Forum Hyundai Tucson Polska

Nigdy nie musiałem wyważać kół.
Jeśli na początku były dobrze wyważone, to nic nie drgało do końca eksploatacji opon.

Wg dobrych praktyk piszą żeby po każdorazowej przekładce lub wymianie jednak wyważyć. Można ale nie trzeba...

A czy wasz wulkanizator wie w jakim celu jest kropka na nowej oponie i na feldze? O aso nie wspomnę bo montuja jak popadnie akurat w moim przypadku jak przy odbiorze nowego auta zakladali zimowki

Teraz wszyscy się rzucili na wymianę opon. Przerób jest taki że nikt nie ma czasu na oglądanie kropek itd
Zresztą 90% ludzi nie wie o co chodzi.

Ja mam drugi zestaw kół, dziś będę zmieniał samodzielnie, piwko lewarek kluczyk, ciepłe słoneczko z nieba i do roboty

Po tym piwku nie pomieszaj letnich i zimowych

Istnieje takie ryzyko bo felgi mam takie same

Ja wymieniam jutro poza ASO. Czekają już w samochodzie.

Wymiana w ASO jest ekonomicznie nieuzasadniona. Wystarczy pojechać do zaufanego wulkanizatora.
Bezwzględnie należy powiedzieć że są czujniki gdyż łatwo jest je zniszczyć.
Zresztą do ASO też mam parę dobrych kilometrów. Swojego wulkanizatora mam "pod nosem"

Dokładnie. 100zł za 17'.
Od co najmniej 10 lat wymieniam u tego samego. Przyjeżdżają do niego i Lexusami NX. Całość trwała może 30 min. Opony oznaczone kredą z boku. I tak to zejdzie po tygodniu. Jest git.