Forum Hyundai Tucson Polska

Tak jak napisałem - chcę kupić wersję Premium, cena wyjściowa za demo z 2018 roku to 139 tys, po negocjacjach 136 tys (katalogowo 169700).
Tommy pisze, że cena 130 tys będzie OK, ale myślę, że taka cena jest nieosiągalna niestety... Dealer ma chyba jakieś minimum, poniżej którego nie zejdzie - chyba, że jestem w błędzie?
Zastanawiam się też nad nowym z 2019 roku - cena po negocjacjach za taką samą konfigurację jak demo - 145 tys brutto z metalikiem przy finansowaniu Hyundai'a: różnica to 9 tys złotych, choć przy demo wezmę swoje finansowanie na znacznie lepszych warunkach niż oferuje Hyundai. Decydując się na własne finansowanie przy nowym aucie cena wyniesie 148 tys brutto, co da nam już 12 tys różnicy w stosunku do ceny za demo.
Jak myślicie - przy takiej różnicy w cenie czy demo jest warte uwagi?

Nówka od ręki?
Bo IMO to nie jest duża różnica.

Ja wolałbym dołożyć te 12 do nowego. Do salonu jechałem z zamysłem kupna wersji Comfort - też dołożyłem +10 do Style z racji ledów i kamery cofania i nie ma co kryć wizualnych dodatków które mi się podobały.

Rwicik - nówka od ręki - w sumie tak, wersje Premium dostępne są na placu centralnym od ręki w różnych kolorach.
Tucson - dołożyłeś 10 tys, ale masz wyższą wersję z lepszym wyposażeniem - ja porównuję 2 identyczne wersje.
Jak widzicie mam dylemat - z jednej strony nowy to nowy i 2019 rok z 5-letnią gwarancją, z drugiej zamawiam takie auto i oglądam je dopiero jak przyjedzie (zamawiałem już tak wcześniej samochód do produkcji i przyjechał z wadami fabrycznymi).
Zakup demo to 12 tys w kieszeni, niższe raty i tańsze ubezpieczenie, mogę obejrzeć, sprawdzić, ale kupić nie muszę... Ale jakby nie patrzeć będę już 2 właścicielem, auto z rocznika 2018 z krótszą gwarancją...
Waszym zdaniem jaka powinna być różnica w cenie zakupu żeby warto było kupić takie demo a nie nowy? Kupuję auto na minimum 5 lat, z doświadczenia myślę, że sprzedając je kiedyś większe znaczenie niż rocznik będzie miał przebieg i historia serwisowa auta.

Auta demo - weź też pod uwagę, jak się takimi autami jeździ. Zdecydowanie krótkie odcinki i przeważnie kierowca z ciężką nogą. A i sprzedawca chce pokazać osiągi, najczęściej na jeszcze zimnym silniku. Oczywiście nie generalizuję, każde auto jest inne. Wiele osób kupuje dema i są zadowoleni.

W żadnym wypaku auta z demo. Mialem mozliwosc wziecia wczesniejszego i30 cw z demo ale dolozylem te kilka tysiecy i wyjechalem nowka, nie katowana przez nikogo. Co do gwarancji to dealer bezproblemowo chcial mi liczyc gwarancje na demo od momentu mojego zakupu. Jezdzac niedawno demo HT na turbinie z automatem bylem wrecz zachecany do dania mu po garach. Na moje pytanie czy mozna go kupic dostalem odpowiedz, ze lepiej NIE. Dodam, ze przez 9 lat uzytkowania H, serwisowania u nich znamy sie bardzo dobrze
Tak wiec zakupilem noweczke, moze mi sie uda go odebrac we wtore/srode

A musisz mieć Premium? Ja bym kupił Style i 40tys.zł w kieszeni.

Koledzy macie rację, że demo to nie nówka - jestem świadomy, że takie auto testują "setki" kierowców, każdy o innym temperamencie i stylu jazdy.
Jednak co do katowania na zimnym - to jeździłem już trzema demówkami i za każdym razem sprzedawca mówił, żeby poczekać z agresywną jazdą aż silnik złapie temperaturę... Najbardziej w demo obawiałbym się podpalonego sprzęgła przy manualnej skrzyni, jak kupuję jednak DCT.
Zastanawia mnie też kwestia gwarancji - z tego co wiem liczy się od pierwszej rejestracji auta przez dealera, a kolega Achuaz pisze, ze jest inaczej?
Czy muszę mieć Premium? Zależy mi na pakietach bezpieczeństwa i aktywnym tempomacie, które dostępne są tylko w tej opcji. Myślałem też o wersji N Line - ale tam pakiety są niestety niedostępne.

Generalnie tematyka pakietyzacji przez Hyundai to jakieś nieporozumienie, kuriozalne jest żeby N Line nie można było skonfigurować jak premium. Chore jest też że np. do 1.6 GDI nie można dodać elektrycznej klapy i szyberdachu - kalectwo normalnie!

Wracając do mojego tematu - przy cenie nowego za 145 tys, ile powinno kosztować realnie demo z 2018 roku, żeby było warte zakupu?
Ceny za identyczne dema różnią się po rozmowach o około 4 tys, gdzie każdy handlowiec mówi, że oddaje po kosztach...
Jestem ciekaw jakie faktycznie jest to minimum i ile jest jeszcze do utargowania???