Forum Hyundai Tucson Polska

Mnie to "lata"

Zibi70 pisze: ↑

26 mar 2022, 15:16

Nie żebym się czepiał, ale to wątek o gównianych - trzeszczących plastikach, a nie gównianym sprzęgle. Chciałbym się zatem dowiedzieć, czy to ja mam szczególne szczęście czy ten samochód trzeszczy.

Widzę jednak wspólny mianownik "gówniane"

Zib, sorry za offtop

Odgrzewając temat.
Lato w pełni - samochody się nagrzewają więc...
Jak tam Wasze tablety? Cichutko czy coś strzela, trzeszczy, skrzypi? U mnie niezmiennie słychać trzeszczenie jak w jakimś gównianym rozeschniętym trabancie.

Efekt uboczny takiego szajsowatego plastiku jest taki, że mieliśmy kupić dla żony drugiego Hyundaia - tym razem mniejszego - Bayon i po wejściu do środka i obmacaniu tapi...eee plastiku, (bo tapicerka tam nie występuje) pomysł zakupu Bayona poszedł się wietrzyć. Ale tam, w masakrycznie gównianoplastikowym Bayonie tablet nie skrzypiał, a w Tuconie N-Line Executive, skrzypi

Jeżeli chodzi o tablet to potrafi cyknąć, pyknąć, strzelić, jest to powtarzające się, jednak jest to pojedyncze i rzadkie i stąd niewystarczająco frustrujące. Dodam, że jak pchnie się, naciśnie lekko tablet to wydaje kilka dodatkowych odgłosów. Powinno być bardziej masywne i odizolowanie przy kontakcie z kokpitem gumami etc.

Natomiast, podobne cykanie wydostaję się gdzie z okolic lusterka/szyby od strony kierowcy zauważane TEŻ przez innych na grupie NX4 fb.

Gdyby było mało - szklany dach skrzypi (jego część uchylna) CZASAMI niemiłosiernie , po 30 minutach mniej, po 2 godzinach prawie w ogóle - na 99% to uszczelki, które "parcieją" już po zasłużonych 8 miesiącach

daniel.tucson4 pisze: ↑

15 sie 2022, 10:53

...na 99% to uszczelki, które "parcieją" już po zasłużonych 8 miesiącach

Nie no, to zrozumiałe. W przypadku uszczelek hyundaia 8 miesięcy to kupa czasu. Z przewagą kupy.

Przejechane raptem 7000 km. Poniżej lista bolączek które wystąpiły/występują w moim egzemplarzu:
- GPF wypalany 2 razy (okres zimowy), obecnie spokój - samo wypalanie idzie mi dobrze, proces trwa około 7 minut
- trzaski z okolic tableta z zegarami (przy dużych wahaniach temperatury bardziej słyszalne), serwis może rozkręcić i zmontować ponownie przy ryzyku, że będą jeszcze większe luzy i będzie jeszcze gorzej, zatem odpuszczam póki co
- okazjonalne stuki w prawym tylnym kole, w okresie zimowym przy zimnym aucie to norma, serwis póki co nie widzi przyczyny, jeździć obserwować
- skrzypiący fotel pasażera, każdy zakręt, nierówność piszczy niemiłosiernie - w październiku będę oddawał na serwis celem weryfikacji
- pod światło widzę, że zaczyna wycierać się kierownica z tej pseudo skóry! - również do weryfikacji przez serwis w październiku

U mnie też słychać plastik

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Zibi70 pisze: ↑

22 mar 2022, 21:31

Niemal od początku w moim Tośku słychać trzaski spowodowane mikroruchami spasowań plastikowych elementów, dochodzące od tabletu wyświetlającego zegary. Przy delikatnym naciskaniu tabletu po bokach pojawiają się dokładnie te same dźwięki. Oprócz tego słychać je w trakcie jazdy, a także pod wpływem nagrzewania się tapicerki.
Coraz bardziej mnie to wkurza, bo w końcu to jednak nie Dacia za 8 dych i trzaski gównianego plastiku nie powinny się pojawiać.

Pytanie.
Czy ktoś miał podobne i czy udało się je skutecznie wyeliminować oraz w jaki sposób?

U mnie trzeszczy tablet. Przy ruszaniu,hamowaniu nawet na parkingu. Obrzydził mi to auto tak, że jak tylko je spłacę, sprzedaję od razu.

Bart666 pisze: ↑

15 mar 2024, 17:25

U mnie trzeszczy tablet. Przy ruszaniu,hamowaniu nawet na parkingu. Obrzydził mi to auto tak, że jak tylko je spłacę, sprzedaję od razu.

Jak się zrobi ciepło zamierzam się za to zabrać - teoretycznie wiem jak się dobrać do demontażu. Potem zamierzam zmontować na taśmach piankowych co powinno sprawę załatwić. Jeśli to zrobię - postaram się opisać.

Nie wiem czy to coś da, czy to nie jest kwestia beznadziejnego plastiku. Tak jak w dziadowskich tv LCD które strzelają po nagrzaniu…