Tucson TL
Sposób na kuny. Ktoś coś?

Masz problem z nadwoziem lub karoserią - Tucson TL? Napisz tutaj.
Dymar3
Forumowicz
Posty: 77
Rejestracja: 18 sty 2020, 15:44
Lokalizacja: Zduńska Wola
Twój samochód: 1.6gdi Comfort 2wd
Kolor: Biały

Sposób na kuny. Ktoś coś?

Post autor: Dymar3 » 14 maja 2020, 20:43

Witam.
Koledzy ostatnio coraz częściej widzę ślady łapek na plastikowej osłonie silnika oraz ślady sierści na wygłuszeniu maski. Macie jakiś skuteczny sposób na kuny? W necie patentów jest mnóstwo ale może ktoś na forum coś poleci?

Awatar użytkownika
Tucson
Autor
Posty: 2974
Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
Lokalizacja: Poznań
Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
Rok produkcji: 2016
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: TL
Paliwo: Benzyna
Kolor: Polar white
Kontakt:

Re: Sposób na kuny. Ktoś coś?

Post autor: Tucson » 14 maja 2020, 20:51

Zobacz tutaj: kuny-komorze-silnika-t85.html
Ja używam Tunap - widać że chodzą ale przestały żreć 🤟
Kupisz go tutaj https://allegro.pl/oferta/tunap-398-pre ... 7541112636

Awatar użytkownika
Nukem
Twórca
Posty: 195
Rejestracja: 15 gru 2018, 2:19
Lokalizacja: Reda
Twój samochód: 1.6 GDI Style
Kolor: szary mikron

Re: Sposób na kuny. Ktoś coś?

Post autor: Nukem » 14 maja 2020, 20:53

Temat rzeka. Ja przeszedłem wszystkie etapy. Polecam dedykowany wątek o kunach, tam jest więcej rozpisane...
Mi po Aroxie przestały nawet wchodzić pod maskę.

Tommy
Weteran
Posty: 219
Rejestracja: 10 wrz 2018, 16:42
Lokalizacja: Silesia
Twój samochód: 1.7 CRDi 7DCT
Kolor: Black Phantom

Re: Sposób na kuny. Ktoś coś?

Post autor: Tommy » 17 maja 2020, 13:50

Niekoniecznie sa to kuny. Ja mialem tez slady na oslonie silnika i siersc na wygluszeniu. Okazalo sie ze to kot. Tez lubia cieplo silnika i grzeja sie tam. Dopóki nie masz pogryzionych kabli itp, to wyklucz kuny. Kot nie przegryza.

Dymar3
Forumowicz
Posty: 77
Rejestracja: 18 sty 2020, 15:44
Lokalizacja: Zduńska Wola
Twój samochód: 1.6gdi Comfort 2wd
Kolor: Biały

Re: Sposób na kuny. Ktoś coś?

Post autor: Dymar3 » 17 maja 2020, 16:29

No właśnie mam nadzieje, że to kot bo nic nie jest pogryzione. Musze wjechać na kanał i zobaczyc jak tu ograniczyć wejście zwierzakom w okolicy kół przednich

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu