


Przy tej konfiguracji i obecnej sytuacji nie liczył bym na marzec, no chyba że w maju ceny były zbliżone do obecnie sprzedawanych. Ja zamawiając w lutym i odbierając obecnie jestem do przodu 20 tysięcy. Ale życzę Panu by nie trzeba było czekać 12 m-cy.
Z tego co słyszę przy każdej wizycie w salonie to problemem jest automatyczna skrzynia biegów a potem była elektryczna klapa, ale o dziwo teraz usłyszałem że problemem w moim przypadku jest pakiet N Line. Tak więc co wizyta to nowy problem, nie ma się co nastawiać na jakiś termin bo w salonach to nic nie wiedzą i gadają cokolwiek by tylko zbyć klienta.Ann pisze: ↑03 gru 2022, 20:25Witam!
A czy ktoś z Was czeka na auto w benzynie? Czy tylko w hybrydach takie opóźnienia?
Zamówiłam auto w lipcu, miało być 30.11, a teraz wskoczył termin 22.02, trochę się załamałam jak usłyszałam ta datę. Sprzedawca mówił, że na moja korzyść działa niezbyt skomplikowana konfiguracja (1.6 gdi, executive + safety), ale jak czytam posty tutaj to zaczynam się poważnie martwić.
Ja jestem ciekawa czy jeżeli auto jednak wyprodukują w 2023, to cena z dnia zamówienia będzie zachowana. W umowie mam zapis, że cena może się zmienić jeżeli importer zmieni cenę. Jak w piatek się dowiedziałam, że termin przeskoczył z 30.11 na 22.02 to tak mnie to zaskoczyło, że nawet zapomniałam o to dopytać i bardziej się skupiłam na tym, żeby mi w końcu dali auto zastępcze.Syriusz1969 pisze: ↑04 gru 2022, 15:08Patrząc na ceny można się przerazić.jednak gdy ktoś już zamówił auto to warto czekac. Ja zamówiłem auto w sierpniu 2021.odebralem je po 12tu miesiącach.zrobione mam autem ponad 4tys.zero problemów.no ale wracając do ceny.zamawiajac cennik pokazał mi 194tys.dostalem 21tys rabatu.wiec zapłaciłem 173tys za HEV n-line z wszystkimi dodatkami i napędem na przód. Dzisiaj patrząc na cennik na 2023 przy promocji 1tys i przy podobnym wyposazeniu(takiego samego wyposażenia nie da się skonfigurować dzisiaj)cena auta wyniosła by ok 216tys.szok.to jest roznica ok 43tys