Forum Hyundai Tucson Polska

Jak już weźmiesz wolne, przyjedziesz do salonu i będziesz pod ścianą, bo chcesz zaraz wyjechać z salonu a wiesz, że terminy na kolejny samochód to obecnie 8 miesięcy to przedstawią Ci warunki:
- "No to tutaj mamy dla Pana warunki: Leasing 110%, ubezpieczenie od SuperDrogiegoUbezpieczyciela 8k rocznie, obowiązkowe ubezpieczenie od utraty zysku"

A tak w ogóle to wszedł nowy lepszy ład i już leasing się nie opłaca podatkowo tylko od teraz państwo faworyzuje akurat kredyty.

- "To ja jednak wolałbym to sfinansować inaczej"
- "A to mamy zapis w umowie, że cena taka obowiązuje tylko przy naszym leasingu, bez tego to będzie cena katalogowa. Tylko proszę szybko bo mamy 15 chętnych na Pana samochód."

knocked pisze: ↑

26 paź 2021, 13:18

Czyli mogą podnieść cenę zapisaną w zamówienie ot tak sobie?
Z tym zapisem to rozumiem, ale właśnie dlatego chcę się go pozbyć.

Cena zapisana w umowie ubowiazuje. Ten zapis daje im furtke do zmiany ceny. Ja mialem odwrotnie, w umowie wpisane ze cena przy zewnetrznym finansowaniu a w przypadku HL bedzie dodatkowy rabat.

W takiej sytuacji najlepiej co mozesz zrobic to poprosic ich o usuniecie tego zapisu i odezwac sie do firm ktore oferuja leasingi. Bedziesz mial porownanie i lepsza pozycje negocjacyjna. Jezeli chcesz to odezwij sie na priv to podesle namiary na firme z ktorej korzystalem.

Tucson pisze: ↑

21 lip 2021, 12:32

Jeśli nie masz firmy która generuje dochód to faktycznie nie ma to sensu

Konkret odpowiedź
U mnie w firmie, aż się prosi o leasing i niesłusznym by było nie wygenerować kosztów, tylko czekać na podatek dochodowy.

Trzeba korzystać póki można, bo niedługo już może nie być takiej możliwości.

Tucson pisze: ↑

26 paź 2021, 20:19

Trzeba korzystać póki można, bo niedługo już może nie być takiej możliwości.

Smutne, acz prawdziwe niestety...

Zapis w umowie usunięty bez problemu, po prostu "nie wyedytował ze wzoru" ALE dlatego, że zniżka ze względu na grupę zawodową, gdyby była jakakolwiek obniżka "tak po prostu" od dealera, to zapis musiałby zostać. Taka ciekawostka.

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie pytaniem i rzeczowe odpowiedzi.

Jak bardzo drożej będzie o pół roku później po boomie inflacyjnym i po podniesieniu stóp procentowych kredytów, przy podpisywaniu umowy leasingowej na to auto? Ma ktoś pomysły...?

Tu również chyba można się spodziewać wizyty wróżbity Macieja. Nie wiadomo. Można jedynie spekulować że podniosą stopy o 0.5pp i wtedy da się to policzyć.

Nawiązując do BNP Paribas Leasing to mogę polecić. Nigdy nie robili żadnych problemów z niczym, szło się dogadać. Nie tworzyli problemów żadnych.

Tucson pisze: ↑

27 paź 2021, 18:14

Nawiązując do BNP Paribas Leasing to mogę polecić. Nigdy nie robili żadnych problemów z niczym, szło się dogadać. Nie tworzyli problemów żadnych.

Dobrze wiedzieć. Kalkulacja, którą od nich dostałem jest mega korzystna. Mam samochody w leasingu od ładnych paru lat i aktualna firma leasingowa jak im przesłałem ofertę z BNP nawet nie była w stanie zbliżyć się do tego poziomu. Więc jeśli nie ma jakiś haczyków, to zdecydowanie najlepszy wybór.

Z Francji do Hiszpanii: BNP odmówił leasingu, gdzie Santander Multirent udzielił

krowa pisze: ↑

26 paź 2021, 13:32

Jak już weźmiesz wolne, przyjedziesz do salonu i będziesz pod ścianą, bo chcesz zaraz wyjechać z salonu a wiesz, że terminy na kolejny samochód to obecnie 8 miesięcy to przedstawią Ci warunki:
- "No to tutaj mamy dla Pana warunki: Leasing 110%, ubezpieczenie od SuperDrogiegoUbezpieczyciela 8k rocznie, obowiązkowe ubezpieczenie od utraty zysku"

A tak w ogóle to wszedł nowy lepszy ład i już leasing się nie opłaca podatkowo tylko od teraz państwo faworyzuje akurat kredyty.

- "To ja jednak wolałbym to sfinansować inaczej"
- "A to mamy zapis w umowie, że cena taka obowiązuje tylko przy naszym leasingu, bez tego to będzie cena katalogowa. Tylko proszę szybko bo mamy 15 chętnych na Pana samochód."

Właśnie to przerabiam.

Chciałem wziąć zewnętrzny leasing i usłyszałem, że w takim razie trzeba się zwrócić do zarządu o zgodę i mogą nie być w stanie dotrzymać warunków umowy, bo mają jakieś tam limity do wyrobienia i jak wezmę nie od nich to różnie może być...
Zapis z umowy mam jakby co usunięty o finansowaniu Hyundai (sprawa poruszana w tym wątku - jeszcze raz dziękuję za pomoc).
Ofertę niby dali lepszą po negocjacjach, ale nie taką jak z zewnątrz.
Pytanie czy jest sens kopać się z koniem? Mogą oni tak w ogóle robić?

PS.:
Wiem że to wątek o BNP, ale dealer proponuje Santander Consumer Multirent, ja mam zewnętrzną propozycję z BNP (żeby było śmieszniej).
Jakieś doświadczenia? BNP vs. Santander Conumer Multirent (nie ten co się z WBK wydzielił)?