Forum Hyundai Tucson Polska

Prawdą jest fakt że co lifting/nowy model to sprawa downsize silników jest faktem.

Za te wszystkie bajery płacą ostatecznie kierowcy. Downsizing, DPFy, StartStopy, itd. Niedługo filtr cząstek stałych w benzyniakach. Bedzie tak że powyżej 150k przebiegu auta będą lądowały na złomowisku

No i motoryzacja zatoczy koło, od jednego koła się zaczęło i na jednym kole się skończy

Dlatego najlepsze były proste stare samochody z duszą...
GAZ M20 czyli Warszawa, Syrenka, Fiat 125 i inne. Ach... te klimaty.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Chyba do powzdychania, nie do jeżdżenia Pamiętam swojego malucha 75 rocznik używka. Zima zamarzały szyby podczas jazdy, ja zwalniałem to i światła "zwalniały" prądnica, wygoda jak tego tam, moc kosmiczna

Ale ludzie się cieszyli i docieniali co mieli. Radość była ogromna z każdej bzdury. Oczywiście inne czasy to i inne wymagania. To, że taki był mały fiacik..., ale Warszawa, duży Fiat, to były auta nie do zdarcia.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Tpo były auta nie do zdarcia, bo robiły 100 tys. km w kilkanaście lat - a tak naprawdę w nich nie było co się popsuć

No i w temacie zrobił się burdel, to temat o wzdychaniu do przeszłości ?

@Seba, więcej luzu, a w burdelu to jest porządek, więc nieadekwatne
Co do liftu, dzisiaj rozmawiałem z pewną sympatyczną blondyneczką i mówiła, że te dzienne idą na miejsce naszych pozycyjnych (tak chcieliśmy), tablet to pewnik (nie koniecznie chcieliśmy) rozdzielone mijania z drogowymi to też 99% (nie mam zdania) daszek ma być miękki (ludzie narzekali na to, mi nie przeszkadza nie macam) rozszerzenie systemów bezpieczeństwa, android, nowe wzory felg. Tyle zapamiętałem, generalnie to wszystko owiane wielką tajemnicą. Mówiła, że projektanci mieli wielki ból głowy, bo obecna bryła jest tak udana, że boją się coś spieprzyć.

Czyli może być problem przeszczepić tablet do naszego modelu ?