Forum Hyundai Tucson Polska

Wymieniono mi tarcze na nowe, ale bez nowych klocków . Trochę szok, ale o dziwo nie piszczą i jest wszystko ok.

@krisman, mówili co było przyczyną ?

Wada fabryczna tarcz. Była felerna partia niby czy coś w tym stylu. Mieli już kilka reklamacji z mojego rocznika.
Dodam, że u mnie przednie.

Przejechałem dzisiaj kilkaset km i starałem się je "dotrzeć" przy okazji podróży. Mam nadzieję, że teraz będzie O.K. A na marginesie: Trasa szóstka-327km, prędkość średnia 79km/h (masa robót po drodze, więc jazda "szarpana" szybko/wolno) średnie spalanie 6.6/100km przy dwóch dorosłych osobach.

I to chodzi. Satysfakcja gwarantowana. Ja już nie mogę się doczekać urlopu i wyjazdu tym samym (sprawy zdrowotne się wyjaśniły).

Wysłane przy użyciu Tapatalka

A z klockami to dziwnie, że nie wymienili. Myślę, że w przypadku krzywych tarcz szybciej się ścierały. Patrzyłeś w jakim stanie są klocki ?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Też mnie to zdziwiło, ciekawe jak poszła reklamacja. Co do klocków, wyglądały na idealne. Poprosiłem o papier, ale tam tylko napisane, rysy na tarczach, a zgłaszałem bicie a nie rysy. Ale teraz hamulce pracują dobrze, więc niech tam im będzie.

przy takim przebiegu klockom nic nie było

Teraz po przejechaniu 10k mogę potwierdzić, że i klocki i tarcze się sprawują tak jak powinny.

Umnie to samo. Tarcze biły i hamulec pulsowal. Wada fabryczna tarcz. Przebieg 38K. Tarcze wymienione na nowe tylko klocki stare zostawili. Zużycie klockow myślę że około 50%. Dziwne to trochę ale niech im będzie. Szkoda że nie pytali bo bym dopłacić do wymiany na nowe.