Forum Hyundai Tucson Polska

Masz rację, na gwarancji to bym się nie zdecydował. Ktoś pisał, że jest opcja wykupienia ubezpieczenia, ale czy wtedy gra jest warta świeczki?
Poprzednie auto miałem zagazowane, była to jedna z prostrzych instalacji, ale za to bezobsługowa i bezawaryjna. Zrobiłem na niej 220.000km. i oprócz wymiany filtra co 30.000km. i regeneracji reduktora, nic z nią się nie działo.

Tak .Jest taka opcja wykupienia ubezpieczenia lecz nie wiem jaka cena tego ubezpieczenia.Wydaje mi się ze kto chce(wczesniej)lub niech czeka do konca gwarancji i zakłada LPG do tego czasu juz na pewno będzie wiadomo jak nasze silniki to zniosą.

Z tego co słyszałem w serwisie, to silniki Hyundaia dobrze współpracują z gazem. Tylko czekając na gaz 5 lat, to na jak długo trzeba będzie związać się z Tucsonem? Bo założyć instalację gazową i zrobić prezent następnemu właścicielowi, to trochę marny interes.

Tu na temat:
http://www.hyundaiklub.pl/forum/viewtop ... c&start=30

Tak zgadza sie ale 11 tysi jak dla mnie to duzo..... jak w temacie powyzej....
Chyba że zarabiamy w euro (oiro) i wykadamy 2 tysie. (Oiro) bo tyle kosztuje instalacja w UE nie w polsce.
Wydaje mi sie ze 4500zł jest do przełknięcia dla obywatela UE polski chociaz nie powiem ze to malo.
Z tego co wiem kwota 4500zl zwroci sie mniej wiecej po 20 tys km.
Dlatego wydaje mi sie że zakladajac LPG za 4500zl to pozostaje tylko cieszyć się podróżami. Znając producentow aut zapewne wynajda coś innego bardziej inwestycyjnego do samochodów.Dlatego skoro mamy nowe to jeździmy jak najdłużej i jak najtaniej. Firmy prześcigają sie odnosnie PB / .A LPG muszą je doganiać.....

Żeby nie zakładać nowego tematu, to chciałbym prosić was o opinie w wyborze silnika do Tucsona:

Wraz z żoną robimy rocznie około 20-25tyś km w tym grubo ponad połowa na trasie. Dotychczas mysleliśmy o silniku 1.6T-GDI (takim mieliśmy na jeździe testowej i byliśmy bardzo zadowoleni). Jednak teraz zastanawiamy sie nad tańszym rozwiązaniem (zarówno ceny zakupy jak i zuzycie paliwa) czyli diesel 1.7 CRDI 115KM.

Czy dynamika jazdy jest coś pomiędzy benzynami T-GDI a, GDI? Nie ukrywam, że nigdy nie miałem diesla i trochę obawiam się również w przyszłości o koszty związane z eksploatacją silnika.

1,7 115 km dynamikę ma ok, nie porównywalna z 1.6 gdi (jak sie przesiadam do kia 1.6 gdi to mnie szlak trafia), czego oczywiście nie można powiedzieć o 1,6 t-gdi, spalanie diesla będziesz miał ok 6l trasa i 7.,5 miasto (oczywiście to zawsze zależy od techniki jazdy), jeśli chodzi o eksploatację to jeśli będziesz lal olej ze sprawdzonej stacji i wymieniał silnikowy co najwyżej 15.000 a nie 30.000, serwis robił jak bóg przykaże ( chodzi o wymianę filtrów itp. nie koniecznie w autoryzowanym) to będziesz pomykał i chwalił. Dwumasa będzie też w t-gdi chyba ze się mylę to mnie poprawcie, ale mnie jeszcze nigdy nie poszła w dieslu a to mój czwarty, a auta zmieniam co m/w 7 lat. Pozdro

ja zdecydowałem się na 1.6gdi - właśnie dzis odebałem - pierwsze wrażenie - oki a przesiadłem się z vectry C 1.9cdti z 2005 - diesel? pod warunkiem dużej ilości tras , ja jezdzę przedewszystkim w mieście więc z ropniaka zrezygnowałem (po roku czasu musiałem z vectry wyciąć dpf-a (1tyś) i wymienić dwumasę wraz z sprzęgłem(5tyś) więc benzyna zwyciężyła )

cizemek nie odbierałeś go może dzisiaj w Bielsku?