Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
Tak postanowiłem podzielić się z Wami tym co właśnie przeczytałem w tygodniku motor nr 29/2017.
Artykuł opisujący najgorsze wersje silnikowe wszystkich modeli.
I tak jeśli chodzi o Niemcy to:
Audi- 4 modele o podwyższonym ryzyku awarii- odradzane plus 1 o zbyt dużych kosztach eksploatacji
BMW- 4 modele o PRA plus 1 o DKE
Mercedes- 3 modele o PRA plus 1 o DKE
Opel- 4 modele o PRA
Niechlubny "zwycięzca" to:
VW- 6 modeli i PRA!
I teraz sedno czyli porównanie z koreańskimi markami
Kia- 0 modeli o PRA i 0 modeli o DKE
Hyundai- 0 modeli o PRA i 0 modeli o DKE
I niech mi jakiś sąsiad lub ktoś powie, że koreańskie jest gorsze niż niemieckie to tą gazetą w łeb dostanie:p
Wysłane z Tapatalk
Artykuł opisujący najgorsze wersje silnikowe wszystkich modeli.
I tak jeśli chodzi o Niemcy to:
Audi- 4 modele o podwyższonym ryzyku awarii- odradzane plus 1 o zbyt dużych kosztach eksploatacji
BMW- 4 modele o PRA plus 1 o DKE
Mercedes- 3 modele o PRA plus 1 o DKE
Opel- 4 modele o PRA
Niechlubny "zwycięzca" to:
VW- 6 modeli i PRA!
I teraz sedno czyli porównanie z koreańskimi markami
Kia- 0 modeli o PRA i 0 modeli o DKE
Hyundai- 0 modeli o PRA i 0 modeli o DKE
I niech mi jakiś sąsiad lub ktoś powie, że koreańskie jest gorsze niż niemieckie to tą gazetą w łeb dostanie:p
Wysłane z Tapatalk
-
- Twórca
- Posty: 164
- Rejestracja: 20 sie 2017, 22:12
- Lokalizacja: Lębork
- Twój samochód: Tucson Premium 2017 1.7 CRDi 7AT 2WD (141 KM)
- Kolor: Stargazing Blue
Re: Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
brawo my za dobry wybór
Tucson Premium 2017 1.7 CRDi 7AT 2WD
Stargazing Blue
Stargazing Blue
Re: Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
Mamy w rodzinie Audi już leciwe i zagazowane 2.0. Auto kompletnie bezproblemowe poza braniem oleju. Ale to stary nastolatek
Re: Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
A może tak link do artykułu?
Re: Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
http://magazynauto.interia.pl/najnowsze ... Id,2417948
Z linka nic się nie dowiecie więc za moment wyślę zdjęcia:)
Z linka nic się nie dowiecie więc za moment wyślę zdjęcia:)
Re: Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
Zdjęcia z całego artykułu:)
Niemcy naprawdę nie mają powodów do takiego zadowolenia
Niemcy naprawdę nie mają powodów do takiego zadowolenia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
Auta niemieckie sie nie psuly i to byla prawda ale 30 lat temu. W ogole jesli chodzi o motoryzacje to wiele sie zmienilo. Bezawaryjnosc niemickich samochodow to mit tak jak innych marek to w jedną czy w drugą stronę. Przyklad awaryjny niegdys fiat czy seat.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Re: Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
1.6 GDI został lekko zjechany jeśli chodzi o osiągi.
Re: Awaryjność silników niemieckiej myśli technicznej vs koreańska.
Jednym slowem ekologia robi swoje, druga to "tania" siła robocza wielkich korporacji też się zmienia na niekorzyść korporacji, a co za tym idzie koszty rosną i trzeba je ciąć w zamian za materiały pochodzenia bublowatego. Rynek też się zozszerza od lat na coraz dalej na wschod i rośnie produkcja na masową skalę co nie zawsze rośnie w parze z jakością. Kiedyś jak fabryki VW byly w Niemczech to logo tej firmy cos znaczyło. Japońskie silniki tez byly nie do zdarcia za to puszki rdzewialy po dwoch latach. Teraz wszystko sie zatarlo. W jednej marce to w tamtej to... A wytrzymac ma max 10 lat i na zlom.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka