . Po 3 żaden czysty lakier nie robi takiego wow jak czarny. Oczywiście ,że wymaga sporo więcej nakładu przy pielęgnacji ale efekt wizualny jest świetny i ta perła.
Co do zarysowań w słońcu widać je na każdym kolorze no może klasyczny srebrny i biały sporo wybaczają ale nie Shadow Grey na , którym widać widocznie zarysowania i inne niedoskonałości.
Napęd 4wd czy warto? Ja czuję różnicę jeździłem 2wd i zdecydowałem się na 4wd. Wbrew pozorom dosyć często się dołącza tylni napęd ( w komputerze jest funkcja w ,której można kontrolować rozkład ). Zero buksowania, rusza natychmiastowo mokro czy sucho a pewnie pełnie możliwości pokaże zimą.
Posiadam Nline w czarnym kolorze i mam na codzień kontakt z Shadow Greyem. Dlaczego wybrałem czarny? Z trzech powodów po 1. Jest to jedyny perłowy lakier w ofercie Tucsona, po 2 wersja Nline w czarnym kolorze wygląda obłędnie ( znikną jeszcze emblematy i Logo wymienię na czarny mat ) cały na czarno . Po 3 żaden czysty lakier nie robi takiego wow jak czarny. Oczywiście ,że wymaga sporo więcej nakładu przy pielęgnacji ale efekt wizualny jest świetny i ta perła.
Co do zarysowań w słońcu widać je na każdym kolorze no może klasyczny srebrny i biały sporo wybaczają ale nie Shadow Grey na , którym widać widocznie zarysowania i inne niedoskonałości.
Napęd 4wd czy warto? Ja czuję różnicę jeździłem 2wd i zdecydowałem się na 4wd. Wbrew pozorom dosyć często się dołącza tylni napęd ( w komputerze jest funkcja w ,której można kontrolować rozkład ). Zero buksowania, rusza natychmiastowo mokro czy sucho a pewnie pełnie możliwości pokaże zimą.
-
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: 20 paź 2018, 15:24
- Lokalizacja: Tarnów
- Twój samochód: 1.6 crdi 7dct 2wd
- Kolor: Bialy
Re: N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
Rozmowa i kolorach to jak o kobietach . Każdemu podoba się inna. Mnie najbardziej podobał się biały i podobnie jak kolega Tucson nie wziął bym czarnego że względów praktycznych. Ale rzeczywiście czysty czarne auto wygląda super.
-
- Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:24
- Lokalizacja: Lbn
- Twój samochód: 1.6 T-GDI N-Line 4WD 2019 "Black Vader"
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Phantom Black
Re: N-LINE CZARNY vs SHADOW GREY
Zgadzam się, black on black czyli wszystko na czarno (znaczki, emblematy, dodatki do oklejenia folią) robi robotę i wygląda super. Co mnie zaskoczyło w Shadow grey do jazd testowych z przebiegiem ok 2000km? Sporo widocznych gołym okiem rys, właściwie cały lakier w pięknych promieniście układających się ryskach ( może to kwestia lakieru a może tego jak dealerzy myją swoje pokazówki).Lion pisze: ↑09 wrz 2019, 21:16To ja dorzucę swoje 3 grosze
Posiadam Nline w czarnym kolorze i mam na codzień kontakt z Shadow Greyem. Dlaczego wybrałem czarny? Z trzech powodów po 1. Jest to jedyny perłowy lakier w ofercie Tucsona, po 2 wersja Nline w czarnym kolorze wygląda obłędnie ( znikną jeszcze emblematy i Logo wymienię na czarny mat ) cały na czarno . Po 3 żaden czysty lakier nie robi takiego wow jak czarny. Oczywiście ,że wymaga sporo więcej nakładu przy pielęgnacji ale efekt wizualny jest świetny i ta perła.
Co do zarysowań w słońcu widać je na każdym kolorze no może klasyczny srebrny i biały sporo wybaczają ale nie Shadow Grey na , którym widać widocznie zarysowania i inne niedoskonałości.
Napęd 4wd czy warto? Ja czuję różnicę jeździłem 2wd i zdecydowałem się na 4wd. Wbrew pozorom dosyć często się dołącza tylni napęd ( w komputerze jest funkcja w ,której można kontrolować rozkład ). Zero buksowania, rusza natychmiastowo mokro czy sucho a pewnie pełnie możliwości pokaże zimą.
Początkowo byłem napalony na Shadow jak dzik na szyszki ale na żywo czar prysł :/ nie było wow. Kilka dni temu widziałem na drodze czasrnego N-Line i wyglądał jak czołg agresywnie, turbo dobrze
drMelon