Tucson TL
Światła mijania wymiana H7 na LED polift

Masz problem z oświetleniem zewnętrznym - Tucson TL? Napisz tutaj.
Awatar użytkownika
CARLED.PL
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: 19 lut 2023, 11:19
Lokalizacja: Polska
Twój samochód: Mam kilka
Kolor: Różne

Re: Światła mijania wymiana H7 na LED polift

Post autor: CARLED.PL » dzisiaj, 11:49

eldou pisze:
dzisiaj, 9:10
przymierzałem z EinParts H7 FLIP CHIP LED V2 i Interlook LED H7 K3 CSP.
Nasze adaptery nie pasują do wszystkich modeli żarówek LED. Zakupił je Pan u nas bez wcześniejszego zapytania o zgodność z posiadanym typem żarówki. Na stronie produktu wyraźnie zaznaczono, że nie są to adaptery uniwersalne – opis zawiera informacje o ich zastosowaniu, przeznaczeniu oraz o tym, do jakich modeli pasują.

Jeśli po włożeniu żarówki nie słychać charakterystycznego "kliknięcia", oznacza to, że adapter nie jest odpowiedni do danego modelu żarówki.
eldou pisze:
dzisiaj, 9:10
Z chęcią sprawdziłbym Państwa żarówki, ale oferta jest skrajnie niekonkurencyjna względem sklepów z allegro. Nie dość, ze wysyłka i ewentualny zwrot jeśli nie będą pasować to znaczący koszt, to w rozmowie poinformowali Państwo, że przy przepaleniu żarówki np. po kilku miesiącach nie uznają Państwo reklamacji, z uwagi na zużycie produktu.
Ale my, w przeciwieństwie do tego, co tu napisano, nie mamy żadnego problemu z tym, kto, gdzie, kiedy i za ile kupuje różne rzeczy. Szanujemy wybór każdego klienta. W dzisiejszych czasach sprawa jest jednak nieco bardziej złożona.

Nie wszyscy o tym wiedzą, a warto mieć świadomość, że produkty oferowane w bardzo atrakcyjnych cenach na Allegro czy AliExpress to najczęściej towary przestarzałe technologicznie, potencjalnie niebezpieczne lub pochodzące z partii z wykrytymi wadami, których nikt w Chinach nie chce lub nie może sprzedać na lokalnym rynku (a nie jest on mały).

Idąc dalej w analizie – prowizja Allegro wynosi od 10% do 20%. Do tego należy doliczyć cło, podatek VAT, koszty obsługi celnej, reklamy i promowania, a także uwielbianą w Polsce "darmową wysyłkę", która oczywiście darmowa nie jest.
Powstaje więc pytanie (zagadka): ile taki produkt musi kosztować w zakupie sprzedającego, żeby można go było sprzedać z zyskiem za 70 zł? Z moich obliczeń wynika, że około kilku dolarów. Nie wliczam w to nawet podatku dochodowego.

Współpracujemy z producentami bezpośrednio i staramy się oferować produkty w jakości Q1 – czyli najnowsze, wyprodukowane na nasze zamówienie. Poziomy kontroli jakości zazwyczaj odnoszą się do ogólnych poziomów kontroli (I, II i III), które określają wielkość próby do kontroli jakości w zależności od wielkości partii.
Poziom II to standardowy, umiarkowany poziom kontroli, poziom I stosuje się przy produktach o niskim ryzyku lub od zaufanych dostawców, natomiast poziom III wykorzystuje się przy produktach o wyższym ryzyku lub w przypadku wcześniejszych problemów z jakością.

Produkt, mimo że testowany, może w określonych warunkach nie działać dokładnie tak, jak zakładał producent. Stąd gwarancja, która ma dwa cele: po pierwsze – sprawdzić i poprawić produkt w określonych warunkach użytkowania, a po drugie – zabezpieczyć interesy klienta.

Pytał Pan, czy jesteśmy gwarantem. Nie jesteśmy – i taką informację Pan otrzymał. Gwarancja jest udzielana przez producenta, a my umożliwiamy jej bezproblemową realizację bezpośrednio u niego. Do tej pory zdarzyły się cztery takie przypadki – w każdym z nich stanęliśmy na wysokości zadania, wysyłając klientom nowe żarówki, a sami zajęliśmy się zgłoszeniem reklamacji u producenta i transportem wadliwych produktów do Chin.

W siedmiu kolejnych przypadkach okazało się, że problemem nie były żarówki, lecz niesprawna instalacja elektryczna w samochodzie – rozładowany akumulator, uszkodzony alternator lub regulator napięcia.
eldou pisze:
dzisiaj, 9:10
Nie dość, ze wysyłka i ewentualny zwrot jeśli nie będą pasować to znaczący koszt
Zapraszamy do siedziby naszej firmy. Możemy rozłożyć przed Panem kilkanaście modeli żarówek – nawet piętnaście i więcej – i wspólnie testować oraz dopasowywać je tak długo, aż uzyska Pan w pełni satysfakcjonujący efekt.

"Znaczący koszt" to raczej zamówienie samochodu w salonie od razu z oświetleniem LED, co często wiąże się z dopłatą rzędu 15 000 zł lub znacznie większą, w zależności od marki auta.
W porównaniu z tym, czy naprawdę koszt kilku wysyłek po 15 zł (do których i tak częściowo dopłacamy) można uznać za wydatek nie do przyjęcia?

Trudno mi zrozumieć osoby, które chcą mieć efekt jak w fabrycznym samochodzie z LED-ami, ale nie są gotowe ponieść porównywalnych, choć przecież symbolicznych kosztów.
To oczywiście możliwe – tylko wymaga odrobiny własnego zaangażowania, cierpliwości i tych kilkunastu złotych na wysyłkę oraz dopasowanie odpowiedniego rozwiązania.
eldou pisze:
dzisiaj, 9:10
Miałem ledy H7 w innym aucie i tam ledy przepalały się co ok. rok i sprzedawca na allegro bez problemu wymieniał mi na nowe (nawet bez konieczności wysyłania przepalonej żarówki).
A zastanawiał się Pan, komu to się tak naprawdę opłaca?
Nie… nie Panu.

Sprzedawca kupuje taki produkt–odpad za dolara i jedyne, co mu przychodzi do głowy, to wystawić go na Allegro z przyciskiem "KUP TERAZ" za 50 zł.
Nawet jeśli co któryś klient złoży reklamację, bez problemu wymieni towar – i mimo wszystko biznes dalej się klei.
eldou pisze:
dzisiaj, 9:10
Problem z Państwa adapterem, poza nietrzymaniem żarówki jest taki, ze nawet jak się ją przytrzyma ręką to snop światła jest nieprawidłowy - święcą w dół. Nie pomaga obracanie żarówki. Przy innym adapterze, niezależnie od przymierzanej żarówki, linia odcięcia jest prawidłowa.
Tak, znamy ten problem bardzo dobrze. Klienci często kupują produkt i nie potrafią w dzisiejszych czasach zastosować się do instrukcji montażu czy przekazanych informacji – których, niestety, najczęściej w ogóle nie czytają.
Zdarza się, że przyjeżdżają z reklamacją, a na miejscu wychodzą na jaw takie historie, że człowiek naprawdę łapie się za głowę i nie byłby w stanie nawet wymyślić, w jaki sposób ktoś próbował to zamontować, zakładając, że mogłoby to zadziałać.

Jeśli produkt nie został wcześniej uszkodzony, montujemy wszystko poprawnie i wtedy reakcje klientów są zazwyczaj dwie:
1/ Ale jak Pan to zrobił?
2/ Niemożliwe…?

I właśnie wtedy widać, dlaczego producenci samochodów nawet do wymiany wycieraczek czy żarówek zapraszają do… autoryzowanej stacji obsługi.

Polecam więc powściągliwość w wyrażaniu opinii, że produkt X to "porażka" czy "nieporozumienie", jeśli nie ma się pełnej wiedzy o jego zastosowaniu, montażu czy zasadach użytkowania.
Doskonale rozumiemy, że czasem tuning oświetlenia może budzić frustrację, zwłaszcza gdy coś nie działa tak, jak powinno. W takich sytuacjach zawsze służymy pomocą i nikogo z naszych klientów nie zostawiamy samemu sobie.

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu